anna chamera
Użytkownicy-
Postów
37 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez anna chamera
-
Nie ma za co przepraszć.Bardzo dziękuję za dobre rady.Będę szczerze rada za kolejne. gorąco pozdrawiam
-
Witam Mario aż sece mi rośnie gdy słyszę,że potrafiłam kogoś wzruszyć ,bardzo dziękuję .Postaram się nie zawieść.
-
Dzięki ,miło jest "spotkać" życzliwą osobę )
-
Bardzo dziękuję pani Ewo za przeczytanie mojego wiersza,już straciłam nadzieje,że ktokolwiek zajrzy do mojego wiersza.Zgadzam się,że jest dosłowny,ale jakoś tak mi się napisał. serdeczne pozdrowienia
-
I znów Cię widzę tak samo piękną, mówisz,Twój głos kojący i taki ciepły. Spoglądasz na mnie twarzą uśmiechniętą, ponownie czuję słodki zapach mięty. Dotykasz lekko dziecięcej rączki, muskasz palcami zmierzwione włosy. Czas pozamieniał białe kwiaty w pączki, byś była wczoraj,dzisiaj,jutro. Wyciągam dłoń,chcę znowu to poczuć, utonąć w cieple Twych kochanych ramion. Całą poskładać z gorących uczuć, byś była dzisiaj,jutro,zawsze. Z wolna otwieram przymknięte oczy, abyś nie znikła,została. Łza po policzku bruzdę już toczy. Mamo odchodzisz,ja będę czekała. [sub]Tekst był edytowany przez anna chamera dnia 25-04-2004 11:53.[/sub]
-
Cześć Szadoł Podoba mi się Twój wiersz.Przeczytałam go z przyjemnością. pozdrowajki
-
pieśń omotanego omijaniem
anna chamera odpowiedział(a) na Witold_Adam_Rosołowski utwór w Wiersze gotowe
[sub]Tekst był edytowany przez anna chamera dnia 23-04-2004 13:09.[/sub] -
pieśń omotanego omijaniem
anna chamera odpowiedział(a) na Witold_Adam_Rosołowski utwór w Wiersze gotowe
I bardzo się uśmiałam .Niczy pan mnie nie uraził bo poczucie humoru też mam.Jak wcześniej napisałam, wiersz przypadł mi do gustu. Serdeczne pozdrowienia -
Kolejny Pański wiersz który przypadł mi do gustu.Co tu dużo mówić-zabieram serdeczne pozdrowienia
-
pieśń omotanego omijaniem
anna chamera odpowiedział(a) na Witold_Adam_Rosołowski utwór w Wiersze gotowe
kobieto puchu marny-można by rzec.Mam nadzieje ,że Pan nie tylko to w nas widzi.Przyznaję jednak,że wiersz bardzo mi się podoba.Dobry materiał do skocznej melodii. I jeszcze jedno : "babę trzeba brać sposobem raz pojechać samochodem" czy to na pewno bezpiecznie-a te co stoją przy autostradach? hahaha) gorące pozdrowienia -
Strasznie mroczno na tej strnie, gdzie nie spojrzę ogień płonie. Czy znów wszysko się powtórzy? Auter wiersza dziś to wróży. A teraz poważnie ,naprawdę tak czarno widzisz jutro?
-
Może nie zrozumiał Pan przesłania mojego wiersza,ale przecież każdy może interpretować treść na swój sposób. pozdrowienia
-
Tak i przypisz to w częsci sobie.Dzięki za wczoraj. )
-
Ma pani rację ,to nie ma związku z Adamem,"zawłaszczył" już mnie inny mężczyzna.Ten apel był właśnie do Niego. Gorąco pozdrawiam
-
Spokój ,no cóż ,mam trzymiesięczne dziecko i na razie nawet nie marzę o przespanej nocy serdeczne pozdrowienia [sub]Tekst był edytowany przez anna chamera dnia 22-04-2004 21:44.[/sub]
-
Świt blaskiem, czystą kartą, myślą nieubraną, nadzieją. Dzień wiarą, słońcem,deszczem, częścią układanki, kolejnym doznaniem. Noc zapomnieniem z ciszą nadchodząca, zapisane karty zwolna już potrąca.
-
Dziękuję bardzo za zajrzenie do mojego wiersza i komenarze.Wszystkie wezmę pod uwagę.Panie Mirosławie ,dzisiaj umieszczę swój kolejny wiersz(to nie reklama) :-)
-
życzę miłej lektury
-
Bardzo mi się podoba.Wiersz pełen ciepła ,świednie się czyta. Zabieram go ze sobą.
-
przepeaszm, gdzie jestem to chyba wiem Jednak ja nie będę zawistna i przyznam że jeden pański wiersz nawet mi się spodobał.
-
Właśnie czytałam jeden z pańskich wierszy "Coraz bardziej chcę " i wydaje mi się że pomyliłam strony.Miałam wrażenie ,że jestem na stronie motoryzacyjnej
-
Cóż za mone słowa panie Serocki.Nie każdy ma taki talent jak Pan.
-
Dziękuję bardzo za te słowa.Pciecha się przydała.Ludzie jednak potrafią dołować .
-
Nazwij mnie, rozbudź pragnienia. Wymyśl od nowa, zmuś do istnienia. Wyzwól mnie, wydobądź z otchłani. Odsłoń me oczy, ciemność wciąż rani. Zaufaj mi, utkaj nową nić. Ty jedan wiesz, chcę znowu być. [sub]Tekst był edytowany przez anna chamera dnia 22-04-2004 12:02.[/sub]