Przyjść wtedy, kiedy nie trzeba
Bezwiednie zawiesić wzrok
Uśmiechnąć się lub nie
Wypić kawę w milczeniu
Wziąć głęboki oddech
Próbując wchłonąć światło
Zgubić się w pół zdania
Obawiać się czekając
Rysować coś bez sensu
Obserwować w ciszy
Szukać horyzontu
Usilnie i bezsilnie
Studiować dłonie
Konary drzew prześwietlać
Odmierzać długość drogi
Zgubić się w gęstej trawie
Słuchając śpiewu ptaków
Zamyślić się nie myśląc
Położyć się na ziemi
Rozprysnąć się jak bańka
Wśród drzew latem pachnących
Pobiec i nie wrócić
Powrócić, lecz powoli
Poranić i ukoić
Uśmiechać się choć w bólu
Przebaczać
Wierzyć w każde słowo
Zachować tylko dobre
Nic nie definiować
Marnować cenne chwile
Przepuszczać czas przez palce
Kochać, mocno kochać
Poddać się wyrokom
Ust swych nie otworzyć
Nie bronić się przed nikim
I czekać.