
Anna Weronika
Użytkownicy-
Postów
60 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Anna Weronika
-
Dysocjacje
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za komentarz, cieszę się, że znalazłaś jednak coś dla siebie:) Pozdrawiam. -
Dysocjacje
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeśli czytelnik prosi, to czuję się zobowiązana Elu:) Dziękuję. Pozdrawiam. -
Dysocjacje
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Będę zatem szperać głębiej, aby nic nie było zbyt dosłowne. Dziękuję Lokomotywo za zachęte do pisania. Pozdrawiam. -
Dysocjacje
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rozumiem Marku, że do Ciebie te emocje nie trafiają w wierszach? Albo akurat nie trafiają te w moim... Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. -
Dysocjacje
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Może rzeczywiście w odbiorze czytelnika wers ten z taką poprawką zdaje się bardziej poprawny. Tylko ja nie zawsze zwracam uwagę na takie szczegóły. Niemniej zauważam, że to przeszkadza. Dziękuję za cenną uwagę. Pozdrawiam. -
Dysocjacje
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dnia ósmego nie mogłam łez odnaleźć powszednich Wszystko było tak spragnione człowieczej niedoli Na wiór wyschłe, mdłe, w zębach piszczące dostatkiem Pomyślałam, że śmierć przyszła za późno, o jeden dzień Dzisiaj błagałam, żeby ktoś zabrał cierpienie Zbyt wielkie było na tylu wątłych barkach I skończyło się, ustąpiło, rozmyło nagle A teraz jest nas tylu samotnych, na pięknej łące Wąchamy bezwonne kwiaty, ich płatki siorbią naszą krew Oto mamy nasze niebo, karykaturę pragnień Widzimy rzeczywistość jak przez szybę Chciałoby się ją rozbić, skaleczyć, poczuć znów coś wielkiego... -
Kohabitacja
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiem, wiem Staszku, ale mam silne postanowienie poprawy:) Dziękuję. Pozdrawiam. -
Święty spokój jak błękitny kwiat
Anna Weronika odpowiedział(a) na Mirosław_Butrym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz pisany chyba na łące pod wpływem chwili ulotnej? Trochę gubię się, gdy go czytam, ale rozumiem, że to taka luźna impresja... Pozdrawiam. Wiersz był pisany w domu, to nie luźna impresja, tylko myśl ściśle określona, która jest wyrazem zdecydowanego formowania figury retorycznej. Żegnam. Mirosławie, nie chciałam urazić. Ja to po prostu tak widzę. Czy to żegnam oznacza, że nie mogę już czytać ani komentować Twoich wierszy? -
Kohabitacja
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bałem się coraz bardziej czytając ten utwór ,że trafiłem na ... tu może przerwę. Ostatnia strofa wyprowadziła mnie z błędu i ucieszyła.pozdr Cieszę się z Twojego "cieszenia" Mariuszu. Dziękuję i pozdrawiam. -
Kohabitacja
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z teściową lepiej nie zadzierać;) Chyba nie można "odłączyć się" od myślenia, bynajmniej ja nie potrafię. Pozdrawiam. -
Święty spokój jak błękitny kwiat
Anna Weronika odpowiedział(a) na Mirosław_Butrym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz pisany chyba na łące pod wpływem chwili ulotnej? Trochę gubię się, gdy go czytam, ale rozumiem, że to taka luźna impresja... Pozdrawiam. -
Nie wiedzieli
Anna Weronika odpowiedział(a) na efemeryda2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Poetycki komentarz do raportu Millera? Tak się dla mnie kojarzy... Ciekawa migawka. Pozdrawiam. -
Kohabitacja
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zgromadziliśmy się tu razem dla Pana Tak różni lecz miłość czyni cel drogi jednakim Na twarzach różnie wymalowana jest wiara Trudno jest nawet odgadnąć Czy za blizną bliźniego zło się czai? Czy może zadatek na świętość? Na wszelki wypadek znów Wyspowiadam się z pychy Szepczącej, że mój analityczny umysł Jest cechą mądrych ludzi -
Rosa od zieleni
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Afirmacja z żołądkiem w gardle? To dopiero surrealizm. Uwagi przyjmuję i dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. -
Rosa od zieleni
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję Januszu za komentarz, ja też szukam, szukam i od czasu do czasu piszę bardzo różne rzeczy. Pozdrawiam -
Rosa od zieleni
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rosa która zieleń umniejsza do rozmiarów trawy Cichym rebeliantem jest mgieł o poranku Pierwsze prześwity wchłania swoim kształtem Najmniejszą piersią stając się natury Śmiało unosi ją do słońca w bezwstydzie I w blasku kona nim pokarm utraci Trawę w zieleń rozpierzchłą na powrót przekształca Dumna z ilości swoich sytych dzieci W orszaku żałobnym odeszła mgła poranna Poza horyzontem na mszę biją dzwony Odeszła rosa od zieleni- matka Słonecznik na tę wieść smutno zwiesił głowę -
[puste są moje ręce]
Anna Weronika odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo ciekawy wiersz Januszu, przemawia do mnie. Ludzie obdarowują się teraz takimi kamieniami na potęgę. Otrzymujący je coraz częściej udają, że pomimo wszystko to jest to, czego szukali. Na szczęścia mamy serca, które trudno oszukać. Stąd ten smutek. Dziękuję. Pozdrawiam. Anna -
od-do, jak co dzień
Anna Weronika odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Żałuję, że nie mam z rana czasu na magazynowanie takich myśli. Miłe to bardzo Oxyvio:) Pozdrawiam:) -
Ciekawy pomysł, mnie się podoba. Rzeczywiście ostatni wers zbyteczny. Chyba, że podmiot liryczny żałuje tych doznań, ale nie wiem...:) Pozdrawiam.
-
Wypełniacze
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję Paro za komentarz. Kraina, ląd... może rzeczywiście za dużo przestrzeni. A jak ktoś cierpi na agorafobię, to zapewne ostatnia strofa zupełnie nie do zniesienia:) Doceniam Twoją wizję, ale z "czerpania" bym nie rezygnowała. Pozdrawiam:) -
Wypełniacze
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zatem już nieśmiało ostrzę noże...Przyznaję, że takie wtórne lustrowanie wiersza bardzo mnie męczy. Pozdrawiam. -
Wypełniacze
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Januszu, dziękuję za zagrzewanie "do boju":) Trąca patosem? Może dobrze, że czymkolwiek trąca, ale mam oczywiście świadomość pewnej niedoskonałości;) Dziękuję za komentarz i pozdrawiam. -
Wypełniacze
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję Lokomotywo za Twoje uwagi. Ostatnia strofa, to zmiana klimatu i z pewnością ma to wpływ na całość. Muszę się zastanowić. Te wielkie litery, to taki mój fetysz więc nie zrezygnuję;) Pozdrawiam:) -
Wypełniacze
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie ma nic gorszego od niestarannie pomalowanych paznokci Oka odmalowanego na pozór jak w rozpaczy Tej przerwy pomiędzy rozpostartymi palcami Pustki co się umacnia im krok staje się dalszy Nic co jest piękne nie istnieje jedynie w kolorze Wybrzeża ust zwarte wabią niebytem W chwili zwątpienia wyginasz palce Przez sekundę być może trwa idealna cisza Poszukuj ze mną zapomnianych krain Lądów które zdeptane są ale nieodkryte Gdybyśmy umieli choć nie rzucając hasłami Upajać się wspólnie naczerpanym życiem... -
Przełącznik
Anna Weronika odpowiedział(a) na Anna Weronika utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję Krysiu. Pozdrawiam ciepło.