bellarossa

otwieram oczy pełne łez staram się dostrzec Cię we mgle jesteś już blisko widzę kontury ciała czuję oddech na twarzy szczęście jest tuż za rogiem nagle dotykasz mnie powoli łączę się z Bogiem

Black soul od razu widać,ze masz doswiadczenie. twoja wersja jest duzo lepsza. tylko,ze wyszedl z tego zupelnie inny wiersz :) dzieki za rady. przydadza sie na przyszlosc :]

czujesz jak wysysa z ciebie dusze ściera uśmiech z twoich ust powoli kształtując twarz na obraz bólu czysty, przenikający ból ona wie jak go zadać otula mnie cierpieniem wielka pierzyna nienawiści i gniewu dotyk wystarczy nie pozwól by mnie zabrala

a twoje dzieło to zapewne jest skierowane do kobiety z polski :) ja tez mogłam wyjechac.. ale nie wyjechałam bo nie przezyłabym bez mojej miłosci..

hm. no tak :) co chciałaś przez to powiedziec? ma to jakis głebszy sens którego nie zauwazyłam?

heh dzieki.. ogolnie to moje poczatki i zdaje sobie sprawe, ze to troche banalne..

niezle.. kurcze ja chyba nigdy nie napize czegos dobrego.. jestem jakas ograniczona..

potrzebuje chwili wytchnienia nie moge juz dłuzej męczyć siebie i Ciebie. tak nie powinna wyglądać miłość MIŁOŚĆ NIE ZAZDROŚCI raniąc Cie bez powodu zabijam siebie. tak nie powinna wyglądać miłość nie proś, ja tego nie zmienie

otwieram oczy pełne łez staram się dostrzec Cię we mgle czujesz? tak pięknie pachnie bez więc czemu nadal jest mi tak żle? jesteś już blisko widzę kontury Twego ciała jednak nie mogę dotknąć Cię chociaż tak bardzo bym tego chciała czuję Twój oddech na twarzy szczęście jest tuż za rogiem nagle dotykasz mnie powoli łączę się z Bogiem