
Przemysław Ślęzak
Użytkownicy-
Postów
31 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Przemysław Ślęzak
-
Wichru strumienie
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
W Twoim wydaniu przesłanie zmienia całkowicie treść. -
21 wersów
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Tancerka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O ile mnie umysl nie myli, pytanie wcale nie dotyczylo problematyki zamieszczenia tego utworu na forum poetyckim.... -
Wichru strumienie
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
A ty płoniesz, jak wichru strumienie; Ulotną iskrą, lecącą w zapomnienie; -
* * *(wspomnienie)
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na JacaM utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Szczerze mowiac... prawie sie wzruszylem. Ma w sobie cos... Chociaz wydaje mi sie że zbyt prozaicznie to wyprodukowałes. -
Puste Obrazy
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Puste obrazy na scianie wrzeszcza wyginajac ramy Dryfujac po krawedzi rozbitej szklanki Wyciagasz rece - z piersi blagalny krzyk Apatycznym echem sie niesie Skladam slowa szukajac zrozumienia Puste obrazy na murze plonal szukajac cienia W oddali pomruk pogardliwych spojrzen Przesiakly nim nasze buty Gumowe podeszwy przekrwione nienawiscia Wycieraja sie w kamienne podlogi Skladam dlonie krzyzujac mysli plomienie Puste obrazy jak ludzie plona z niedorzecznosci Ludzie jak puste obrazy abstrakcjonisty... Puste obrazy na murze milcza szukajac cienia Szukam czlowieka... -
Puste Obrazy
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Puste obrazy na scianie wrzeszcza wyginajac ramy Dryfujac po krawedzi rozbitej szklanki Wyciagasz rece - z piersi blagalny krzyk Apatycznym echem sie niesie Skladam slowa szukajac zrozumienia Puste obrazy na murze plonal szukajac cienia W oddali pomruk pogardliwych spojrzen Przesiakly nim nasze buty Gumowe podeszwy przekrwione nienawiscia Wycieraja sie w kamienne podlogi Skladam dlonie krzyzujac mysli plomienie Puste obrazy jak ludzie plona z niedorzecznosci Ludzie jak puste obrazy abstrakcjonisty... Puste obrazy na murze milcza szukajac cienia Szukam czlowieka... -
Święty w upale
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Makar Bora utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O ile zwykle staram sie wyrazic wiecej na temat jakiegos wiersza... Tutaj zamkne swoja opinie w jednym zdaniu. Wiersz na poziomie ucznia podstawówki. -
Aniol
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opcji takiej nie posiadam z braku polskiej klawiatury w moim systemie operacyjnym. Niestety wszelkie proby jej zainstalowania spalily na panewce. Zastanawia mnie tylko tutejsza atmosfera wypowiedzi na temat czyjegos utworu. a) brak komentarza b) komentarz negujacy malo badz w ogole pozbawiony konstruktywnosci -
pamięci mojej pamięci
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Lucyna Juchniewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Biore sie za komentowanie, byc moze sam nie bedac czyms wiecej procz zdzblem trawy. Rozbijam wiec utwór na części pierwsze, przynajmniej fragmentami. pamięci mojej pamięci / tytul wprawdzie przyciaga uwage, ale tylko do pierwszego zmruzenia oka. Mialem ochote nie sprawdzac tekstu o tak banalnie tandetnym tytule. Pominmy to, tytul mozna przelknac - sam czasem nie mam konceptu. twoje oczy są jak aerobik dla zwiotczałych emocji Pierwsze dwa wersy odrzucily mnie momentalnie. Standardowe brzmienie pierwszego i marna proba stworzenia orginalnego porownania. okrutnie przerywając agonię sprawiają że następnym razem umiera się trudniej Zawilosc powyzszej tresci zmusila mnie do wysilenia szarych owiec... hmmm... Wciąż do konca rozumie co mialas na mysli. Przerywajac stan przedsmiertny sprawiaja ze nastepnym razem umiera sie trudniej? Dopatruje sie przynajmniej trzech opcji: - okrutnie - tj. brutalnie? przerywajac agonie tj. ratujac cie - sprawia ze nastepnym razem proces umierania jest dluzszy. Stajesz sie silniejsza? - okrutnie - tj. brutalnie? przerywajac agonie (wewnętrzną oczywiście) - dobijając - sprawia że nastepna śmierć jest dłuższa? (Jesli przyjmiemy ze nigdy do konca nie umrzemy a odradzamy sie z popiolow)? - okrutnie - tj brutalnie? przerywajac agonie tj. ratujac cie lub dobijajac - sprawia ze nastepna smierc jest bardziej bolesna? odetnij mi kawałek hipokampu(nie rozumie i nie potrafie odnalesc znaczenia tego slowa) ten zainfekowany tobą na nic się nie przyda Czymkowliek jest hipokamp... Nie potrafie skomentowac nie znajac znaczenia tego slowa. rehabilitacja w ośrodku pamięci ofiar twojego spojrzenia zawiodła Strasznie zagmatwana metafora... Rehabilitacja, w ośrodku, pamięci ofiar twojego spojrzenia... Wiem ze moze slowa skladaja sie ladnie, ale ciezko mi doszukac sie tu czegos poetycznie logicznego. Jesli tresc ma cos przekazywac - symbolika musi byc ukazana przynajmniej w taki sposób, by można było odczytać chociaż jedno znaczenie. nie wynajdę panaceum Plus dla Ciebie, lubie ciekawsze, nieco ambitniejsze okreslenia. Ale sporzjmy dalej... nie widze związku tego wersu z całością... Dlaczego? w zamian jesteś mi winny wkład do wazonu na imieniny esemes pożegnalny Zbyt wielka banalnosc... Nie podoba mi sie i ostatni zmaterializowany dwukropek z gwiazdką A to akurat mi sie spodobalo i to bardzo, az sie usmiechanlem szczerze :)... bym inaczej mogła czekać na obietnice Nie uważasz, że banalność i prozaiczność tego wiersza niekiedy przytłacza? bo znam już słowa co podobnie jak rzeki mają różne źródła z których tylko woda płynie i przeważnie brudna Podoba mi sie porównanie słowa - jak rzeki mają różne źródła. "z ktorych tylko woda plynie" - masz na mysli bezsensowny potok słów? "i przeważnie brudna" - tj. zanieczyszczona? Wulgarna? Prymitywnie ofensywna? Całość oceniłbym na 3/10. Sporo błędów. Nie podoba mi się wydźwięk wiersza, ale jednak ma w sobie jakas iskre przekazu - ktora mi sie spodobala. Za to 3.0. To tylko moje skromne zdanie. PS (edit literowki) -
Sześćdziesiąt pięć minut
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Co akurat dziwne bo za ten wiersz zdobylem na RDKSie wyroznienie... -
Aniol
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wtedy zobaczyłem drogę do piekła. Z niebios bram, krętymi ścieżkami, Wił się przeklętej łzy trakt szeroki. Tam zatoczył się i upadł skrzydlaty sługa. Odpadły mu pióra. Płacząc głośno pozbierał je. Ciągnąc za sobą kalekie kikuty, Sięgał po srebrzystą piersiówkę I poruszał ustami. 'Stałem się demonem. Usługując pod aniołem, Zgubiłem się w płomieniach. I On kazał mi milczeć...' // dziekuje za pomoc -
Krzyk
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Szkoda tylko, że persony z 'wyrafinowanym' gustem nie używają ze swojego menu opcji 'konstruktywna krytyka'... A może po prostu nie potrafią? -
Krzyk
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
K.Duchnowskiemu, nigdy przyjacielu nie zapomnę wspólnych nad światem zwycięzkich chwil. Krzyk Wśród ludzi ja krzycze! Morduje! Stalową pięścią! Wśród tłumu lawiruje! A jedno co na myśl przychodzi To smak krwi gdy w niej brodzisz. I tańczą! Smukłe cieniste postury! Z dziurami w głowie - ludzkie karykatury. Umywam ręce od smaku i gniewu, Martwi półkołem domagają się zewu. Na jezyk jedno slowo mi sie nasuwa, Juz w dloni lśni aluminiowa spluwa By plunac ogniem i gasić nim ogniska! Patrz. Jak kwiat czerwony z piersi ich tryska. I chciałbym zewrzec dlonie rozdarte w udręce, Patrz... Tam na posadzce pulsuje nie moje już serce... -
Tęsknota
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czuje sie dumny. Nie mogąc znaleść odpowiednich słów obnażam to uczucie do nagości, przez co wiersz wydaje się zbyt... banalny? Nie wiem jakt o nazwać. Czuje się dumny, ponieważ kogoś ten utwór zainspirował? Ukłon w strone konstruktywnej krytyki (Jacek Sojan) oraz Sokratexa. -
Tęsknota
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdy ust w swietle księżyca, Ujrze srebrzyste odbicie... Zamknę oczy. Wyciągne dłoń. Narysuje w ciemności, Na ścianie, Jej twarz. Potem... Zacisne w dłoni swoje włosy, Uderzę głową w stoł. Krwią podpisze, 'Tęsknota' Wypowiem cicho... 'W tysiące myśli zaplątany, Nie mogę uwolnić się od Twego cienia...' -
Obłęd
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ah tak... tak! Wyobraź sobie, że peel sam nie wie czy jest masochistą, czy woła o pomoc, czy dzieje się coś jeszcze innego. Opisuje to co przeżywam, a to uczucie było straszne... Brrrr. -
Obłęd
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Łamiący się głos Śpiewającej ciemności Jak obłęd, otula i ogarnia. Rozpala mnie w gorączce. To oni! Już idą! Słysze ich pomruki, Wyciągają dłonie by wyrwać! Odejdźcie... Cztery ściany, Dotykają mnie - są takie zimne. Czule miażdżą kruche ciało. Srebrny wilk na szczycie świata, Dławi się żałosnym wyciem. Zabierają dłonie by ukryć! Oddajcie... Mój własny kryształ czasu, Który tak długo go kształtowałem, Sączy się siłą z mojej dłoni Bym nie popadł w obłęd... // ciekaw jestem reakcji na ten wiersz // -
Taniec
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja tylko opisuje co widze. Nie krytykujcie mnie za to, że ci ludzie nie potrafią tańczyć ze sobą. -
Taniec
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widzisz R... niejeden by wolał, ja czasem też... -
Taniec
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rhiannon świetnie to zrozumiałeś. Jednak isteniją ludzie dla których dobro dzieci, które potrzebóją rodziców i prawo Boskie wciąż stanowi wartość i wcale nie muszą być to rydzykowe moherowe berety. Co Bóg związał człowiek nie rozwiąże, tak to bodajże brzmiało. Mówie z autopsji. Zaś co do nie wierzenia. Wstępnie powinien być dodatkowy wers ''W swe dawne przeznaczenie...'' Pomimo ze dzieki temu wiersz lepiej brzmi, coś w nim nie pasuje... Tak więc postanowiłem uciąć go, pozostawiając mały ząbek, niedopowiedzenie. -
Taniec
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Uderzenie, za uderzeniem Serca w rytmie spadających łez. Wirują, w objęciach szalonego tańca. Obłakani, sztywno unosząc ramiona. Jej smutna twarz Upiększona sztucznym uśmiechem. Jego lodowate spojrzenie Pozostawione w zapętlonym ruchu. Muzyka juz dawno oddała im Swe ostatnie tchnienie... Oni. Przeklęńci więzią wiecznego walca, Umierają ze zmęczenia nie wierząc... -
Trzeci wiersz bez tytułu
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Blech żadnego hip-hopu, nie lubie, a ze taki rytm wyszedł no cóż... "taboret mi lepiej wyszedł" -
Trzeci wiersz bez tytułu
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Powiedzmy że nie robie sobie jaj, te dwa wiersze które dodałem do "zaawansowanych" były czymś w rodzaju testu, nazwijmy to średniosłabymi tekstami. Sztandarowe poszły na debiuty i przejechałem się ponieważ tam po prostu nikt nie komentuje, a jeśli już, te komentarze z rzadka bywają konstruktywne, zupełnie jak na nieszufladzie. Teraz przestane "sobie robic jaja" i jeśli tu coś wystawie, powinno być conajmniej na minimalnym poziomie. Pozdrowienia ŚP -
Trzeci wiersz bez tytułu
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czy pamietasz jeszcze ten czas? Teraz wszystko co bylo opuscilo nas. Czy pamiętasz jeszcze ten dzień, Gdy w teatrze błądziliśmy jak cień? Powiedz, czy jeszce pamietasz me sny? Kiedy zasnac nie mogłem... bo ja i ty... Ja wiele pamiętam obrazów. Lśniących, bezmyślnych bohomazów. I czas gdy wszystko wirowało w korowodzie, Wtedy zobaczyłem, że biegnę po cienkim lodzie Tak więc, czy pamiętasz me sny? Gdzie prawdziwy ja i wysniona ty Przez mgłę starając się dostrzec drogę. Ty wybrałaś szczęśćie, ja już wybrać nie moge. Jestem tak pusty i co raz częściej krwawie... Świat jest lustrzany i topi smutki w zabawie. -
Pomiędzy światłem dnia i nocy
Przemysław Ślęzak odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak samotni i zmęczeni, Śnimy widziąc tylko szary kolor nieba. A pomiędzy światłem dnia i nocy Przez palce ucieka nam czas. Wciąż wierze że spotkam dzień, Gdy znów otworze oczy. Będziesz przede mną i... Nie będę chciał zasypiać. Chcialbym wtedy tak niestrudzenie Iść naprzód i zmieniać dla Ciebie świat. Ale ręce mi odbiorą, Każą siedzieć i milczeć Tylko po to, by im nie przeszkadzać Patrzeć jak niesprawiedliwy jest świat, I że nic z nim nie można zrobić.