
Błękit Słońca
Użytkownicy-
Postów
20 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Błękit Słońca
-
W zagłębieniu...
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Twoje słowo, gest, układa sens myśli w mojej głowie. a potem spustoszenie - w moim życiu... Gdy ja mówię, Ty mnie przenikasz... spoglądasz na mnie ostrożnie, a moje oczy chcą zbadać nieznane tereny - czy są niebezpieczne? Leżąc na werandzie czytasz każdy mój wers, ze zrozumieniem układasz ciało obok... Mysli o Tobie zbliżają Cię do mnie, Ta odległość wydaje sie być mniejszą, ale wzrastająca ich intensywność sprawia że natychmiast odczuwam ją dotkliwiej... Niespokojnie chodzę po domu, wskazówka zegara wciąż obraca się tak samo to potrafi być nieznośne -
Oka mgnienie
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak ja lubię konstruktywną krytykę:) pozdr;) -
Oka mgnienie
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oj płynie płynie ajajaajjjj:) ach te życie:) pozdrawiam;) -
Oka mgnienie
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W niebanalnej głowie słowo myśl doścignąć chciało po przeczytaniu lektury (sprawdzian z emocji), i znowu teorii przed praktyką uciec się dało, a dłonie do modlitwy by ów krok nastąpił. I tej magicznej o której poematy i wiersze klecą śmiało, tak i ja w swym dorobku miejsca poświęcam nie mało. Co napiszę zostanie lecz to słowo pisane znowóż komu innemu ode mnie zostaje dane. I pytanie w mej głowie po raz kolejny się rodzi czy na pewno na tym świecie taki się urodził... wtem na spotkanie wybija godzina serce mocno bije, drżą kolana równo Ty pomyślisz mój Boże cóż to za dziewczyna, a ona juz wychodzi no cóż mówi się trudno... -
Mamo, pokazałaś mi jak wyglądają promienie Słońca wtedy gdy ciemne dni pozostawiły ślady stóp w moim życiu, otarłaś krople smutku gdy myślałam, że policzek już zawsze wilgocią muśnięty będzie, byłaś przy mnie w trudnych sytuacjach choć tak chciałam oszczędzić Ci tego dzięki Tobie moje oczy w ten wyjątkowy sposób widzą świat patrząc z każdym świtem coraz pewniej oddana każdą częścią nam dzieciom często tak tego niegodnym podśpiewuje cichutko w kuchni Kocham Cię
-
tuż obok
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nagle. pojawiona już objawiona szczera zawsze tonęła w dwóch brązu kryształach łączyła dusze wokół gdy serce i moje szybciej zabiło... ...odszedłeś umarłam... -
początek
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak sen wkraczasz do mojej głowy gdy zamykam oczy, bezdźwięcznym szeptem uspokajasz tętniacy ciągle we mnie dzień odczytujesz ołówkiem zapisany kiedyś smutek ścierasz delikatnym ruchem niewdzięczną dla mnie treść obejmujesz mnie bo widzisz że tego akurat teraz chce a w odzwierciedleniach duszy jak na Niebie ptak cudownością krajobraz maluje..... -
początek
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak sen zakreślasz ciszą moje myśli, bezdźwięczny szept tańczy ze wspomnieniem... w odzwierciedleniach duszy jak na Niebie ptak cudownością krajobraz maluje..... -
Późną Nocą (Wiara i Zaufanie)
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Patryk Belka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Witam Cię Patryku:) doskonale rozumiem uczucia zawarte w tym wierszu, bardzo mi się podoba, najbardziej trzecia strofa.Pozdrawiam cieplutko:) -
wspomnienia
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie uciekaj proszę zostań tu przy mnie rozmawiajmy o przygodach dnia tego dziś i wczoraj o spacerze w tę noc deszczową gdy tańczyliśmy na ulicy a ktoś śmiał się z nas o zarumienionych policzkach przy pierwszym spotkaniu o tym jak w Słońcu skąpani szliśmy przez plażę a ktoś się uśmiechnął możemy też nie mówić nic tak jak w tę noc zimową tylko cisza toczyła rozmowę z oddechem proszę wracajmy do domu -
wspomnienia
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie uciekaj proszę zostań tu przy mnie rozmawiajmy o przygodach dnia tego dziś i wczoraj o spacerze w tę noc deszczową gdy tańczyliśmy na ulicy a ktoś śmiał się z nas o zarumienionych policzkach przy pierwszym spotkaniu o tym jak w Słońcu skąpani szliśmy przez plażę a ktoś się uśmiechnął możemy też nie mówić nic tak jak w tą noc zimową gdy tylko cisza toczyła rozmowę z oddechem proszę wracajmy do domu -
Bez tytułu:)
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wystarczy mocnej kawy łyk gdy niskie cisnienie by inaczej spojrzec na świat zakrecenie jak mało trzeba by na wciąz przecież ten sam świat patrzeć jakoś odmiennie ot tak:) -
spokojnie
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Daniel Bartkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jakoś nie przemówił do mnie Twój wiersz, może zbyt mało znam się jeszcze na poezji:) Pozdrawiam:) -
Cień drzewa
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuje Aniu za mix, naprawde bardzo mi sie podoba!:) Super! Pozdrawiam:) -
Cień drzewa
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziekuje bardzo za komentarz, wlasnie pracuje nad tym zeby cos zmienic w swojej poezji, na pewno bede unikac słow typu ,,się,, masz racje za czesto sie powtarzają. Pozdrawiam:) -
nie chce jeśli ty nie chcesz
Błękit Słońca odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aniu wiersz Twój bardzo mi sie podoba! potrafisz o najzwyklejszych rzeczach pisac w niezwykly sposób i to mi sie bardzo podoba:) gratuluje, takie wiersze to moge czytac. Szczególnie jakoś spodobał mi się ten fragment:,,kończysz zdanie. a ja wilgotnieję jeszcze od deszczu,, jakos tak...:) Pozdrawiam -
Cień drzewa
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
cisza biegnie za krzykiem serca, samotność brata się z książką czytam dokładnie treść zapomnienie pozostawia ślady stóp tylko niepewność chwieje się,postawic kropkę chce serce, wznieść okrzyk, myśl doścignąć słowa tak bardzo się starają rozsłonić zasłony nieznacznym ruchem gdy budzi się lęk staję się sprzymierzeńcem cienia drzewa -
Przemiana
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Namalować tę chwilę, ułamek w zapisie milionów dni w międzyczasie w zamyśleniu zagłębieniu dni idę do tyłu za Tobą wąską aleją spokoju za uśmiechem spojrzeniem i... za zapachem truskawek …dojrzewających wtedy wspinam się, na drzewie wszystko widać lepiej: Razem płyniemy tą chwilą, jak w Objęciu Morfeusza najpiękniejszym bo jesteś. -Zaśpiewasz mi jeszcze?- pytasz -,,Nigdy nie pomyślałabym, że mnie…,, akt słysze teraz jak podszept wydobywa się znad alejowej ławki, a zarumieniony księżyc recytuje piosenkę o finezji, zazdrosny Wiatr inspirująco wprawia w taniec zdzblo trawy. Specyficzny smak ,,teraz,, oddaje się statyce melodii , uwodzicielsko... unosi się woń parzonej kawy, jakbyś miał być juz na zawsze -
Ziarno
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Coś to mi nie brzmi. -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Dzisiaj 16:24:22, napisał(a): Klaus Kalarus tak sądzisz? hmm wiesz dopiero sie rozkręcam:) staram sie rozwijać więc postaram się, żeby następny wiersz ,,brzmiał,,:). Dziękuje za opinię.Pozdrawiam cieplutko -
Ziarno
Błękit Słońca odpowiedział(a) na Błękit Słońca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z ziarenka wyłania się serca kwiat jaśnieje blaskiem śpiewa to co kryje sie we wnętrzu serca chce żeby slyszały go miliony to co czuje odkryły w ekspresji głosu tesknotę nocy radość dnia rozstanie przyjazn długi spacer wieczorny aleją w uśmiechu Słońca czerwieni przytulenie miłość zbyt wiele rozstań niepotrzebnie ale to już koniec.