Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

piter 20

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez piter 20

  1. Żebyście wiedzieli ile łez przepłakała, Nad moja duszą utrapioną, Ile sędziwych nocy przesiedziała myśląc o męczenniku – potępieńcu, Gdy szczelnie w swoim zamknięciu myślach schowany, Tłumaczyłem sobie, że najlepszy przyjaciel to samotnik, Przeszłością tylko żyłem i się karmiłem, Aż smaku śmierci załaknąłem, Serce, co pęknięte szukające się nieustannie, Znalazło jedną osóbkę wzruszone znamieniem mego istnienia, Przejęta pomogła patrzeć teraźniejszością, chwyciła mnie mocno słowami: „Skało zacznij żyć, pragnąc miłości ” Znów odrodzony, choć nie do końca, Słyszałem śpiew słowika, co zwiastował wiosenkę, czułem zapach róży, który miłość posplatał, Widziałem krajobraz namalowany nie w szarości, Lecz w błękicie i palecie barw, Aż serce przypomniało sobie dźwięk cudownego bicia. Skończywszy na przyjaciółce kochanej, co dobrym słowem mnie wskrzesiła, A ja tylko jedno słowo przytaczam dla niej: Dziękuje! Dziękuje za pamięć i przyjaźń.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...