Witold Gombrowicz
Użytkownicy-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Witold Gombrowicz
-
Samotny na cmentarzysku chłonie melodię pustki, co kwitnie na pniu białej kości szafranem nirwany Jego umysł jest cichy i spokojny, jak zapomniany górski staw, który trwa w błękitnej ekstazie nieskazitelnego nieba.
-
Samotny na cmentarzysku chłonie melodię pustki, co kwitnie na pniu białej kości szafranem nirwany Jego umysł jest cichy i spokojny, jak zapomniany górski staw, który trwa w błękitnej ekstazie nieskazitelnego nieba
-
Z tygodnika "Nature" : "sztuka to tylko bardziej wysublimowana forma zalotów..."
-
Artysta, co w swej duszy publicznej każdego z nas chętnie gości jest alfonsem niestety własnej wrażliwości Sprzedaje ją tanio w negliżu Za marny grosz prestiżu.
-
Cip Cip kurka!
-
„Najpiękniejsze kwiaty wyrastają zawsze w najsmrodliwszym miejscu” Céline Poeta – wcielenie pozy i pretensjonalności- ma bardzo niekulturalny nawyk nabierania egzaltowanych gości że jakoby wiersz jego ma źródło w duchowym doświadczeniu, miłości Bogu lub literackiej tradycji podczas gdy banalnym początkiem wiersza jest ciemne ukłucie ambicji Żaden poeta nie przyzna, iż piękny kwiat metafory który rzekomo rzeźbi w srebrze i złocie ma swoje korzenie nie w duszy jasnej, ale w nędznym błocie
-
„ Prawda o was poetach”
Witold Gombrowicz odpowiedział(a) na Witold Gombrowicz utwór w Wiersze gotowe
„Najpiękniejsze kwiaty wyrastają zawsze w najsmrodliwszym miejscu” Céline Poeta – wcielenie pozy i pretensjonalności- ma bardzo niekulturalny nawyk nabierania egzaltowanych gości że jakoby wiersz jego ma źródło w duchowym doświadczeniu, miłości Bogu lub literackiej tradycji podczas gdy banalnym początkiem wiersza jest ciemne ukłucie ambicji Żaden poeta nie przyzna, iż piękny kwiat metafory który rzekomo rzeźbi w srebrze i złocie ma swoje korzenie nie w duszy jasnej, ale w nędznym błocie -
„Najpiękniejsze kwiaty wyrastają zawsze w najsmrodliwszym miejscu” Céline Poeta – wcielenie pozy i pretensjonalności- ma bardzo niekulturalny nawyk nabierania egzaltowanych gości że jakoby wiersz jego ma źródło w duchowym doświadczeniu, miłości Bogu lub literackiej tradycji podczas gdy banalnym początkiem wiersza jest ciemne ukłucie ambicji Żaden poeta nie przyzna, iż piękny kwiat metafory który rzekomo rzeźbi w srebrze i złocie ma swoje korzenie nie w duszy jasnej, ale w nędznym błocie