Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M. Oswald

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez M. Oswald

  1. Wśród wrzasku okrzyków tych, którzy gonią za odjeżdżającym korytem stoje ja, mały człowiek, oczy i uszy między dłońmi ukryte. Choć brudny asfalt sponiewiera możnym elegancką podeszwę namaszczeni przez władzę, chcą dziś z tłumem po bulwarze przejść się. Wybrańcy ludu jak Kaszpirowski wysyłają duchową energię, tylko, że złą i nieczystą, więc pogrążam się w mojej migrenie. Dziękuje za szanowne towarzystwo i spuszczam nisko oczy przymróżam je nieporadnie, obolały skręcam w jedną z ulic bocznych.
  2. W skrytych myślach jedynie bezzębne bydło, naiwna trzoda ze zbiorową mentalnością stada. To właśnie zagroda, w której żyć mi przyszło. Miejsce, gdzie wyborów dokonuje tępych zwierząt gromada. W obrazach przeszłości stale unikali głodu, dlatego dziś większość wybiera ciszę i bierność. To wrodzone przyzwyczajenie do pustego żłobu skutecznie zniszczyło ich myślenia niezależność.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...