
agata5080
-
Postów
32 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez agata5080
-
-
Czasami mam ochotę popłakać
Zamknąć się w szafie by nikt nie widział
Płakać, płakać, płakać...
Usiąść w fotelu przykryć się kocem
Zasnąć, śnić, zapomnieć
Wyłączyć się, odciąć od świata
Uciec mieć w końcu spokój.
Gdy nadchodzi chmura gradowa,
Towarzyszy mi samotność, osłabienie
Siadam w fotelu otulam się kocem
Chciałabym zacząć płakać
Ale nie mogę
Drżę, zimny pot mnie zalewa
Znowu płonę...
Boże pomóż mi, proszę...
Pomóż mi go zrozumieć.0 -
aj przepraszam wszystkich za byczki:/... poprawiłam te które zauważyłam...
a co do potocznego słownictwa to oczywiście spacjalnie, użyłam je po to zeby zwrócić uwagę czytelnika na problem...choć widzę ze znowu mi sie nie udało:/:)
pozdrawiam i proszę o komentowanie0 -
mam dysortografie:/
0 -
Kompletnie cię nie rozumie
W ogóle, zero, nic a nic.
Próbuje sobie tłumaczyć, analizować
próbuje ci jakoś wybaczyć.
Przykro mi
ja po prostu nie umie!
Zadziwiasz mnie z dnia na dzień,
Ciągle odsłaniasz swoją ciemną stronę
Nie ciesz się, to nic dobrego.
Nie wiedziałam, że ty tak możesz.
Przez myśl nie przeszedł mi ten fakt.
Naprawdę nie rozumie
Ze można robić tak
Teraz wiem ze człowiek zmienia się
A życie ciągle trwa
Czasami daje w kość
A później trudno wstać...
Nie ciesz się, że znowu upadłam
Kolejny raz łzy wylewam
Patrz już nic mi nie jest
Już nic mi nie dolega
Popatrz się teraz na siebie
Zobacz jak ty wyglądasz
Nikt ci nie pomoże, nie poda chleba
Nie przyjdzie, nie odwiedzi
„człowieku”,
ty krzywdzisz wszystkich ludzi!0 -
ja siebie samej też nie rozumie wiec Tomasz ludzie czasmi nie rozumieją sami siebie a nie wspomną o innych:)
0 -
Kompletnie cię nie rozumie
W ogóle, zero, nic a nic.
Próbuje sobie tłumaczyć, analizować
próbuje ci jakoś wybaczyć.
Przykro mi
ja poprostu nie umie!
Zadziwiasz mnie z dnia na dzień,
Ciągle odsłaniasz swoją ciemną stronę
Nie ciesz się, to nic dobrego.
Nie wiedziałam, że ty tak możesz.
Przez myśl nie przeszedł mi ten fakt.
Naprawdę nie rozumie
Że można robić tak
Teraz wiem, że człowiek zmienia się
A życie ciągle trwa
Czasami daje w kość
A później trudno wstać...
Nie ciesz się, że znowu upadłam
Kolejny raz łzy wylewam
Patrz już nic mi nie jest
Już nic mi nie dolega
Popatrz się teraz na siebie
Zobacz jak ty wyglądasz
Nikt ci nie pomoże, nie poda chleba
Nie przyjdzie, nie odwiedzi
„człowieku”,
ty krzywdzisz wszystkich ludzi!0 -
dla tych którym wiersz sie nie podoba
przykro mi prawda w oczy kole, oczywiście nie miałam tu na myśli zeby sie tym chwalić a pokazać i coś w końcu tym zrobić. wiekszość nas nawet nie zwraca uwagi na dziejące sie zło wogół nas!!! ludzie obudzcie sie z rokiem jest coraz gorzej.
dla tych któchy zostawili po sobie komentasz typu: "o ja pier...." nie wiem co mają na myśli... wiec prosze o pisanie komentarzy czytelnych do odczytania.
jak macie jakieś pytania piszcze, pozdrawiam0 -
dla sprostowania
nie słucham HH!!!! zainteresowań mam dużo ale fakt jestem młoda i być może nie doświadczona... ale sorry moje życie jak na razie polega na dostawaniu kopniaków w dupe i to właśnie przede wszystkim od takich ludzi jkaich opisałam!! wiec to czy to jest nie prawda mylicie sie, poprostu nie doświadczyliście takiego traktowania i dlatego wydaje sie wam ze to jest dziwne!! obudzcie sie... moj wiersz moje przezycia ...
pozdrawiam0 -
kurwy uliczne,
ojcowie gwałciciele,
matki zabijające dzieci,
alkoholicy,
mordercy,
złodzieje.
Cywilizacjo kulturo nasza
gdzieś się podziała?
Prawo ludzkie to tylko głupi banał
Gdzie uczucia wasze
gdzie miłość, sumienie, litość,
no gdzie? schronione za waszą pychą?
Głodni władzy, sławy, intymności
jak psy głodni biegną do kości
tak ludzie ślepi z nienawiści
pragną tylko krwi strumień widzieć...0 -
widzę ze moj "wiersz" wzbudził kontrowersje w wielu z was... Tak szczerze mowiąc wcześniej pisząc o ojcach pijakach czy mordercach miałam na myśli naszą kulture, pożniej coś strzeliło mi do głowy i "wiersz" podpisałam tak a nie inaczej. Wiec przepraszam wszystkich których uraziłam. Poprostu z głębi serca chciałam zeby tego nie było, "tego" czyli mordów, gwałtów, bandyctwa. A dla czego napisałam to wtaki sposób nie wiem... poprostu miałam taką wizje i tyle.
URAŻONYCH POLAKÓW PRZEPRASZAM...0 -
Nie mówię, że mnie to jakoś jara, bo przecież nie cieszę się z tragedii tych dzieciaków. Ale to po prostu ludzi interesuje.
sorry bardzo ja jak słyszę ze ojciec zgwałcił swoją córke to mam chęć go zabić!! właśnie tacy są ludzie interesują sie tylko krzywdami innych ludzi nie zwazając na to ze oni cierpią i nie zapomninają po miesiącu tylko cierpią latami. Postaw sie w sytuacji kobiety która uraciła męza w kopalini Halemba. Ona cierpi nie chce zeby intersowali sie jej tragedią zresztą nic jej meża nie jest wstanie wskrzesić. Mnie osobiście nie "jara" krzywda innych ludzi bo i ja taką krzywdę nie raz "dostałam w prezęcie" i uwierz mi zawsze robię wszystko by nikt sie o tym nie dowiedział...dlaczego?? bo mi wstydz za tych co krzywdzą:/...
Szczerze mówiac wolałabym oglądać politykę dniami i nocami niż słyszeć o mordach...
Kazdy ma inne upodobania, moje są jakie są i sie nie zmienią!!0 -
moim celem nie było pokazanie i śmianie sie z tego co dzieje sie u Polsce tylko chce zeby to w końcu naprawić!! sorry mieszkam w Polsce jestem patriotką ale to co dzieje sie z dzisiejszą młodziezą jest straszne!!! ja boje sie oglądać TV ciągle mowi sie: ojciec zabił dzieck, brat zabił matkę i tak dalej... ileż można sie na to patrzeć trzeba coś w końcu z tym zrobić!!!... Ciągle przymrużanie oczu, badz uciekanie to nie jest rozwiąznie!!!!
CO Z TĄ POLSKĄ??0 -
ważniejsza jest chyba treść przekazu niż jego forma! nie wszystkimpodoba sie Szymborska chć dostała Nobla. pozdrawiam
0 -
nie wiem czemu dziwne wydają sie wam fakty! nie oszukujmy sie na wzajem tak jest w Polsce, przecież 1 miliard na świecie a bodaj 90% w Polsce ludzi to chrześcijanie. Wiec dlaczego chrześcijanie zachowują sie tak a nie inaczej. Szerze mówiąc moj wiersz powstał po wieczornym spacerze po ulicach miasta. Ja to wszystko widziałam (a czasami nawet poczułm na własnej skórze) a pożniej analizowałam. Sorry jeśli komuś sie nie podoba bądz uraża jego dumę to przepraszam. to sa poprostu moje odczucia. Tuwim pisał o swoich odczuciach z 1918 ja piszę o roku 2006.
mimo to dziękuje za opinie0 -
kurwy uliczne,
ojcowie gwałciciele,
matki zabijające dzieci,
alkoholicy,
mordercy,
złodzieje.
Cywilizacjo kulturo nasza
gdzieś się podziała?
Prawo ludzkie to tylko głupi banał
Gdzie uczucia wasze
gdzie miłość, sumienie, litość,
no gdzie? schronione za waszą pychą?
Głodni władzy, sławy, intymności
jak psy głodni biegną do kości
tak ludzie ślepi z nienawiści
pragną tylko krwi strumień widzieć...0 -
Idę drogą,
ty obok mnie
Idziemy osobno jak obcy ludzie.
Spoglądasz na mnie,
ja na ciebie
uśmiech widnieje nam na twarzy
Idziemy dalej...
ty mówisz coś do mnie
Ja patrzę ślepo na ciebie
Jak widzę ciebie i słyszę twój głos
To tak jak byłabym w niebie
Idziemy razem
ty przytuliłeś mnie mocno
Wtedy poczułam, że jesteś
Szliśmy wciąż razem
już nie osobno
Szliśmy,
ja mogłabym iść wiecznie...0 -
Przygasa...
Pomału traci moc
Jeszcze żyje...
Już nie ma siły
nie ma już szans.
Nagle odżywa -
Widać jej jasny blask.
Brak jej wiary.
Choć jest coraz lepiej
Choć trochę sił odzyskała,
To wiadomo
ze to tylko na jakiś czas.
Ona wie za umrze
Wie ze nadszedł jej czas
Musi odejść ...
Zabiera ze sobą jasny blask
Jej płomień już
zgasł ...0 -
myślałam ze te myślniki mają wprowadzić w stan takiej bezsilności i niemocy...ale widocznie to nie był dobry pomysł:).dzieki.pa
0 -
Znów sięgam po ciebie-
Matko spokoju.
Spokojnie bez gwałtownych ruchów
Używam...
Już powoli działa...
Powoli zaczyna skutkować.
Pojawił się uśmiech na mojej twarzy
Giętkość kolana
Zaczynam wirować...0 -
nie musisz dotykać
bram niebios,
żeby
poczuć oddech Boga...0 -
***
Patrzysz na mnie bez wytchnienia
Tak głęboko w oczy
Patrzysz na mnie tak kojąco
Jak twój czuły dotyk
Gdy uściśniesz i przytulisz
Czuje się bezpiecznie
Gdy mi mówisz czułe słowa
Wiem ze to jest wieczne....
***
odchodzisz ...
po sobie zostawiasz wspomnienie
ból w sercu, żal
odchodzisz....
drzwi zamykasz
zostawiasz mnie samą
a ja płacze
odchodzisz...
zostawiasz mi życie
które i tak nie jest nic warte...
***
to przez ciebie...
to dlatego boję się
to przez ciebie...
moje serce w ból obrasta
to przez ciebie...
siedzę, płaczę, lękam się
to przez ciebie....0 -
Jesteś kulą u mej nogi
Wszędzie jesteś ze mną
Nie mogę się ciebie pozbyć.
Jesteś zawsze tam gdzie ja
Ciągle mi zawadzasz.
Wszędzie za mną się wleczesz
Przeszkadzasz mi!
Przywróciłaś moje łzy
Smutki, żale...
Ocierasz i rany tworzysz
Szkarłatne rany na kostce.
Nienawidzę cię!
Po co ze mną jesteś?
Zabierzcie to ode mnie!
Zabierzcie bym nie cierpiała...
Prosiłam
Zabrali
Już nie ma cię,
Och nareszcie
Już mi nie zawadzasz
Już nic nie boli mnie
Nie tworzy się już rana...
Choć ciągle myślę o tobie
Spoglądam na kostkę
i czuje ze nadal jesteś.
Jesteś w mym sercu i myślach
Mimo że cię zabrali
Ty wciąż jesteś...
Byłaś udręko mego ciała
Teraz jesteś udręko moich myśli
Nadal mi ciążysz
Lecz na sercu
Ciągle jesteś ze mną
Gdzie ja, tam ty...
Odejdź, odejdź proszę..
Prosiłam
odeszła...
Teraz pustkę mam w sercu i głowie
Irytuje się, że brak mi czegoś
Płaczę, krzyczę, przeklinam
Zabrali mi ciebie bo prosiłam...
Łzy wylewałam przez ciebie
Teraz płaczę jeszcze więcej
Cierpię, płaczę, smucę się
Bo już nie ma cię
Ani na kostce
Ani w sercu
ani w głowie...
Źle było mi z tobą
Teraz jeszcze gorzej bez ciebie...
Fakt kula udręką mi była
A później myśl o niej...
Ale przynajmniej wiedziałam i czułam,
ze ktoś jest ze mną...
lecz gdy wygoniłam cię z serca
gdy prosiłam byś odszeszła
jeszcze gorzej jest ze mną
niż przed czasy gdy była...
Teraz płaczę, krzyczę, przeklinam
Bo nie ma ciebie!
Teraz wiem ze chcę z nią być zawsze
Chcę by mnie raniła
Chcę by mi ciążyła
Chcę iść z nią przez życie
Chcę by mnie w końcu zabiła...0 -
dziekuje za miłą opnie:]...w sumie każdy ma inne odczucia i w inny sposób je interpretuje....twój wiersz fajny tylko ze dużo biegania:) w sumie ja dopiero zaczynam wiec ucze sie i nie koniecznie wiem co dobre:)
0 -
przewróciłam się o spory kamień.
nie doznałam żadnej szkody.
strzepnęłam piach idę dalej...
znowu upadłam (?)
przez kamyczek
boli trochę ręka,
leci krew,
nic groźnego
wstałam
tym razem o maleńki kamyczek
od razu poczułam ból.
z dłoni i twarzy lała się krew
chwyciłam pierwszą lepszą szmatę
wytarłam rany
Ledwo się podniosłam
ostatkiem sił
bez pośpiechu ruszam dalej
wyglądam inaczej
i opadłam całkowicie z sił
krok po kroku dojdę tam...0
jak go zrozumieć
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
tak co do wiersz pisane był na "gorąco" wiem muszę pracować na formą ale nie mam mi kto pomóc;/
dzieki za wszystkie komentarze. pozdrawiam