Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

roznosiciel_ulotek

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez roznosiciel_ulotek

  1. wiolonczelistce na kamienistej plaży bryza przeciera wilgocią popękane usta rudy warkocz lśni w świetle naftowych lamp wizażystka pudrująca durowymi akordami czerń wiolonczelistce na kamienistej plaży zachorzały bielactwem księżyc albinos zanosi wiązankę konwalii co noc w podzięce za słodycz wygrywanych nut wiolonczelistce na kamienistej plaży chrząszcz wodny w sfatygowanym fraku owitej mrokiem gęstwinie składa hołd wręczając sitowia dorodnego pęk wiolonczelistce na kamienistej plaży dotkliwie ciążył gryf smyczkowego instrumentu nagle jedna z czterech nici pękła nadszedł nieubłagany świt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...