Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Malwina B

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Malwina B

  1. gdy spotkam cie nagle na gwarnej ulicy -bądź niewidzialny gdy trafię na ciebie na leśnej drodze -omiń mnie gdy moje oczy żebrać zaczną natrętne -zamknij swe gdy moje mysli z tęsknoty coś zamajaczą -wyśmiej mnie gdy powiem ci znowu słowo magiczne -nie słuchaj gdy chwila cię zatrzyma a pamięć dokuczy -nie żałuj zapomnij te chwile niespodziewane -będzie lżej a noca popatrz w gwieździstą górę -uśmiechnij się tam ktoś zapisanał nam inne życie -następny raz
  2. Bardzo dziękuje.Teraz to zauważyłam,że brakuje puenty i chyba bedzie ona jakoś widoczna gdy ostatni wers podzielę coś do trzymania i coś do zapomnienia coś do przeżycia i coś do żałowania
  3. coś stałego i coś na chwilę coś pewnego i coś co się nie kończy coś zaskakującego i coś do przewidzenia kogoś na zawsze kogoś do czasu dużo niewymiernego mało dokuczliwego odrobinę uniesień kawałek chleba mroźne przestrzenie i ciepło oddechu coś do trzymania i coś do zapomnienia coś do przeżycia i coś do żałowania
  4. Kto pokocha poetkę ona jest do kochania trudna niby chodzi po świecie taka zwiewna i szczera lecz dusza ją jakby uwiera Kto pokocha poetke tak jak ona by chciała ładnie, cudnie i wzniośle ale jakby bez... ciała Kto pokocha poetke z różowego pudełka gdzie siedzi, wyjść nie chce widać tylko jej oczy zdziwione źrenice i rzęsy -skrzydełka Po czyimś chruśniaku dreszcz jej pozostał po czyjejś miłości łza z czyjegoś wianka stokrotki wyplotła i juz jej starczyło gdyby nie ta choroba co ją dręczy od środka Pokochaj poetkę choć ona erotycznie nie marzy nawet gdzy siedzi w kościele z zamyśleniem na twarzy Kwiatki kocha do mgły wzdycha co znika nie wie jak być prawdziwą kobieta dla swego wojownika Co raz smutniej zamyślona to już koniec, przecież jestem.. cicho pyta, potem woła znów samotna popada w depresje Bądź z poetką choć chwile niech czas cie nie goni bądź czuły ,nie przestrasz pocałunkiem obudż wnętrze dłoni
  5. Bardzo dziękuje za pomoc.Nie potrafię jeszcze poruszać sie na ty forum , nie tu powinnam go wkleić.Zrobiłam poprawki i wklejam teraz na warsztat .
  6. Bardzo dziekuje . Nacisnęłam "wyslij "z zamkniętymi oczami.To moj pierwszy raz!
  7. Kto pokocha poetkę ona jest do kochania trudna niby chodzi po świecie taka zwiewna i szczera lecz dusza ją jakby uwiera Kto pokocha poetke tak jak ona by chciała ładnie, cudnie i wzniośle ale jakby bez... ciała Kto pokocha poetke z różowego pudełka gdzie siedzi, wyjść nie chce widać tylko jej oczy zdziwione źrenice i rzęsy -skrzydełka Po czyimś chruśniaku dreszcz jej pozostał po czyjejś miłości łza z czyjegoś wianka stokrotki wyplotła i juz jej starczyło gdyby nie ta choroba sieroca co ją dręczy od środka Pokochaj poetkę choć erotycznie nie marzy nawet gdzy siedzi w kościele z zamyśleniem na twarzy kwiatki widzi, do mgły wzdycha co znika i nie wie jak być prawdziwą kobieta dla swego wojownika Co raz smutniej zamyślona i zdziwoina ..to już koniec? Przecież jestem.. Chyba pyta, może woła i popada w depresje Pokochaj poetkę tak by sie jej zdało poznać smak zguby, zatracenie niech sie zdziwi i uniesie tak przez ..ciało Pokaż poetce jak niewiele potrafi bądź cierpliwy choć czas goni daj wytchnienie i spokój nie przestrasz, pocałunkiem obudź wnętrze dłoni.
  8. Kto pokocha poetkę ona jest do kochania trudna niby chodzi po świecie taka zwiewna i szczera lecz dusza ją jakby uwiera Kto pokocha poetke tak jak ona by chciała ładnie, cudnie i wzniośle ale jakby bez... ciała Kto pokocha poetke z różowego pudełka gdzie siedzi, wyjść nie chce widać tylko jej oczy zdziwione źrenice i rzęsy -skrzydełka Po czyimś chruśniaku dreszcz jej pozostał po czyjejś miłości łza z czyjegoś wianka stokrotki wyplotła i juz jej starczyło gdyby nie ta choroba sieroca co ją dręczy od środka Pokochaj poetkę choć erotycznie nie marzy nawet gdzy siedzi w kościele z zamyśleniem na twarzy kwiatki widzi, do mgły wzdycha co znika i nie wie jak być prawdziwą kobieta dla swego wojownika Co raz smutniej zamyślona i zdziwoina ..to już koniec? Przecież jestem.. Chyba pyta, może woła i popada w depresje Pokochaj poetkę tak by sie jej zdało poznać smak zguby, zatracenie niech sie zdziwi i uniesie tak przez ..ciało Pokaż poetce jak niewiele potrafi bądź cierpliwy choć czas goni daj wytchnienie i spokój nie przestrasz, pocałunkiem obudź wnętrze dłoni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...