Kto pokocha poetkę
ona jest do kochania trudna
niby chodzi po świecie
taka zwiewna i szczera
lecz dusza ją jakby uwiera
Kto pokocha poetke
tak jak ona by chciała
ładnie, cudnie i wzniośle
ale jakby bez... ciała
Kto pokocha poetke
z różowego pudełka
gdzie siedzi, wyjść nie chce
widać tylko jej oczy
zdziwione źrenice
i rzęsy -skrzydełka
Po czyimś chruśniaku dreszcz jej pozostał
po czyjejś miłości łza
z czyjegoś wianka stokrotki wyplotła
i juz jej starczyło
gdyby nie ta choroba sieroca
co ją dręczy od środka
Pokochaj poetkę
choć erotycznie nie marzy
nawet gdzy siedzi w kościele
z zamyśleniem na twarzy
kwiatki widzi, do mgły wzdycha co znika
i nie wie jak być prawdziwą kobieta
dla swego wojownika
Co raz smutniej zamyślona
i zdziwoina ..to już koniec?
Przecież jestem..
Chyba pyta, może woła
i popada w depresje
Pokochaj poetkę
tak by sie jej zdało
poznać smak zguby, zatracenie
niech sie zdziwi i uniesie
tak przez ..ciało
Pokaż poetce jak niewiele potrafi
bądź cierpliwy choć czas goni
daj wytchnienie i spokój
nie przestrasz,
pocałunkiem obudź wnętrze dłoni.