Zofia Mars
Użytkownicy-
Postów
9 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Zofia Mars
-
Skąd Ty kochany bierzesz takie wspaniałe pomysły na utwory??? Przecież Ten jest cudowny, ta prawda uczucia...
-
tak krótki, a tak bardzo treściwy.. ciekawe, " zbyt dalekie, za bliskie, za dalekie razy trzy,..." bardzo ciekawe...
-
i tak leci czas, ucieka jak spłoszony ptak, w którego ktoś rzucił szary kamieN codzienności... i tak mija zycie...
-
Wiesz, czuje po trochu to samo... Wspaniale to nazwałeś, Ten ból...
-
siedzimy razem przy stole Ty jesz świeży chleb i popijasz go rumową herbatą tak pięknie wyglądasz gdy siedzisz na przeciw mnie Twoje odwiedziny są zawsze tak bardzo miłe i radosne przynosisz ze Sobą ciepło jesiennego lasu i miłość wiosennego serca siedzimy razem przy stole a czas tak miło ulatuje przez otwarte okno lecz nam go już nie żal bo razem jesteśmy bo razem on spędzony siedzimy razem przy stole popijajęc rumową herbatę
-
Bardzo piękne.... tak szczere,proste niby , a jednak tak bardzo bogate... Jeżeli możesz, Drogi Szekspirze, prześlij mi na poczte kilka Twoich utworów. Jezeli możesz, i jeżeli chcesz...
-
Bardzo chętnie pokoresponduje z wszystkimi, którzy choć troszeczkę lubią poezje...
-
siedzę przy słonecznym stole i zajadam się arbuzem soczysty, czerwony niczym róża wypełnia moje wnętrzności... i myślę, myślę jak zwykle o Tobie Twoja postać w mojej głowie zmęczonej... właśnie skończyłam jeść arbuza, ostatnie wypluwam pestki a myśli o Tobie nie znikają wciąż przechodzisz pomiędzy drzewami mego parku lewej półkuli szarego mózgu... popijając chłodną herbatę wspominam Twoją sylwetkę kiedy oświetlona tkwiła na kolorowym chodniku i wzrok Twój skierowany w moją stronę tak radosny... i herbata też się juz skończyła...
-
szukam twych pocałunków Twego ciepła rąk opieki Twych ramion pulsujących skroni łagodności Twego policzka... me poszukiwanie wciąż trwa... tak bez słów...