Viljar

Zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. I w trzeciej strofie mi nic nie zgrzyta :) Ale to kwestia gustu :)

Jestem jak wiersz: - ubrana w symbole i kolczyki alegorii. Interpretujesz mnie Wielki Znawco Poezji. Odczytujesz z moich oczu ironię, analizujesz strofy pełne ognia i lodu. Kawałek po kawałku zdejmujesz ze mnie rzeczywistość I zostaje tylko mgła.

Co do dużych liter to taki nawyk już :) Z "konturem" przyjdzie mi się zgodzić, też niezupełnie mi pasował:) Dziękuję za łagodne przyjęcie. To mój debiut tutaj :)

Jeśli życie jest snem pozwól mi śnić go u Twego boku w ciasnych objęciach ramion w oddechu splecionym sekundą nieistnienia. W Twoim spojrzeniu odradzam się jak feniks by znów strawił mnie płomień... A Ty stwarzasz mnie od nowa. Palcami rysujesz na mnie każdy kontur ciała. I jestem coraz piękniejsza. I coraz bardziej Twoja.