wstrzymują sie z opinią z prostej przyczyny.Ja tu jestem krótko,narazie nie publikuję,
co nie znaczy, że nie będę; zaobserwowałam coś takiego u niektórych krytykowanych,że
wchodzą na wiersze ''krytyka'' - nawet stare i się wyżywają. Dużo osób nie pozwoli
do siebie dopuścić krytyki i rady ot tak z dobrego serca.Nabieram więc przekonania,że lepiej nie publikować, wtedy krytyka sie przeciwko mnie nie obróci.Autor wiersza często krytykującego wysyła powiedzmy do dzieł Pani Szymborskiej i innych uznanych mówiąc mi że Oni t.zn. autorzy piszą jak nobliści, a ja się nie znam.Takie sytuacje powodują nikomu nie potrzebne spory. :) A.