Panu bez urazy radzę to samo - pisanina pańska momentami
jest bardziej denna.Obserwuję Pana i jest Pan żałosny.Pan niczego nie wie
na temat poezji.Puste wiadro - zawsze hałasuje a muzyka z tego żadna:) A.
hahaha, a Pani jest żałosna do kwadratu, proszę ze mnie zejść i nie komentować
moich komentów ok? jak jest pani taka odważna to proszę się podzielić swoimi
wielkimi dziełami! bo nic pani nie prezentuje oprócz haiku, więc proszę się nie ośmieszać
bo nie będę z Panią dyskutować nie wiedząc z kim rozmawiam!
Pa!
Wyczytał Pan nie do końca. Podałam swoje imię i nazwisko - prawdziwe.Nie piszę tu, bo strach komuś takiemu nawet mądremu jak Pan, dać swój tekst do oceny.Wie Pan nigdy się nie wie z kim się rozmawia - chyba że jak Pan całą swoją radosną twórczość i komentarze traktuje jako świetną zabawę - to faktycznie nie mamy o czym ze sobą rozmawiać.:( A.