zgłupiałem albo zgupłem albom stracić rozum i żem zemdlał
na jawie śnić jakbym dostał obuch w głowa gdym czytał ten tekst
i przed oczętami mnie zemdlić nagle zaczęło i wirować płatmi czarny śnieg
usiadłem na tyłku mokry i zastygłem w pozie osłupieć cały
i oderwać wzrok pomóc mi musieli ludzie z krzyknięci
co kosili kasę pod sklep jeden od rana do noc zapadnie zmęczeni
Panie Bartku - wczuł się Pan całym sobą, ale szkoda czasu.Pana tekst powyżej
supeer.Myślę,że Pan wie o czym piszę, ja też próbowałam, ale Panu to świetnie się udało:) A.