Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kasia Krystkowiak

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kasia Krystkowiak

  1. pełna wdzięku i lekkości impresja ...niebanalna zabawa słowem..., piękny wiersz , gratuluję i pozdrawiam, Katarzyna
  2. Witaj, Nie jestem krytykiem, jestem tylko czytelnikiem... Poezję traktuję raczej jak muzykę,jak obraz słowem malowany... ot horacjańskie ut pictura poesis . Tak więc to tylko moja i to jak najbardziej subiektywna opinia, na dodatek niepozbawiona pewnej dozy egoistycznej przyjemności z czytania strof, które wzruszają, poruszają ... Myślę więc, że wersy : "dzień pijanych cząstek cukru, nie sfermentowanych ", "świeżo zmieloną chwilą ", "jest mi z tym jak z gorzką czekoladą "... nie brzmią dobrze w muzyce tego wiersza...,zakłócają “semantyczną przezroczystość ” języka , powodując pewną nadwyżkę retoryczną..., ale to tylko refleksje laika... A o jakich frazach ( słowach ) Ty myślałeś ? Serdeczności
  3. Jedna niewłaściwa linia psuje obraz, jedno przerysowane słowo, psuje wiersz..., a żal...
  4. Hm..., lekkie i jakby “nieuważne” obrazowanie odsłania jakiś naturalny, wymiar codzienności ..., W warstwie licznych symboli odnajduję życie ludzkie , jego przemijanie, może zapomnienie, czasami alienację, ale też, a może przede wszystkim, wędrówkę pełną trudów, dążenie do celu, do spełnienia roli ..., bo " wędrówką jedną życie jest człowieka...". Podobają mi się.., niby ulotne, pisane jakby od niechcenia słowa, a jednak nie są one wolne od napięcia, prowadzącego ku emocjonalnej ambiwalencji...Przyszłość..., Czy odnalazłeś już swoje "złote runo'' Argonauto ? pozdrawiam ciepło
  5. Jestem pod wrażeniem Marcinie, niczym wirtuoz metody pytaniem swym ( i nie tylko ) pobudziłeś krytycyzm i...wzbudziłeś me zakłopotanie... Pytasz o rolę poety ? Właśnie to refleksyjne usiłowanie Słowa, które pozwoliło w przeszłości i które pozwala obecnie na uniknięcie "terroru nierozumu"...( ale Cię nie zaskoczyłam, prawda ? ) A moje pytania li tylko retoryczne...pozdrawiam ciepło
  6. irytuje mnie kakofonia, współbrzmienie dźwięków razi słuch, ale intrygująca zamierzeniem prowokacja...
  7. jak delikatna jest granica między prostotą środków wyrazu a sloganu brzmieniem...
  8. beznadzieja...aż dech mi z wrażenia zaparło...slogan, banał, grafomania...., beznadzieja
  9. to... niczym taniec na filozoficzno-religijnym ostrzu noża... z " Księgi Ciemności "...., Ale... wszak bez Mroku i Ciemności nie byłoby Światła...
  10. Piszesz... dlatego, że nie możesz nie pisać....? to swoista medytacja..., koncentracja, a może sposób na życie....? Historiozoficzny, na poły aforystyczny.. zapis ( jak dla mnie ) trudny do prześledzenia... I szukam przejawów myślenia dyskursywnego..., nie, nie..., Ty samym sobą próbujesz wyjaśniać... Jednak to....emocjonalne napięcie... potok słów nieco chaotycznych, podniosły ton, ekspresja wyrazu i... nie zawsze uchwytny tok myśli... sprawiają, że trudno podjąć polemikę... Ale Twój mikrokosmos myśli społecznej...porywa, skłania ku refleksji...., mimo, iż wolę liryczną Twą odsłonę.. serdeczności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...