monika cecot

dla mnie za trudne... ładnie ubrane w słowa...ale.. no wlasnie, ale co?:) pzdr ciepło

hm... co do innych uwag zgadzam sie, ale Twoja... pomysle;) pzdr ciepło i dziekuje za pomoc

dziekuje za uwagi:)

ale to jest fikcja :D:D

hih... wiedzialam;) pzdr

hm... nie wiem szczerze powiedziawszy czemu, ale do mnie nie trafiło... pomyślę i postaram sie napisać.. pozdrawiam ciepło:)

oj trafia... pieknie ubrane w slowa...oj pieknie...

hm... wg mnie jest ok... nie podoba mi sie tylko ta dzdzownica...ale to subiektywne odczucie :) pozdrawiam ciepło

Nie mam inspiracji . . . Ty nią już nie jesteś – niestety. . . ( chyba ) ...nie znamy sie przecież od wieków już nieomal. Czy cześć nawiasowo wypowiadane świadczy o przesiąkniętych sobą umysłach ? Te same kilometry taśmy filmowej przejrzane Natenczas – pamiętasz ? - gdy byliśmy razem. Cóż. . . chciałam je znowu nadmienić, ale czym jest rozpamiętywanie Ciebie bez Ciebie? Nas, bez nas. Spójrz - znów zapada zmrok. Sen z drzazgą na pościeli.

faktycznie... lekkie i przyjemne +

prosze o tzw. konstruktywne komentarze- jestem tu nowa

Okryta przeszłością jesień - kasztany wśród trawy pożółkłej odmierzają życie zegarem słonecznym na tafli błękitu. Sen - spokojna śmierć Bezbronnych. . . Świt- zmartwychwstanie Jutra. . .

prosze o komentarze tzw konstruktywne- jestem tu nowa

Okryta przeszłością jesień - kasztany wśród trawy pożółkłej odmierzają życie zegarem słonecznym na tafli błękitu. Sen - spokojna śmierć Bezbronnych. . . Świt- zmartwychwstanie Jutra. . .