Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rajski Ptak

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Rajski Ptak

  1. Baaardzo :) Ech ... gdyby ktoś dla mnie coś takiego napisał ... :)
  2. Podoba mi się. Czułam się trochę, jakbym czytała tekst Depeche Mode :) W sumie to nie leży mi tylko 6 "zwrotka" - tak, jakbyś od emocji i opisywania stanu uczuć przeszedł do opisywania działań - walka, strzały. No i jeszcze ostatnie słowo "goal" :/ Czy to wpływ Mistrzostw Świata? :) Jeśli miałeś na myśli "cel", a nie "gol", to może lepiej byłoby użyć innego słowa? To mi zdecydowanie nie pasuje ... P.S. Rzuć okiem na regulamin. Zdaje się, ze jest tam coś o języku publikacji ... Pozdrawiam :)
  3. Światło Słońce – mówiłeś do mnie, mruczałeś do ucha Słońce – a ja wstrzymywałam oddech, zaciskałam powieki Słońce – pieściłam to słowo, obracałam na języku zanim bezpańskie upadło na bruk *** Zastosowałam się do Waszych rad. Teraz lepiej? :) (z powtórzeń nie potrafię zrezygnować :)) Najmilsze dla mnie jest to, że wiersz spodobał się mężczyźnie. W końcu pisany był dla faceta ... Pozdrawiam Kamil :)
  4. Pogubiłam sie czytając ten wiersz (po przeróbkach). Już nie wiedziałam kto w końcu umiera. Sadziłam, że Ty. Dopiero przeczytanie wcześniejszej wersji (ze słowem "ojciec") nakierowało mnie odpowiednio. A tak na marginesie jeżeli oparłaś to na własnych doświadczeniach, to współczuję ...
  5. Od nici była chyba Ariadna, a nie Adrianna, prawda? :) Pozdrawiam
  6. Słońce – mówiłeś do mnie, mruczałeś do ucha Słońce – a ja wstrzymywałam oddech, zaciskałam powieki Słońce – pieściłam to słowo, obracałam na języku ... zanim bezpańskie upadło na bruk Moje światło gaśnie bez Ciebie
  7. Nie znam się na wierszach i rymy nie do końca lubię, ale ... bardzo spodobała mi się opowiedziana historia :)
  8. Nie bronię wiersza ... Bronię uczuć. Ta miłość była i w kagańcu i zdradziecka ... niestety ... Dziękuję za komentarze :)
  9. Miłością wydartą z serca niechcianą i zmyśloną Miłością trzymaną w kagańcu zakazaną i zdradziecką Miłością bez podstaw naiwną i łatwowierną Miłością Twoją własną kochałam Cię na próżno
  10. A jeśli odszedłeś - oczy zachodzą mgłą - czy przetrwam te chwile? zapomnę o Tobie? A jeśli nie wrócisz - łzy płyną po policzkach - czy nigdy Cię nie dotknę? nie będzie pierwszego razu? A kiedy zrozumiem - nie mogę ich zawrócić - czy stracę nadzieję? poddam się nareszcie? Słowo na „m” Nie wypowiedziane nawet szeptem choć jest prawdziwe jak mój ból Dlaczego nie chcesz go usłyszeć?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...