Czym jest szczęście tego od dawna nie wiem.
Czym jest wierność też mi pytanie.
Czy potrafisz odpowiedzieć na nie?
Nie potrafię już płakać
Czuję, że wszystkie łzy moje już wylałam.
Pomimo, że nie raz chciałam
Nie umiałam też z radości skakać!
Smutny jest człowiek co przez łzy się śmieje,
Śnię na jawie i choć żyję to konam.
Zaznałam nawet nieszczęśliwej miłości.
Jednak co mam począć gdy mi wiatr w oczy wieje?
Tak bardzo chcę, aby ktoś mówił kiedyś mówił " To ona"
Jak o człowieku co żył godnie bez przykrości.