szesnaście lat
śmiesznie mało by zrozumieć
miłość
to dopiero początek
dzieci w szkole
jakieś burze i pogodne poranki
jakieś noce we łzach
i niezbyt dużo słów
dłoń w dłoni na spacerze
drobiazg na urodziny
i cicho otwierany szampan
wspólny obiad w niedzielę
wstydliwe unikanie czułych słów
i trochę bliskości
liczenie dni niepewnych
i osobne noce
dziś rano minęło szesnaście lat
odkąd jesteśmy razem