Wizja, wizja, wizja w mej głowie.
Słowo, słowo, słowo po słowie.
Obraz, obraz, obraz kolejny.
Dziwny, szary chyba olejny.
Życie, życie, życie beztroskie.
Oczy, oczy, oczy jej boskie.
Włosy, włosy, włosy srebrzyste,
Piękne, cudowne wieczyste.
Obraz, obraz, obraz przeklęty.
Człowiek, człowiek, człowiek wyklęty.
Wina, wina, wina ogromna.
Natura jego harda niezłomna.
Duszo, duszo, duszo ty moja,
Ja nie chciałem zniszczyć twojego słoja.
Nie, nie to było przypadkiem!
To zło go zniszczyło ukradkiem.
Ukradkiem duszo, duszo, duszo stracona.
Duszo, suszo, duszo wielbiona.
Ten obraz, obraz, obraz olejny
To los twój szary, los beznadziejny.