Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jon Wayne

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jon Wayne

  1. uwodził śmiało, troche za mało nie wymówił słowa choć nie weszła głowa ciągle mnie pieścił w brązowym oku wielkiego boa zmieścił wszystko po kolei zasadzał w alei po wzgórku mnie gładził i tam nos wsadził ! z wielkiego zapału ciął mnie pomału i pod włos wsadził sztos ... lgnęły do ust cytryna i biust mrucząc kolędy pytał o mendy poiłam go chętnie - on myślał mętnie oddawałam się pomału bez ceremoniału i bez wstydu nabrzmiałe ego i wacek jego eksplodowało... i się zalało... zbolałe ciało spełnione i zbeszczeszczone postawiło kropkę nad ONE A to nas zainspirowało by słowo ciałem się stało uwodził śmiało słowa pieścił po kolei gładził z i pod włos lgnęły do ust mrucząc poiły chętnie oddawały się z i bez wstydu nabrzmiałe ego eksplodowało spełnione postawił kropkę Droga Agnieszko, dziękujemy za natchnienie. To nasze pierwsze kroki w świecie poezji. Prosimy bądź naszą mendorką. Odezwiemy się niebawem. Pa! [sub]Tekst był edytowany przez Jon Wayne dnia 01-02-2004 22:19.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Jon Wayne dnia 01-02-2004 22:21.[/sub]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...