Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

czarny_motyl

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez czarny_motyl

  1. leca domy po niebie ziemia w szarosc ubrana slowa w ksiazce dla ciebie dla mnie twoj usmiech z rana twarz z betonu na drzewie plecie wianki z promieni w malym wielkim pudelku stosik lekkich kamieni zyjmy- chociaz miod jest juz gorzki a jasnosc nieco sciemniala jeszcze dzien nie jest czarny jeszcze noc nie jest biala brodzac w glebokim szlamie slepi glusi i niemi szukamy wytrwale czegos czego? sami nie wiemy okruchy zycia ludzkiego trzymane kurczowo w dloni uciekaja miedzy palcami i nikt ich nawet nie goni...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...