Lorien
Użytkownicy-
Postów
12 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Lorien
-
zmieniłeś wiersz, nie wiem dlaczego, bo tamta wersja bardziej mi się podobała. Teraz (jak dla mnie) stracił swój urok i jest za bardzo przegadany...ale nadal mam go w ulubionych (pierwsza strofa przywołuje wspomnienia) Pozdrawiam magda
-
Cóz, wiersze powstajace na kanwie własnych, czasem bolesnych doswiadczeń sa trudne do odszyfrowania. Ja jesieni nie zauwazyłam...ale może to moja wina;) Pozdrawiam. Magdalena
-
W takim razie dziekuję Pozdrawiam
-
Dziękuję za komentarze, przyjęłam do wiadomości. Mam jednak problem ze zrozumieniem dwuznaczno- dwuczłonowego zdania pani Julii, ale może samo się kiedyś wyjaśni;o) Magdalena
-
Pierwsze skojarzenia: interesujący, przemyślany, dobry. Pozdrawiam Magdalena
-
Bardzo proszę o szczere komentarze. Dziękuję Magdalena
-
prosiłeś bym Cię zdradziła wyrzekła się Twojej miłości na jedną noc a potam wróciła taka zbrukana bardziej pół martwa niż pół żywa bez Twojego-Swojego zapachu bez znaku Twoich-Moich ust na sinych wargach i po co to wszystko? bo chcesz mnie kochać od nowa bo od tamtego momentu bo boisz się że Ci się skończę wyczerpię proszę nie proś...więcej
-
jestem pod wrażeniem. nic więcej nie dodam, wiersz broni się sam. Pozdrawiam Magda
-
Wiersz bardzo dobry, moim zdaniem. Minimum słów, maksimum treści. Ładne metafory, sugestywne, ale nie doslowne. Jeden z nielicznych, które mi sie tu podobają. Gratuluje i pozdrawiam Magdalena
-
bratnia dusza?;o) Pozdrawiam
-
zamykam oczy żeby nie widzieć Twojej nieobecności wszechogarniającego niebytu z płaczem otwieram je spowrotem słoną strugą spływasz po moich policzkach wymazujesz sie z pamięci nie-na-zawsze