Nicholas Urfe
Użytkownicy-
Postów
17 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Reputacja
0Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
nie przypominam sobie zebysmy razem wodke pili Zatem Błagam Pana o wybaczenie, tę impertynencką uwagę pragnę wymazać z mej pamięci i ufam, że tak szlachetna osoba jak Pan, okaże wyrozumiałość dla prostej kobiety, która nie umiała rozpoznać wśród Pańskich nieuprzejmości, owej nuty wielkopańskiej, która wskazywałaby, iż wypada odnosić się do Pana z czcią należną osobom wyżej urodzonym. prosze sie nie silic i nie stylizowac intelektualnie, powiedzialem krotko prosto, wodki nie pilismy ze soba, nie jest Pani ani smieszna ani nie przejawia tym postem blyskotliwosci.pzykro mi. marna ironie schowac sobie w kieszen prosze.
-
A jeśli powiem, że jako całość banałem nie jest? Więc: tekst wychyla się ponad banał w każdym miejscu, ech. Podziedz, gdzie ty widzisz banał? ok po krotce bo widze ze dyskusja zbacza na niskie tory: płacz płaczesz nie płacz wiosną ani latem może jesienią kiedy chryzantemy miłość nie marznie jest tylko zamyslona dotykaj ziemi zielonym warkoczem i mnie srebrzystym kiedy biało moja wierzbo pierwsza strofa 2 powtorzenia, ze o tytule nie wspone dalej zwykla wyliczanka z ktorej nic nie wynika - merytorycznie nie wnosi nic - plus chryzantemy motyw wielorazouzyty. kolejna strofa. nie wiedze nic wspolneo z pierwsza strofa, brak jakiegokolwiek logicznego polaczenia, a i jeszcze pl ma wniosek ze nie marznie milosc (kolejny wielorazonapisany) podsumowanie - steofa tracaca patosem iostatnia stofa bazuje na dopelnieniach "moja wierzbo" niby to pointa ktora jest jednozmnaczna, kawa na lawe - nie mowie ze prostacko ale zbyt wprost i naiwnie. to sa moje argumenty po krotce. pozdrawiam
-
Tak, miedzy innym do pana kierowałem te słowa. A argumentację trzeba zrozumieć, ja nie widzę tam nic infantylnego. Zazwyczaj tak mówią osoby, które nie posiadają kontrargumentów. ----------------------- "Bo nie każdy zrobi z czegoś, co było już roztrząsane tysiące razy, coś, co można przeczytać "ze smakiem". "Ci, co się wymądrzają, niech spróbują napisać o czymś "wyświechtanym" (w sensie, że temat wyświechtany) w sposób przynajmniej tak dobry jak autor tego wiersza." - niech pan spróbuje. Aha, jeśli już mowa o "pożal się, Boże" komentarzach, to proszę uważniej przeczytać swój skierowany do mnie i - poza atakiem, że niby moje argumenty są infantylne i jakieś tam - znaleźć - choć jeden - sensowny argument. Naraska. wiec pytam w ktorym miejscu ten tekst wychyla sie ponad banal? gdzie jest jego oryginalnosc? w tym " ze smakiem" no prosze Pania, prosze nie mydlic oczu ludziom Pani argumenty nie sa infantylne bo nie Podala Ich wcale, "ze smakiem" to dla mnie nie jest argument pozdrowka
-
a ty byś chciał po czym? nie przypominam sobie zebysmy razem wodke pili
-
Się pan nie mondrz i się pan nie posługuj rusycyzmami ("póki co"). [błendy specjalne] P. A co do wiersza - powiem tak. Temat banałek, tytuł banałek, ale wykonanie mistrzowskie. Bo nie każdy zrobi z czegoś, co było już roztrząsane tysiące razy, coś, co można przeczytać "ze smakiem". Dobrze że w dziale Z, bo na ten dział zasługuje. Ci, co się wymądrzają, niech spróbują napisać o czymś "wyświechtanym" (w sensie, że temat wyświechtany) w sposób przynajmniej tak dobry jak autor tego wiersza. Pozdrawiam. rusycyzmami? a to w ramach argumentu za ? wolna polska? prosze bez herezji. przypominam ze oceniamy utwor a nie komentujacych. i prosze sobie darowac (jesli juz do mnie zostal ten post skierowany CI CO SIE WYMADRZAJA )infantylna arumentacje pod tytulem: "A co do wiersza - powiem tak. Temat banałek, tytuł banałek, ale wykonanie mistrzowskie. Bo nie każdy zrobi z czegoś, co było już roztrząsane tysiące razy, coś, co można przeczytać "ze smakiem". Dobrze że w dziale Z, bo na ten dział zasługuje. Ci, co się wymądrzają, niech spróbują napisać o czymś "wyświechtanym" (w sensie, że temat wyświechtany) w sposób przynajmniej tak dobry jak autor tego wiersza." bo to nawet nie smieszy a traci zalosnoscia! Pozdrawiam
-
:) widze ze klepiemy sie po glowkach. :) pyszotka!
-
wschodni? hyh nie wiedzialem ze podtekst polityczny tu jest ajc
-
Może, sam nie wiem. jesli juz to na pewno nie ten dzial, poki co tekst mocno traci 'kiepsko wladajacym piorem' przepraszam, szczerze pisze. pozdrawiam
-
niepotrzebnie przenosil Pan ten tekst z wartszatu zupelnie.
-
nie wspominajac o formie, sens merytoryczny jest zbyt infantylny nawet dla dzieci.za duzo cukru w cukrze psze pana - wyszlo wydumane bog wie co.
-
a myslalem ze pl sie bedzie przechwalac bo ylby to dobry wynik. w innym kotneksie jednak, zaskoczylo jak powtorka czterech pancernych pozdrawiam
-
nie wycia tylko picia ten tegi chlopok z big brothera
-
Witam, dobra pierwsza stofa , ale czym dalej w las tym wiecej drzew i od drugiej poziom jedzie w dol . "Miasta ciągną obietnicą próżną i bałamutną jak tania cichodajka w dyskotece" no nawet merytorycznie prosze zobaczyc, :) pozdrawiam
-
hmm :) to wydaje mi sie ze bede Pana ulubionym komentujacym:)
-
witam. autor musis sobie chyba przypomniec do czego sluza przerzutnie bo na pewno nie do gmawania na sle tekstu, jednakze, nawet wolno czytajac powstaje efekt gubienia podmiotu co w pewnym momencie rodzi pytanie o ch.j Autorowi chodzilo.nie prosze o u doslownosc ale o logicznosc gramayczna pzynajmniej.np. "...twardo w tych tezach jesteś który bywasz odciąć od ciebie lekko brzytwą miękką myśli się umieć" Pozdrawiam