dostałam list
od mojego anioła
wyjechał
zostawił mi dziesięć
przykazań
na biurku
wrócił za godzinę
zobaczył mnie
z kłosami we włosach
z zapachem
męskich perfum
na ubraniu
z brudnym sumieniem
“urosłaś“ powiedział
uczesał moje włosy
w posłuszny
warkocz
wyprał sumienie
we łzach
powiedział, że ładnie pachnę
prawdziwą miłością