Kai_Fist

nie nie Dee Dee, cuż, nie zachwyciłem się... ostatnio było lepiej chyba... przegadałaś to i tyle ale widzę że mnie lubisz i moja krytyczkę, i widzę, że tu jeszcze powrócisz i te 'ciebie' z dużych liter, brrrr, nie rób mi tego więcej, to jest nie fajne :( Pozdrawiam, Kai Fist P.S. humorku nie spsułem co? trzymaj się :)

nie lubię się ogólnie zgadzać z kimś... ale tym razem Anetę popieram całkowicie. dodam: klimat jest Pozdrawiam, Kai Fist

myśląc o tym wierszu, wyczuwa się , że podmiot liryczny jest niemal (...) przez coś przytłaczającego, nie będę ukrywał, że, wiersz spisałem na papier i w szkole go sobie przeanalizowałem... wniosków jest kilka... Pozdrawiam, Kai [sub]Tekst był edytowany przez Kai Fist dnia 04-10-2003 19:40.[/sub]

cuż, Seweryn ma rację... ranne ptaszki mogą latać w dziale wyżej ;) wiersz dobry, aczkolwiek nie wyczuwam w nim mojego ulubionego klimatu ;)

hehe, fajny sny i mruczenie to moja specjalność hej... nawet do mnie to pasuje, to o mnie ? ;) no cuż... mhrhrhrmmmm mi się podoba :)

oyey, mam nadzieję, że to, że nie wiesz, nie spowoduje, że ucierpi Twoja wielkość ;) nie przyczepiłeś się do treści, więc chyba nie jest źle ;) Aneto, po prostu dzięki :) (podwójnie!) Sewerynie, wiesz więcej niż ja, dobrze to ująłeś :) czydziestek, rozmaliłeś mnie tym komentarzem, nawet nie myślałem o Władcy, żadna myśl mnie z tym nie wiązała gdy to pisałem, miłe to co napisałeś i zaskakujące zarazem :) Agnieszko, cuż, w porównaniu z Tolkienem nie mogłem wypaść dla Ciebie dobrze, popędziłaś za czydziestkiem w ślepy zaułek według mnie, nie gniewaj się, ale troszkę się zawiodłem, aczkolwiek zgadzam się, że wiersz chlapie :) Pozdrowionka dla Wszytkich Kai Fist

tytuł super, szkoda że treść słaba tego Ci nie daruję. nie powiem co i jak powinno być, zawaliłeś to po prostu. taki temat, wybacz, że to napisałem... ale mogłeś napisać coć wielkiego nie udało ci się przynajmniej jak dla mnie ale mam nadzieję, ze kiedyś Ci wyjdzie nie pytaj czemu to napisałem... Trzymaj się i nie słuchaj mnie. [sub]Tekst był edytowany przez Kai Fist dnia 02-10-2003 22:56.[/sub]

Wędrowiec galop zimnych wspomnień chlapie płomień skroni eloeii eloeii szorstki powiew wznosi tętno rozżalenia eloeii eloeii stratowane błyski łakną ciemni eloeii eloeii w matni odrodzenia eleeii [reedycja / poprawienie tagów html, 29.09.2004]

hmmm ładnie opowiedziane, tak jakby ktoś czytał mi to... ale troszkę do prozy mi to pasuje Pozdrawiam, Kai Fist

cuż... myśl w wierszu ładnie do mnie przemawia :)

lamencik pretensjonalny...? ;) rym 'ciemność jaśnieje mróz grzeje' się rzuca w oczy, bo dalej rakich nie ma wersy jednosłowne wiersza nie "zrobią" bo czyta się jak prozę i tak powiedz mi powiedz mi powiedz... proszę - ale czy te powtórzenia na pewno skuteczne? ale jak już tak, to od 'powiedz mi; powinna być nowa zwroteczka, co nie? bo tak to się wszytko zlewa Pozdrawiam, Kai Fist P.S. nie proś o komentarze, to już kolejna osoba tak, oki? jak ktoś ma skomentować to i tak to zrobi :)

Sewerynie, rozłozyłeś moje myśli na łopatki. jeszcze tu wrócę Pozdrawiam, Kai Fist

cuż troszkę z mojego snu klimat... więc mi sie spodobał wiersz :) ... jakoś tak na czasie :) Pozdrawiam Serdecznie Kai Fist

jeszcze ja... ma w sobie coś wojowniczego trening mistrza sztuk walki wschodu fizyczny i umysłowy zarazem medytacja umysłu milczenie cisza przed... ... _ _ _ Ukłony

bym cię skosił za jakieś coś co mi się nie podoba. ale ale ale ! ! ! to jest super klimat jak dla mnie, wojownika!

już nie ma komentarza ech, autor sam wyznał [sub]Tekst był edytowany przez Kai Fist dnia 02-10-2003 10:26.[/sub]

cuż, z pewnych powodów do mnie nie przemawia, i tyle żeby jaśniej: widziałem zdjęcie a na nim popiół - coś podobne już czytałem, nic odkrywczego... - i te odwólania do wież, samolotów, SLCity mi się nie podobają całkowice, kompletnie niewpasowane w mój gust, a to że dwie osóbki chcą mnie przekonać, to he he nie mam mowy! wojownicy inaczej postrzegają świat :) Pozdrawiam Serdecznie Kai Fist

na okruchach wspomnień (...) idziesz drogą wspomnień jedno wspomnienie za dużo jak dla mnie tańczą jak marzenia - za ogólnie ale ogólnie jest klimat* nie za skomplikowanie... ale: bardzo fajnie to wyszło, lekko i delikatnie... niemal tak jak ja się czuję ostatnimi czasy gdy wstaję i słoneczko do mnie zagląda... :) Pozdrawiam, Kai Fist ___ * to coś bardzo ważnego ;) [sub]Tekst był edytowany przez Kai Fist dnia 01-10-2003 13:44.[/sub]

popiół i zdjęcia to przeszłość raczej, ale w nawiązaniu do wież to może być zwał gruzu pod którym żyją jeszcze ludzie... ale ten wiersz do mnie i tak nie przemawia, po prostu...

cuż, inspiracja też mi się podoba (żródło) chcociaż ja nie mam takich zdolności by takie coś namalować :) jestem mile zaskoczony :) Dzięki :) Kłaniam się nisko :) Pozdrowionka, Kai Fist

opisowe raczej to jest :) przeczytać sobie można... ale... za słabo przemawia do mnie, za dużo słów ze słabym znaczeniem np. tu: Kradłeś dla mnie blask gwiazd by ujrzeć go w mych oczach Oświetlałam nim drogę byś mnie odnalazł za dużo zaimków i to tak ogólnie... Pozdrawiam Kai Fist

i... ;) za długie... za dużo słów takich sobie... temat ginie... za mocno opisowo... cuż... ale kilka motywów ciekawych... pozwoliłem sobie napisać coś takiego: zmaltretowana dusza sączy się kropla po kropli płacząca krew boli marzeniem konającym wypalonym sercem posłuchaj fanatycznego wiatru ech... :)

hmmm... coś tam z klimatem może i jest coś tam może i ciekawe też jest raczej winnicę (winną) dało się poczuć ogólnie fajnie, ale nie za bardzo mi się podoba, hehe... Pozdrawiam, Kai Fist P.S. już myślałem, że nie będzie okazji Cię czepiać ;)

heh... mi się kojarzy z życiem małeżeńskim i codziennym bytowaniem... hehe... (jeszcze się nie rozbudziłem dobrze) Pozdrowionka, Kai Fist

tak... miłe było... i się skończyło... jakoś chyba wiem o czym... o czym to jest, ale zachowam dla... dla siebie tylko, ciekawe to chyba jest... ale najlepszym wierszem Twoim raczej nie będzie... lata sz dobrze Pozdrawiam, Kai Fist