Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

cooletzka_vibhrrrująca

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez cooletzka_vibhrrrująca

  1. kiedy robaki żrą mój trąd i nocą smakują kiły mięsko twardnieje od ich rąk życiodajnej nabierając siły trzęsą skruszone kości sypiąc się miałkim wapieniem wzburzają kolejne miłości mieszając smak z potępieniem liczą z poranną zorzą pukając o wieko trumny jak bawić się tymi myślami czy na wieki nam bramy otworzą? czekając na lud rozumny zabawiać będziemy się sami
  2. nieudanymi pytaniami zaplątuję nowe supły mocny sznur wraz z artystycznym węzłem nie pomaga gdy żyrandol słabo umocowany
  3. bo gdyby tak a co czyż nie ach źle więc tu to jak i też na wspak dobrze no cóż ach tak i już
  4. żałuję że tylko wspominam obcych ust słowem karmiona sytuacja uznana nie byłą w mej pamięci wciąż naznaczona pierwszym stopniem do piekła żrę więcej rzekomo pawia wyczekując niewiedzy karmią mnie ręce na talerzu śpiesznie grasują szala nadal waży te słowa niezależna od szczerej woli głowa która w tłumie się chowa pustką wewnątrz boli
×
×
  • Dodaj nową pozycję...