Z tych tajemnic ciemności
wokół mej osobowości
nie sposób sie uwolnić
trwają jak nuty na pięciolinii
teraz nikt dobra nie uczni
strach sie bać bojaźni
miłości
i przyjaźni
świec płomienie jak fakt z życia ustalać
wódki i wina do kieliszka nalać
a samotność dogoni mnie w myśli
lecz Tobie nich się jasność przyśni.
O doświadczeniu świadczy ilość komentarzy? Każdy zobaczy ze mam 10 i wiersz skrytykuje :) Ostatnio napisalam tu jeden. Myśle, ze nie był taki najgorszy - przynajmniej nie o gwiazdach i księżycu :P Niestety nie zauwazylam ze mam błąd ortograficzny, klapa totalna :) Teraz chce mi sie z siebie śmiać, jak mi przejdzie to spróbuje :)
pozdrawiam
Nie do końca pewnie rozumiem o co chodzi w tym wierszu, ale to mało ważne bo przeciez ja sie nie znam. Nie mam też pojęcia jakie to ma znaczenie czy bedzie myślnik czy nie, albo co sie stanie jak przestawimy 2 wyrazy. Skąd sie wie takie rzeczy?
Mimo to pozwole sobie powiedziec, ze podoba mi sie bardzo.