Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Grzybosław Mirkowski

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Grzybosław Mirkowski

  1. Zapomniane wiersze płaczą na końcu języka Skaczą z koszmaru na koszmar o piątej nad ranem Pobrzękują metaforami nienarodzonymi Tulą się do siebie by im było cieplej Jak psy pod sklepem, w każdym węszą poetę Ciągną za sobą wersy pourywane w połowie Żebrzą o końcówki, akcenty i średniówki I się polecają łaskawej niepamięci Kiedyś się rozsiądą w poetyckim salonie Może nawet awansują na bon moty Ich incipity zagoszczą w antologiach Cudzysłów porwie je w wielki świat
  2. @jan_komułzykant bangla bangla, policz na palcach :) a jak nie bangla to trudno, poszło...
  3. Wybierz sobie dowolny toponim, W pocie czoła znajdź dwa rymy o nim. Jeden wsadź w wierszu drugim, A na końcu ten drugi. Między nimi - coś o niej lub o nim. We Fromborku, starodawnym mieście, Żył kanonik, co sfery niewieście Bardzo pięknie był pieścił, Po czym w dziele to streścił "O pieszczotach pewnych sfer niewieścich". Pewna Maria, nim legła na marach, Nakleciła wierszy co niemiara. A że, jak innych wielu, Zwykła pisać po zielu, "Konopnicką" przezwała ją wiara. Raz spod pióra poety w Dwikozach Popłynęła nagle sama proza! Stało się to w ten ranek, Gdy na nerwy zszargane Pewien doktor zalecił mu prozac... Złapał jeden Webstera u żony. - Profesorze! Jestem zaskoczony! Ten uciszył go gestem: - Zaskoczony JA jestem, Pan natomiast jest raczej wku*wiony... W pełnej ksiąg bibliotece w Patoce Jakiś szmer słychać przez całe noce. Gdy się schowasz za szafką, Odkryjesz, że Proust z Kafką Się nawzajem czytają pod kocem!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...