-
Postów
59 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Zorya Holmes
-
muszę się w końcu poskładać tylko niech mi ktoś powie z czego gdy sierpień się skończył i Perseidy już dawno ktoś wykasował z pamięci komputera
-
Jest pięknem moich dni
Zorya Holmes odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Zastanawiałam się, o czym mówi ten wiersz, ale chyba najbardziej o życiu i jego różnych smakach i smaczkach. Czasem słodkich, czasem wytrawnych, żeby nie usypiać zmysłów i naszej czujności na świat. -
Za wesołych i smutnych oraz za świerszcza
Zorya Holmes odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dołączę. Z bezalkoholowym, ale pod warunkiem, że zaprosisz świerszcza:) -
naleweczka z ciszy
Zorya Holmes odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ojej zapachniało polityką :( A wiersz jest przecież o nalewkach, dzikiej róży, światełku w ciemności. Słowa to naczynia o różnych kształtach. Napełniasz je swoją duchową mocą, a potem - działasz! -
I tak nie będziesz wiedział. Liczy się to, jak wiersz w Tobie zaczyna nowe życie... :)
-
@Konrad KoperDziękuję. Zawstydzasz mnie ;)
-
Wiersz o niczym
Zorya Holmes odpowiedział(a) na Annna2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Annna2 Bo mówiąc o braku empatii, oczywiście nie mam nic do zarzucenia autorom, bo piszą, naturalnie, przestrzegając wymagań gatunku. -
zanim ośmielę się ciebie wspominać nacieram skronie zapachem białego bzu
-
Wiersz o niczym
Zorya Holmes odpowiedział(a) na Annna2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Annna2 Mam nadzieję, że nie uraziłam... -
@Marek.zak1 A najczęściej ani autor nie chce wiedzieć, co naprawdę mu pragnie powiedzieć czytelnik, ani czytelnik nie ma ochoty wnikać w to, co autor miał na myśli. :) miłego dnia :)
-
@huzarc Dzień dobry, huzarc. Dziś w nocy nad Polską zestrzelono ruskie drony. Tak gwoli informacji. Problemy są dwa - jednym jest gospodarka, która w dobie globalizacji to system naczyń połączonych i nie da się wyjąć z tego systemu Rosji, aby mieć realny ekonomiczny nacisk. Drugim to fakt, że tylko niektóre państwa mają broń atomową. Ja uważam, że każdy kraj powinien mieć prawo do posiadania takiej, jeśli nierealny jest scenariusz ogólnoświatowego rozbrojenia nuklearnego.
-
Wiersz o niczym
Zorya Holmes odpowiedział(a) na Annna2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Annna2Szkoda mi trochę tej traszki. W ogóle nigdy nie lubiłam bajek (tych oświeceniowych, typowych o zwierzętach), bo większość wszystkich morałów zawsze w jakiś sposób kojarzyła mi się z brakiem empatii i taką bezwzględną społeczną instrukcją - dostosuj się, albo już po tobie! miłego dnia :) -
@_Marienka_Nie wiemy, ile to jest - dwa tygodnie - z perspektywy motyla. Cieszmy się naturą taką, jaka została stworzona. Teraz kończy się lato i mogłoby się wydawać, że najbliższy czas będzie czasem obumierania, zapadania się w sobie, wygasania, a to nieprawda. Przemijalność rzeczy nie jest tak naprawdę ich końcem, to tylko jedna z miliardów zmian, które zachodzą i wciąż będą zachodzić, i nie trzeba się tego lękać. miłego dnia :)
-
@Waldemar_Talar_Talar Witaj, Waldemarze! Szarlotka!!! To moje ulubione ciasto. Chyba pójdę do sklepu po jabłka i dziś upiekę, bo mi narobiłeś smaka! :)
-
Dzień dobry, Maćku. Tu się z Tobą w stu procentach zgodzę. W najtrudniejszych momentach życia, w najmroczniejszych okolicznościach, najważniejsze jest, aby gdzieś obok byli po prostu - inni ludzie. miłego dnia :)
-
Dzień dobry, Wochen. Tak sobie pomyślałam po przeczytaniu Twojego wiersza, że wszyscy narzekamy na świat, a nie zdajemy sobie sprawy, jak wielki wpływ ma każdy z nas. Przecież ludzi na świecie jest coś ok. 8 miliardów. I każdy z nich w jakiś sposób ten świat wokół siebie organizuje. Dobrze, czy źle. Dobrze byłoby, żeby poeci też mieli świadomość, że biorą w tym udział. Dzisiejsze czytelnictwo chyba nie upada przez brak zainteresowania literaturą w ogóle, tylko dlatego, bo pojawia się mnóstwo książek bezwartościowych, źle napisanych, komercyjnych. Literatura nie jest już misją, sztuką, wyzwaniem dla autora i czytającego, ale po prostu produktem. Dlatego wolę amatorów, bo oni przynajmniej chcą naprawdę TWORZYĆ. miłego dnia :)
-
Witaj, Leno. Odczytałam w Twoim wierszu uroczą lekcję dla każdego - szukajmy w życiu równowagi i harmonii. Dobry, kojący tekst dla targanych skrajnościami. Dla mnie jesień jest - podobnie jak dla Twojego peela - bardzo wyciszająca, niemal przytulna. No, ale ja to typowa jesieniara jestem :) pogodnego dnia: )
-
naleweczka z ciszy
Zorya Holmes odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzień dobry, Alicjo. Twój wiersz jest pełen lęku, pomimo że peel wydaje się dość lekko o nim opowiadać. Lęk przed wolnością, to w gruncie rzeczy lęk przed życiem. Czy ono jest trudne? Po prostu jest i trwa, podobnie jak wolność - to tylko (i aż tylko) przestrzeń, którą otrzymaliśmy, aby w niej... istnieć, działać, rozwijać się, wchodzić w relacje z innymi bytami. Świadoma rezygnacja z tego to śmierć za życia. Boimy się cierpienia, a przecież to tylko ciśnięty do rzeki kamień. Kręgi rozejdą się po wodzie, ale w końcu zanikają, a rzeka płynie dalej. miłego dnia :) -
lipcowa plucha
Zorya Holmes odpowiedział(a) na Zorya Holmes utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A tfu!!! Oby nigdy w życiu! -
lipcowa plucha
Zorya Holmes odpowiedział(a) na Zorya Holmes utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Jacek_Suchowicz Serdecznie dziękuję. Lipiec mieliśmy w tym roku okropny, i tak mi się napisało... -
lipcowa plucha
Zorya Holmes odpowiedział(a) na Zorya Holmes utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję, violetto. Ja lubię zasypiać przy szumie padającego deszczu, no i ten zapach, zwłaszcza latem! -
lato nie rozpieszcza nas tego roku codziennie po południu każe miejskim ulicom odrabiać lekcje na muzyce słuchają jak deszcz potrąca zielone trójkąty rozwieszone w koronach lip na plastyce tworzą kolaże tafle kałuż pokrywają drobnymi listkami śladami wronich łap później coś poważniejszego języki obce przez okno które zapomniałam zamknąć wpada zaaferowane szemranie ulewy nagle rozumiem co mówią chodniki jezdnie deptaki i gdy tylko przestaje padać wybiegam z domu ruszam im naprzeciw
-
Witaj, Arsis. Nie wiem, czy słusznie, czytając ten wiersz pomyślałam o umieraniu, któremu zazwyczaj towarzyszy rozpaczliwa podróż przez wszystkie wspomnienia. Chcemy uczepić się tych najcenniejszych, żeby miłość, choćby już miniona, była naszą cierpliwą towarzyszką w tej ostatniej drodze. Zwłaszcza wtedy, gdy rzeczywistość staje się agresywna, nieznośna, zmysły przeistaczają się w intruza, a umysł zapada w głąb siebie samego. miłego wieczoru :)
-
Dobry wieczór, Aniu. Jesień zawsze kojarzy się z rozstaniem, z końcem jakiegoś etapu w życiu, z przemijaniem. Każdy kiedyś przeżywał tego rodzaju melancholie, do których idealnie pasują więdnące liście, deszcze, wiatr. Myślę też, że wrzesień to taki szczególny miesiąc pożegnalny - żegnamy przecież lato - dopiero w październiku można nasycić się z przyjemnością urokami jesieni w pełnym rozkwicie. miłego wieczoru :)
-
Bezładnia
Zorya Holmes odpowiedział(a) na Florian Konrad utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj, Florianie Konradzie. Dużo w Twoim wierszu nut dekadenckich, jakby wybrzmiewało w nim przeczucie znikomości wszystkiego, co człowiek tworzy wokół siebie. Po każdym bycie zostają puste miejsca i wciąż nurtuje nas zagadka, jak świat je wypełni. Naturze zawsze można zaufać, dlatego bo wygrywa w starciu ze swoją odwieczną przeciwniczką - cywilizacją. miłego wieczoru :)