Gizel-la

i wpitalają po nocach, bo w dzień czasu nie mają

rury tracą wytrzymałość, śnieg tłumaczy opieszałość

zorganizować zjazd - to będzie kosztowało

nie widzieć, nie słyszeć - najwięcej dało, zmysł wzroku namieszał już nie raz

czasem słodycz, czasem kwas myślę, że się nic nie stało https://www.youtube.com/watch?v=YanS0uoEH3E https://www.youtube.com/watch?v=uMCqZFXBU8s

piromanów pakę całą, zdemaskować nadszedł czas

a że sporo popadało, ogień zgasł i zapał zgasł

byl wesoly, zostal goly a teraz d.. ścisko żal

oj będzie wesoło, będzie niezły bal czasem trzeba zaszaleć, popić, poswawolić

lepiej pognajmy w siną dal, jeśli chcemy ten chaos przeżyć

jak dla mnie wątpliwa przyjemność ta, z tym wyzwaniem nie będę się mierzyć

https://www.terazmuzyka.pl/marco-hietala-odszedl-z-nightwish-depresja-i-wyzysk-zespol-zareagowal/?fbclid=IwAR2wAaw4b28B3f4gcfUDZhnTJfel2k7PRXctRVRcg3-rv_CfzOWvCwnZjbA

siedzieć w tym swądzie? niedoczekanie

choć nie zawsze fajny, z powodu lodu, taniec-połamaniec z finałem na sorze

nie wiem, czy to dobry werdykt, masz adwokata wartego zachodu?

nie rezygnuj bez powodu, ale z powodem też nie rezygnuj...

niejeden w tych czasach padł, bardziej z dobrobytu, niż głodu

i gdzie tu finezja, fiołek a najlepiej frezja

z ekstra muzą, z piskiem kół to dopiero jest poezja