Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

MarianDe

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MarianDe

  1. MarianDe

    Limetrycznie

    Niech Pan damie nie urąga Przecież guma się rozciąga Tu mężczyzna wszak zawinił Bo "rozmiaru" nie poślinił Pewnie był z Małkini (Pan/Pani wymiennie) bo niepostrzeżenie przyszło niedopatrzenie co do płci autora/rki
  2. MarianDe

    Hiszpańska esencja.

    Znałem kiedyś jedną hiszpankę Od namiętności aż miała "tam' rankę Lecz nie zostałem jej wybrankiem Odeszła z innym kochankiem Chowając ze wstydu twarz w firankę
  3. Stuknijcie Wy się lepiej w banię Bo frustrujące jest stukanie Zwłaszcza takie od sąsiada Co żonie do głowy mądrości wkłada Ha tfu, na dziada! PS. Mam sąsiadkę wagi niewielkiej (40kg) ale tak stuka piętami jak jakiś kucyk cyrkowy. W dodatku lubi "pielgrzymki" w środku nocy. Tup tup, zaczarowana dorożka, zaczarowany dorożkarz.
  4. @nicole Podmiot liryczny gwarantuje zachowanie resztek człowieczeństwa :) Napisałem tak z przekory.
  5. Wtórujące drzewom wyjące psy uzupełniają modlitwę o warstwę muzyczną. Można rzec, że to takie namaszczenie na wypadek zbyt późnego dowiezienia pacjenta.
  6. @nicole Załóżmy, że będąc potencjalnym zboczeńcem, chcącym czynić czyny lubieżne względem twórczyni utworu, popatrzyłbym jej w oczy, zauroczył się ich pięknem i zakochał, to czy wtedy czyn ów mógłby zostać zmieniony na kategorię zwaną zakochaniem i nieśmiałością, a nie dajmy na to czynnością seksualną? Oczywiście piszę tak na potrzeby miniatury, jak i przekaz w niej zawarty.
  7. @Konrad Koper Dzięki, głębia mojego (u)tworu jest porównywalna z głębokością depresyjnego stanu w jakim się znajduję. Zatem cieszę się że skomentowałeś.
  8. Mój chruśniak malinowy Nigdy nie istniał Jak moja dziewczyna To sprawa oczywista Zasadzę tam pokrzywy I barszcz Sosnowskiego Ochroni mnie przed wstydem Podbuduje ego.
  9. MarianDe

    wrzos

    Identyfikuję się jako wrzos Kochajcie mnie! @Dzoanka Kilka drobnych literówek ale sens fajny, przyrodniczo jakby.
  10. MarianDe

    Przystań

    Wszystkie me wiersze Na kiblu wymyślam Kibel to taka moja przystań A gdy po wszystkim Spuszczam wodę Gówniana poezja wieje chłodem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...