poezja.tanczy

@Konrad Koper Bo co komputera szkodzi Jak klikanie źle wychodzi Enter M.

@Radosław Bo co osób, poznawanie to ten real, na pierwszym planie Słusznie zauważone M.

@Natuskaa Bo co wycierać, się przysporzy Jak ekwiwalent, który mnoży Pięknie Fajnie się czytało Zatrzymało M.

@Marek.zak1 Bo co wielkość, dla rozpuku Malowanie ciągle drutu I tak to jest Co za dużo... M.

@Starzec Bo co skrawać, się należy Osobliwość, wciąż uderzy Fakt M.

@Leszczym Co uchodzi, to na sucho To zmieniane, wciąż, pieluchą Takie życie :) M.

@Lidia Maria Concertina Bo co kończyć, się należy to zdobywać, i się bieży Ciekawa perspektywa M.

@Radosław Bo w samotności, co nam strzyka Trzeba zapytać, botanika Nic dodać :) M.

@iwonaroma Bo co drżeć, na się przestawia Okolice, to żurawia I coś ciekawego wychwyciłaś :) M.

@Nata_Kruk Bo co szlakiem, tym wędrować Życie można, porządkować Zatrzymałaś Pięknie! M.

@Jacek_Suchowicz Podróżować, trzeba przecie Bo wychować, co nie wiecie Tak. Haiku na poziomie M.

@Polman Bo miłować, trzeba wiele Podpowiedzą, przyjaciele M.

@Yavanna Bo co pytać, nie należy Po co strzelać, do żołnierzy Fanie. tak trzymać M.

@Yavanna Bo co sny, to otworzenie Jedno oko, na życzenie Ciekawa historia Pozdrawiam miło, M.

@AdamU Odnalezienia, co wilków sfora To ustalenia, w dalszych pozorach Ciekawy punkt widzenia Fajnie się czyta M.

@Yavanna Bo co owijanie, i wina przybita To nagadanie, szczęśliwa kobita :) Brawo! M.

@Yavanna Bo co dotknąć, się należy To powroty, do macierzy Fajnie i z sensem M.

@Yavanna Bo co sładzać, do- przemnaża Są wyniki, i tak zwarza Ciężki wiersz Ale pewnie potrzebny M.

@AK. Bo to słyszeć, co kto woli Ledwo dyszeć, jak pozwoli Ciekawe pisanie Gratulacje M.

@Wiesław J.K. Przeznaczenie, jak przysparza Na wyroki, jak cmentarza Czasami nie uciekniemy A wiersz przedni M.

@Magdalena Bo co komórka, na przysparza To ta papuga, co sie wyraża Z uśmiechem :) M.

Tomik: Na ringu, czyli kto jest kim 30 cios Boga: Bóg napisał list Do Świętego Mikołaja Że docenia jego pracę Że wie, że się rozdwaja Żeby każdemu przyniósł Na co kto zasłużył Żeby ciągle sprawiał, aby ten jeden dzień w roku Się wydłużył I pisze Bóg Czego mu trzeba Przynieś mi proszę Miłości chlebak Przynieś. Błagam Cię Rechotu gałąź I z rodzicami Nierozerwalną więź Żeby zawsze kochali I radość z tego mieli Ale nie tylko mnie Żeby innych też chcieli I żeby moja babcia poszła do nieba Ale nie od razu. Jeszcze jej tam nie trzeba Pomimo, że do Kościoła nie chodzi Bo mówi, że kościół na skórę szkodzi A ma przecież pory Zakopane w ogródku Więc skóra powinna znać Sporo efektu i skutku I najważniejsze Niech każdy będzie szczęśliwy Nawet biedny i spolegliwy Oszukaniec i uczciwy Każdy niech traktuje siebie Jakby zawsze, był już w niebie Każdy niech się cieszy dniem A nie zastanawia się co zrobi cień Mikołaj odpisał i powiedział Bogu Że dobro to rodzaj nałogu Żeby z dobrem nie przesadzał Bo rozczarowaniem będzie władał Bóg nie uwierzył Dobry żart, powiada I na złość Mikołajowi Skarpety na prezenty na nogi zakłada //Marcin z Frysztaka Piszę opowieści, sztuki teatralne, dialogi kabaretowe i wiersze Wszystkie moje książki Za darmo Znajdziesz na stronie: wilusz.org

@bronmus45 Dziękuję! I Tobie- wszystkiego co potrzeba Dla szczerego uśmiechu :) M.

@Ewelina Bo co siedzieć, nam potrzeba to podzielić, więcej chleba Pięknie! Jest dokładnie tak jak piszesz M.

@andrew Pięknie! M.