Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 648
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. @violetta Ja obcinam sobie maszynką. Nastawiam na rozmiar i mam równo. Moja mama też sama obcina sobie od lat. Dawniej też farbowała.
  2. Ja też rzadko.
  3. @violetta To ślicznie. Mnie się zawsze co innego śni.
  4. A sama obcinasz, czy u fryzjera?
  5. @Leszczym He, he. Takie to już życie. Mnie też możesz do tej liczby dorzucić.
  6. Za każdym razem tak samo wygląda?
  7. Ja jak zwykle zmarzłem. O, to duże wydarzenie.
  8. @Yavanna Niektórzy tak rzeczywiście mają.
  9. @Ewelina A najlepsza rada jest taka, jak ktoś chce dostać czułość to niech sam ją daje. Kiedyś wróci, jak nie od tej osoby to od innej. Wszyscy jesteśmy połączeni.
  10. @Ewelina Jak w naturalnym rytmie to dobrze. Gorzej jak ktoś próbuje kijem zawracać Wisłę.
  11. @violetta Dzisiaj to już bardzo jesiennie.
  12. @Kwiatuszek Bardzo ładnie, choć smutno.
  13. @violetta Można popływać w morzu wyobraźni.
  14. @Ewelina Czułość artykuł deficytowy. Duża kolejka chętnych, a mało kto rozdaje.
  15. To jest świetne. Bez zaciekawienia to ani rusz do przodu. Na drugim biegunie obojętność i znudzenie.
  16. @Sylwester_Lasota Też tak mam dlatego bardzo mało publikuje.
  17. Rozumiem. Ja teraz gram na darbuka, takim dużym.
  18. Taka już ze mnie społeczna istota z niewielką domieszką indywidualizmu. Dziękują za uznanie.
  19. Tak zgadzam się z tym w pełni. Tak czułem, że wiersz jest właśnie o tym, choć dość aluzyjnie napisany. A na czym grałaś?
  20. A dziękuję za miłe słowa. Z natury jestem bardzo opiekuńczy, to już było widać w przedszkolu, gdzie brałem pod swoje skrzydła inna dzieci. Przedszkolanki to zauważyły i uczyniły mnie swoim pomocnikiem, zastępcą.
  21. Pewnie, że wiem miałem dwa pieski przez 24 lata. I inne zwierzątka też. Teraz nie mogę, bo zdrowie nie pozwala.
  22. @Yavanna Zawsze ktoś musi nadawać rytm, a wokół tego inni mogą improwizować. Kiedyś grałem jazz na gitarze basowej. Chyba najbardziej free to jest kręgach bębniarskich, ale jednak i tam ktoś rozpoczyna z jakimś wzorem rytmicznym, który ewentualnie ulega dalszym spontanicznym przekształceniom i oby się całkiem nie zagubił, bo powstanie kakofonia i tyle. Ja sporo kiedyś na to chodziłem, bo było w moim parku, co tydzień. Kto chciał to przychodził. Czasem się udawało, a innym razem nie. Zależy od umiejętności i wyczucia uczestników.
  23. @Leszczym Rozumiem, nie wyglądasz na kogoś, kto ma psa, dlatego się zdziwiłem.
  24. @Starzec Typowe w dzisiejszych czasach, szczególnie w dużych miastach.
  25. Nie wiedziałem, że masz pieska. A jaka rasa? Mądry piesek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...