Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 754
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. @duszka Z wyrazu ust wiele można wyczytać nie tylko sztuczny uśmiech. Wystarczy uważnie patrzeć, co się pod nim kryje.
  2. @dlanikogo Nie napiszę nieszczerze iż współczuje, bo takiego stanu nie jestem w stanie w sobie odczuć. Być może wiersz dotyczy jednak przeszłości, ale jeśli nawet nie, to wkrótce... to o czym mówi też będzie tylko przeszłością. Wszystko przemija.
  3. @Klaudia Gasztold Może zjawa to nasze alter ego? To wrażliwsze pragnące atencji, uśmiechu, miłości. Schowane w zgiełku dnia Nocą łkające w zaroślach splątanych myśli resztek dnia
  4. @duszka Bronić muszą się ci, którzy myślą że mają dużo do stracenia. "a cóż mam, czego bym nie otrzymał" Obrońcą depozytu, który mi powierzono jest sam Bóg. A życie i tak jest wieczne.
  5. Znam dobrze te klimaty z mojej działki. Tam wciąż tak samo cicho jak dawniej. Sąsiad, który jest właścicielem całej okolicy nic nie sprzedaje, bo też lubi ciszę i spokój, a mieszka już tam na stałe.
  6. To tak samo jak u mnie.
  7. Ładnie pokazane
  8. Ze mnie też początkujący poeta, ale co mi tam. W końcu to warsztat, a w tym z narzędziami czuję się całkiem dobrze. Wiersz trochę przegadany i za bardzo "kawę na ławę" w obecnej postaci. Można by w te deseń: Wracam do domu z dali podróży znów odgaduję rodzime twarze szczęściem nasyca z ich oczu blask
  9. @ChesireCat Jak dla mnie dobrze opisałaś powrót z emocjonalnego kryzysu do świata rzeczywistości. Zanany mi dobrze z autopsji. Zatem mogę się z tym utożsamić. Pewnie że nie smutny, optymistyczny.
  10. @Kwiatuszek Miłe złego początki, ale koniec smutny. Ładny wierszyk. Lubię o skrzatach.
  11. @anibas Jak mówią mądrzy ludzie każdy musi osiągnąć swoje dno.
  12. Tam gdzie był wiatr zmiany prawdy na fałsz i fałszu na prawdę w zależności od kierunku okoliczności.
  13. @GerberJa patrzę na to z chrześcijańskiego punktu widzenia. A konkretnie teologii apofatycznej Gdy przez nic dochodzi się do poznania Boga.
  14. To ładne.
  15. @duszka Cywilizacja z całym swoim zgiełkiem zabiera znaczną część człowieczeństwa, pozbawia ludzkiej twarzy. Wiem coś o tym, bo mieszkam w centrum Warszawy.
  16. A gdyby było ważne to co by się stało?
  17. @GrumpyElf Ulotność równowagi przejścia światła w ciemność daje chwilę zupełności.
  18. @lena2_ Kochać za nic to tylko chyba Bóg potrafi i dlatego jest Drogą, Prawdą i Życiem. To takie moje chrześcijańskie skojarzenie.
  19. To mi się podoba.
  20. Pewnie że tak niezależnie od pogody, czy niepogody zmiennego świata.
  21. @aniat. Elektryczna obroża i będzie cichutki. Wierszyk pierwsza klasa z przybudówką. Ale tak naprawdę to on nas samych. Własne paplanie znioślejsze od inszego. Można kogoś przegadać lub sobie pójść.
  22. Tacy jak ja-
  23. Czyli tak zwana hipokryzja znana i lubiana.
  24. W sumie życie to proces, zatem dodawajmy.
  25. @Miriam I ja takie doświadczenia miałem zarówno co do nastroju, jak i braku odbicia w lustrze w dosłownym i przenośnym znaczeniu. Jeśli to Twoje własne to współczuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...