Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

juno

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez juno

  1. zbyt głęboko schowane powchodziło w szczeliny skalnych ścian świadomych wypłukało mineralnej myśli okruchy zostawiło cienką skorupę mrozem rozerwaną zmieniło w błoto skroplone pod powieką spłynęło z prądem bezradnie w dół rzeki przepłynęło między palcami sięgając morza pełnego pustych kropel ze zbyt głęboko schowanych idei wyrzuciło na brzeg zaśmiecony stosik ości wspomnienia człowieka
  2. @Waldemar_Talar_Talar nie każdemu ma łeb urwać
  3. ktoś zasiał we mnie bez bezmiar strachu i niepokoju bezsilność wrosła się w moje cialo w lustrze widzę tylko bez beznadziejne stworzenie bez sensu chodzące wśród żywych wszędzie czuję tylko bez beztroski terror bezgranicznej pustki chłonącej bezwonną kiść kwiatów mojej osoby teraz jestem tylko bez bezimiennie na bezpiecznej pustyni schnę czekam aż ktoś zerwie bez bezinteresownie uwolni mnie od bezlitosnego uścisku niczego bez końca duszącego mnie swoją niemocą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...