wczoraj był on wolnym strzelcem
lecz już nie jest
jest ich dwóch
wolnych
grymas chyba mówi wiele
przyjaciele od kołyski
na tacę zbierali w kościele
gdy w biedzie byli
ręka w rękę szli w pochodzie
bo wierzyli
lecz to były dawne dzieje
a strzelnica się śmieje
kochaj mnie dziś
bo jutra może nie być
na wyciągnięcie dłoni jestem
jeszcze przez chwilę
i wierzę
nie mów więc nic
miłość spojrzeniem odmierzaj
w oczach jest tło
a pierwszy plan
dwa serca w plenerze
@jan_komułzykant facjaty prawie wszystkich (żeby nie uogólniać) polityków, by tu pasowały :)
@Franek K dobry wiersz i każdy może sobie wkleić dowolną facjatointerpretację:)
Pozdrawiam:)
@tmp a gdy ma gest,też piknie jest:)
@violetta a jakże, toż to kobieta:)
Dziękuję i pozdrawiam:)
@Radosław dziękuję, ale takich mocy, to ja nie mam :)
Pozdrawiam.
igrał Jasiek
w zboża stogach
aż spaliła się stodoła
kusił Kasię
bo był gotów
i doigrał się kłopotów
naigrywał się z prawiczka
a sam był jak w płocie tyczka
jestem z tobą jestem świt się tli
zamykasz okno otwierasz drzwi
mówisz
jutro też jest dzień
dwa, trzy
lata
już za nami
w progu żegnasz spojrzeniami
głodna świata
głód ma smaki dwa
ty i ja