Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Iza Marcinkowska

Użytkownicy
  • Postów

    48
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Iza Marcinkowska

  1. Zerwij ten owoc Wzmocni Podejdź do drzewa (nie) zakazanego Wyciągnij rękę Wpij zęby W miąższ soczysty Puk, puk Słyszę To moja przeszłość Niezdecydowana Pod bramą stoi
  2. wpadł między nas, wypił czarę goryczy? błędny wzrok zawył - gorzki smak tłum zmąconych głów znak zakaz nakaz: Nigdy nie milcz. Mów! krzycz odejdą na trampolinę spokoju
  3. Falując na wietrze rozpędzone anioły do niebieskiej szkoły wzywają. Ledwo się obudziły. Pod oknem nienawiści rośnie nieśmiało nadzieja. Śni o pokoju ...
  4. Blady świt podniósł ciężkie powieki, spojrzał na ziemi smutne oblicze. Ujrzał twarzy blady policzek, 0braz – bezduszny manekin. Zadrżało serce zbolałej matki, cierpi odarte z życia łono. A ku, ku! Nienawiść z każdego zakamarka – coraz większe kolce mają kwiatki. Bezkres rozciąga się wokół.
  5. Utkana z marzeń sieć delikatna spina wyobraźnię trzyma w ryzach porywcza fantazję Obrazy – przebłyski otulają nagi umysł Odzienie ciepłe i zmysłowe dla potoku mowy Utkana z marzeń Zerwać Zatrzeć ślad
  6. Spójrz mi prosto w twarz I powiedz, czemu Tak uciekasz, Tak gonisz? Źle ci? W chwili agonii Masz następną Jędrną, świeżą A oni wierzą A ty nie I za często mówisz: CZEŚĆ
  7. Starują w powietrze Plują Litera po literze Wirują Wibrują Ratują? Kropkę Przed upadkiem Na ... wykrzyknik
  8. @Somalija Może nie poezja, ale na pewno smutna refleksja. Tak właśnie miało być: krótko, treściwie, mocno, pozdrawiam :)
  9. Most doświadczeń kulistość kwadratu pocałunek gniewu harmonia bezładu Marsz ku wieczności
  10. @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję :) Pozdrawiam
  11. Grawitacja błękitu spogląda wyrozumiale ratuje z przepaści nicości niebytu Drzwi systemu wołają wciągają igrają uczuciami zmysłami myślami
  12. Bierz ile chcesz całymi garściami To przecież nie zachłanność Nie mogę Nie zniosę Nie chcę Zanurz się w pętli chaosu Pogładź po głowie rozczochranej Nie mogę Nie zniosę Nie chcę Nie teraz, gdy biel czarniejsza jest niż czerń Nie teraz, gdy słodycz jest gorzka A pod łóżkiem mieszka cie(r)ń
  13. Zadrgały napięte struny Chciały wyjść z ciasnego tunelu Utknęły W labiryncie skojarzeń Nie zdążyły się poskarżyć
  14. Otwieram oczy z bliska Widzę Niedowidzone A tam łza tryska Jak z boiska Czuję Nieodczuwalne Roześmiane małpiska Podaję dłoń – ona ciska Dotykam Bezkształtne Żyletki w mrowiska To nie ta miska Biorę Niewidzialne Na wodę w bagniskach Otwieram oczy z bliska Nie Zamykam je - oczyska
  15. Barometr wieku włączył się dziś dryfuje na pustyni czasu Sekundy skaczą po wskazówkach zerkając zza horyzontu zdarzeń marzeń wrażeń porażeń... Cisza Ktoś (tylko kto?) zakręcił kran
  16. @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję :)
  17. Tańcz i walcz! Walcz i tańcz! Biegaj, skacz krzycz i płacz! Wzruszaj, kochaj mów i kłam! Żyj! bez szmacianego kagańca bez wodzowskiej smyczy bez systemowych kajdan bez... krzty ironii... Żyj!
  18. W przestrzeni I czasoprzestrzeni Mijamy się Dotykając czasami Opuszkami palców Skrawkiem źrenicy Pasmem włosów Oko w oko Ale mur w mur Bez dawania nie ma brania.
  19. Spadając na powietrza cząstki rozprysnęło się na wiele Chcąc zwiększyć moc poszło na spacer - długi i beztroski Popatrzyło ówdzie i tu gdzie rosną ślady stóp Wdarło się do kilku wnętrz szumu narobiło i pomachało odchodząc Takie słabe już …
  20. W spadku dostaniesz Krew moją, ale rozum swój Pot, łzy i znój Nim na nogi staniesz Maleńki mój Pewnie pójdziesz w bój Ze światem A potem znajdziesz kulistość kwadratu I miód w spróchniałych pniach I węże w uśmiechach wielu I zazdrość, co łypie zza rogu I te drogi spytane – dokąd? Zawadzisz o życie nie raz A potem zostawisz w spadku Krew swoją, ale rozum czyj?
  21. Asymetria symetrii dopada coraz częściej mnie, ciebie, jego i ją Asymetria boli swą poprawnością w niepoprawności myśli Symetria koi i boi się konsekwencji wrogości asymetrii Jedna litera a przepaść symetria asymetrii bierze na kompromis mnie, ciebie, jego i ją Parodia goni paradoks a paradoks parodię Raz, dwa, trzy - padniesz ty!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...