Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan kolmer

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jan kolmer

  1. kiedyś przekwitnie ostatni z kwiatów,
    szturchnięty łagodnym powiewem wiatru, 
    rzuci się bezwładnie ku zapomnieniu,

     

    wtedy wreszcie zmrużę wyschnięte oczy,
    a zwiędłe płatki zaścielą popękaną ziemię, 
    otworzę pięści, wszak zbrzydło mi już staranie,
    porzucę swój bój i ciebie również porzucę, 

     

    a choć przed nim opadło już wiele,
    to upadek właśnie tego opiszę,
    albowiem to ostatni kwiat mojej nadziei.

  2. nie tracąc czasu, pięknie.

     

    14 minut temu, Gabrys napisał:
    dodaj wiersz 
    ponieważ tygodni parę
    wiosna jedna
    jeszcze nie świadczy o tym
    gdyż trzeba lat
    by to utwierdzić
     

    trochę brzmieniowo gryzie mi się 'ponieważ' z nieszczęsnym 'gdyż'.

    przedstawiam swoją propozycję na tę strofę:

     

    cóż, tygodni parę

    wiosna jedna

    jeszcze nie świadczy o tym

    trzeba bowiem lat 

    by to utwierdzić

  3. raz po raz smagana wiatrem, 

    miesza ciepło łez z chłodem deszczowych kropel,

    wzbiera w niej niewysłowiona gorycz,

    a kres sił kształtuje jej niemy wyraz,

    otworzywszy swe oczy,

    błądzi po podniebnym bezkresie swej udręki,

    na wskroś przeszyta chłodnym pomrukiem burzy, 

    łka, brodząc kolanami we łzawym marzeniu.

     

    gwałtowną myślą sięga do swego wnętrza,

    jak gdyby szukała nienazwanego źródła wszystkiego,

    co teraz pomimo jej krzyków i płaczu, 

    bezlitośnie odziera ją z naiwnego snu, 

    zostawiając jedynie z tlącym się w sercu

    wspomnieniem twej bliskości i bolesną ułudą

    tego czym niegdyś dla niej była.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...