Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mariusz Szwonder

Użytkownicy
  • Postów

    183
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mariusz Szwonder

  1. Zapraszam (tworzę muzykę pod pseudonimem M-ARIO):
  2. Dziękuję, Pani Marianno. Jeszcze dziś wstawię tu link do świeżutkiego teledysku do mojego drugiego singla.
  3. Mariusz Szwonder

    Kino

    Świetny przykład wykorzystania nazwy własnej w palindromie.
  4. Mariusz Szwonder

    Krew

    Nie bójmy się używać znaków wszelakich - czy będą to znaki zapytania, czy wykrzykniki, czy akronimy, czy odsyłacze lub cudzysłowy. Wiem, że największy nasz autorytet, prof. T. Morawski w swoich książkach twierdził, że nie ma takiej potrzeby. Jednocześnie ufam, że dzięki dobremu gospodarowaniu tymi środkami, możemy dookreślić koloryt emocjonalny oraz oddać sens wypowiedzi w jeszcze większym stopniu. Pozdrawiam i powodzenia.
  5. Mariusz Szwonder

    AKTUALNOŚCI

  6. Mariusz Szwonder

    Krew

    Proponuję następującą modyfikację: Leci krew! Erki cel?
  7. Mariusz Szwonder

    Len

    @Jo Shakti Coraz lepiej i lepiej...
  8. Oczywiście chętnie pomogę każdemu, kto się do mnie zgłosi (nie jako polonista, lecz bardziej jako przewodnik i partner do dyskusji). Zapraszam na priv.
  9. @wojciech Podam Ci swoje namiary na priv.
  10. @wojciech Jeżeli zechcesz, któregoś razu możemy sklecić coś wspólnymi siłami. Tak, abyś miał poczucie sprawstwa.
  11. @wojciech Niekiedy wystarczy jedno słowo-klucz, które gdzieś usłyszymy itp. Jest jeszcze coś takiego, jak "licentia poetica". Czyli artysta może posunąć się nawet do (świadomego) użycia błędów. Podam Tobie przykład, jaki znajdzie się w mojej najnowszej książce: W sadku baby i Wiktora Rotki[1]. „W sadku baobab, babo”. „A buk das, Wiktor?” [1] miejscowość w woj. podlaskim Tu w sumie nie mamy do czynienia z jakimś rażącym błędem - bardziej z elementami dialektu. Ale dlaczego o tym mówię: chcę Ciebie zachęcić do pisania w wolności. Only sky is the limit.
  12. @wojciech A zatem: Wojtku, trzymam kciuki, abyś czerpał radość z zabawy słowem (jak to pięknie ujęła niegdyś Szymborska). @wojciech Wojtku, jeżeli chodzi o tupanie (o którym wspomniałeś), dałeś mi małą inspirację. Oto owoce: Uta chce tupać „A tup, Uta!”
  13. Dobry/niedobry - najważniejsze, że Pan próbuje własnych sił. Trzymam kciuki. I pozdrawiam.
  14. Pirat: „Upili liliputa! R.I.P."
  15. @Jacek_K Niewykluczone. Chociaż może beczka prędzej?
  16. @Vanilla A może to był brodzik? Może basen? Któż to wie?
  17. I – zdecydowany – „Na wody!” cedzi.
  18. @_Marianna, Żonę Lota zastąpiła Ula, gdyż ta pierwsza ponoć zamieniła się w słup soli.
  19. Żona Lota, naukowo: „Mgła. Głaz załgał: «GMO w oku Anatola!». Noż...!”.
  20. Mariusz Szwonder

    GRAB.

    @_Marianna, A może chodziło o bar rabina G.? :)
  21. @Henryk_Jakowiec Panie Henryku, ten palindrom wędruje do książki. Świetna robota.
  22. @Gosława Dziękuję. I pozdrawiam.
  23. (miejsce akcji: Gołdap) Mokra kołdra. Gołdap. Padło gardło „karkom”[1]. [1] w slangu: napakowani goście, niekiedy również gangsterzy
  24. Witajcie, Jeden z rozdziałów przygotowywanego aktualnie zbioru palindromów (pisałem o nim niedawno w formie zaproszenia skierowanego do Was) będzie zawierał także autorskie zdania w języku angielskim. I nie tylko. Dlatego postanowiłem podzielić się choćby małą próbką. Zapraszam: AMADEUSZ POZWAŁ AMĘ Amadeus sued Ama[1]. [1] imię żeńskie, pochodzące z Ghany (znaczenie: „urodzona w sobotę”)
  25. @Vanilla Coś czuję w kościach, że podmiot liryczny znacznie przecenia wartość owego tatuażu. CóŻ tenŻe tatuaŻ mógłby przedstawiać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...