Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nomada

Użytkownicy
  • Postów

    52
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nomada

  1. @Gosława Bardzo mi miło, Sebastian mam na imię. To się poprzepraszaliśmy na początek :) Tak, Twoje wiersze zatrzymują, to świetne określenie. Postoję sobie w nich, mam nadzieję, jakiś czas jeszcze. Dzięki za to. @Gosława Nie do końca, 77 raczej.
  2. @emwoo Dziękuję Ci bardzo, wersja na "Ty" odpowiada mi najbardziej, ale każda forma jest poprawna. Pozdrawiam Cię serdecznie rówieśniczko ;)
  3. Spokojnie, w razie czego jest jeszcze księżyc :) Dziękuję, doceniam i pozdrawiam. @Marek.zak1 Dziękuję bardzo Panie Marku, dla mnie bardzo osobisty, dla Pana ma to coś w sobie, więc myślę że nie powstał na marne. Doceniam i pozdrawiam.
  4. Ja bardzo dziękuję a jeszcze bardziej przepraszam, że w komentarzu tak do Pani na "Ty" się odważyłem. Ja też bardzo lubię czytać Pani rzeczy, po cichu raczej, często zabiera mnie Pani w podróż do miejsc w których nigdy nie byłem, tak obrazowo, że czuję ich zapachy nawet, jakbym znał je od dawna. To bardzo przyjemne. Dziękuję.
  5. Fajnie że wpadłaś, pozdrawiam :)
  6. Wykwitła w szeleście cichym z jedwabiu Po wieki już syta, umierasz na życie Towarzyszko wierna co wiedźmom sprzyjałaś Do ucha im martwych imiona szeptałaś Podmuchem ostrzegasz, gdy strach Cię oblega W ciemności żyjesz, wciąż innych udając W ciemności starannie wybierasz cele Do światła lecąc, znasz go niewiele Choć z innych światów jesteśmy przecież Orędowniczko pogoni za szczęściem Choć nie chcąc, dążymy do autodestrukcji Tak pięknie zginiemy od żaru żarówki
  7. @emwoo Pięknie opisane, podróż do jego wnętrza, do sedna. Myślę podobnie, to wcale nie musi być nieudana próba, ale może. Pozdrawiam. Zgadzam się
  8. Może i piekło, może i koszmar ale jaki ciekawy, jakie bogate te horrory Beksińskiego. Chciałbym się obudzić w jednym z jego obrazów, jak Kurosawa w obrazie Van Gogha.
  9. Tak jest, niestety. To bardzo ciężka i podstępna choroba, nie ogląda się na wiek, IQ, klasy czy warstwy społeczne. Chwila nieuwagi plus kilka czynników zewnętrznych i może się zrobić nieuleczalnie. To przykre. Pozdrawiam Gosławo
  10. Dziękuję, fantasy poprzez brak ograniczeń to mój świat, tutaj wszystko może być niczym a nic, wszystkim. Tomasz Alen Kopera, mocno utalentowany chłopak. Pozdrawiam
  11. Dziękuję bardzo, wiele radości mi sprawiasz. Poprzedni wiersz udało mi się, niestety nieporadnie wykasować. Nie wiem, czy administratorzy będą go w stanie przywrócić, prosiłem o to. Pozdrawiam
  12. @Deonix_ W punkt, dziękuję.
  13. @Deonix_ Bardzo trafna uwaga, miałem dylemat jak to ogarnąć ale od czego ma się współosadzonych ;) Dziękuję bardzo, poprawiam i pozdrawiam. Raczej nie chodzi mi o fizyczne konsekwencje picia, a delirka do takich należy, a bardziej o zmiany osobowościowe, zaburzenia.
  14. W ilu procentach zaczynasz być sobą? pytanie chce odpowiedzi przychodzi pragnienie, gasisz je falą tego co w głębinach siedzi Trzeba być mistrzem by umieć surfować zgrabnie po szczytach spienionych więc jeśli próbujesz a to jest tsunami na starcie już jesteś skończony W ilu procentach przestajesz odczuwać? że Ty jakby ręką dotknięty Pabla toniesz w sześcianie, wbrew prawom wszelakim jesteś jak z Awinionu ‎panna W lustrzanym odbiciu jak trwałość pamięci nie można ująć już trafniej tego wszystko topnieje, jak plaster sera i proszę, nie pytaj "jakiego?"! W ilu procentach, gdy dzwony znów biją niedosłuch-transparent łopocze na słowa wciąż z gwiazdą na czole jak córka Asnyka majaczy Twa baśń tęczowa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...