Miłość ma, ucieczką jest od przeszłości,
Przeszły ja, nie zasługuje miłości.
Miłości nie mam, próżnuje w samotności,
Samotny, ja nie zasługuje miłości.
Kolejny rok trwa, poszukuje czułości,
Czułość znam, rzadko mi gości.
Obcy człowiek, a ja, tkwię w samotności,
Taka pokuta ma, za błędy młodości.
Oczy otworzył, gdy się dusił.
Ona już nie czeka, życie dało nadzieję,
Mogłem mieć wszystko, a pozostało cierpienie.
I tak w pętli, zamknięty, czekam sam,
Kiedy nadejdziesz, miłość ma.