-
Postów
6 585 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez Łukasz Jasiński
-
Łukasz Jasiński
-
Tajne Specjalnego Znaczenia
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Łukasz Jasiński -
Duch
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@violetta I kto miał rację, proszę pani? Polska omal nie została zrujnowana przez pani ulubieńców, a ze jeszcze stoi na nogach - to dzięki silnemu oporu ze strony Polaków, zobaczy pani: za dwa i pół roku nastąpi zmiana rządu - PiS-Konfederacja - miotła będzie niesamowita, otóż to: jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubie! Łukasz Jasiński -
Tajne Specjalnego Znaczenia
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Łukasz Jasiński -
Tajny Ruch Oporu
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Łukasz Jasiński -
Pieśń dla pięknej pani
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
"I zawsze żyj w realnej rzeczywistości: nie pozwalaj, aby ktokolwiek tobą manipulował - zawsze bądź sobą i ignoruj głupców - oni nie są zdolni przyjmować merytorycznych argumentów opartych na formalnoprawnych dokumentach urzędowych - wyżej cenią układy, znajomości i wpływy, słowem: nepotyzm - monoteistyczny." Filozof Łukasz Jasiński
-
Tajemnica
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
Bezdomność
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"I zawsze pamiętaj o tym, iż narkoman zawsze będzie wmawiał zdrowemu człowiekowi: jesteś narkomanem, alkoholik: jesteś alkoholikiem, lekoman: jesteś lekomanem, a człowiek chory umysłowo - jesteś chory umysłowo i niewolnik - jesteś niewolnikiem!" Filozof Łukasz Jasiński -
Parnas Apolla dudniły ostatnie hejnały, półkulą wzgórza ponurych gwiazd zaświstał zimny deszcz błyskawic, Epolakówna pomroczności jasnej szuka marmurowych bohaterów - zakrztusili dno wazy zwycięstwa, Olkówna grzebie na łez barykadzie dowody istnienia chwały ludzkości, Epretówna śpiewa na pustej pustyni - igra na ostatniej strunie srebrnej liry, ciśnienie eleaty leci do ściany płaczu, Enemówna poruszyła wąską kotarą - zeświecczyła drewniany teatr życia niczym nieujarzmioną złotą klatkę, Arotówna ledwie w pierwszej parze prowadzi wężowato chocholi taniec - spadają wierzchołki nowej piramidy, Otarówna spogląda na wierzch studni, słucha prawdziwej głębi zwierciadła rozkwitającego w doniczce kwiatu - zgubił na zawsze natchnienia płatki, Anarówna w modlitwie jęczy o łaski, widzi pochmurny nieboskłon grzyba - zbawienie nie przyjdzie dla świata, Anylopówna wieszczy palcem wizję, tworzy fale oceanów chorału myśli, Alatówna na cienkim cieniu armaty odgrywa wesołą operetkę śmierci. (z tomiku: Kowal i Podkowa) Łukasz Jasiński (czerwiec 2004)
-
Credo
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
O bezpartyjnym samorządzie
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dewro Mnie nie trzeba nawracać, posiadam czyste sumienie, tym bardziej: nie będę już nikomu pomagał, sam przecież nie mam życia, zresztą: to system edukacyjny jest odpowiedzialny za taki stan rzeczy i niech weźmie za to całkowitą odpowiedzialność, dalej: gdzie byli Oni, kiedy naprawdę potrzebowałem natychmiastowej pomocy? A teraz Oni zrozumieli, że dałem sobie radę - przetrwałem, teraz - pouczają - mnie: pomagaj tym słabszym - oddawaj im jedzenie, kasę i co jeszcze? Oj, nie, oj, tak nie będzie: nie byłem bierny - walczyłem, uczciwa pomoc polega na pełnym porozumieniu - zaufaniu, więc: biblioteka, matka, stomatologia i ciotka - tutaj otrzymywałem wsparcie, tak: Oni nie będą decydować o moim życiu - moim wolnym czasie, bo: jak nic nie miałem - aluzyjnie wskazywali mi śmietnik, a jak coś teraz mam: pieprzą mi o bogu, przypominam - jest to element iście pasożytniczy. Najpierw zaczynają boleć stopy, ten ból dochodzi do samej wysokości kolan - one zaczynają drżeć, dodam: zostałem bezprawnie wyrzucony na warszawską kostkę brukową - jestem osobą nielegalnie bezdomną już od samych - ośmiu miesięcy, oczywiście: mój tobołek życiowy ważył dziewięćdziesiąt kilogramów, teraz: trzydzieści - dźwigam, dźwigałem i dźwigam, raz już upadłem, a uzdrowiciel, filozof i buntownik - Jezus Chrystus - upadał trzy razy, on również cierpiał za niewinność, prawdę i wolnomyślicielstwo, został ofiarą bydła - ukrzyżowany, tak: to bydło zrobiło z niego boga, teraz: bydło Go zjada - oto Ciało i Krew, rozumiecie? Jako osoba niesłysząca - posiadam całkowity ubytek słuchu, tym samym: używam piekielnie dużo wysiłku psychicznego, polegam tylko i wyłącznie na samym wzroku - refleksie, muszę bardzo uważać na samochody, złodziei i dziewczyny, jasne: będę od czasu do czasu pił alkohol - nie będę pompowanym balonem, moje wewnętrzne napięcie nie przyjmuje chorych, złych i brudnych - emocji, potrzebuję oczyszczenia, rozładowania i transcendencji, słowem: nie będę wybuchał niczym nadmuchany, jak wyżej - balon, bo: bydło - będzie robiło ze mnie wariata, potem: proponowało jakiegoś tam lekarza, zapomniałbym: definicja samego bydła - władza, motłoch i władza, natomiast: świadomy lud, naród i lud - jest po prostu w dużej mniejszości - osamotniony. - Nie, Saro, jestem człowiekiem cierpliwym, każdy początek ma swój koniec: nie będę wiecznie osobą bezdomną, a moim katom - kanaliom: odpowiem tym samym, nie, nie dla zemsty - ona jest mi obca, tylko: dla satysfakcji, równowagi społecznej i sprawiedliwości, wszystkie motele, schroniska, noclegownie i szpitale zostaną przed nimi zamknięte, ty - jako przyszła lekarka i moja przyjaciółka - nie będziesz udzielała pomocy winowajcom, pamiętaj: przysięga Hipokratesa już od dawna nie istnieje - istnieją tylko i wyłącznie: pieniądze i korporacje - farmaceutyczne, które wyciągają kasę od chorych - sprzedają im drogie leki, inaczej - truciznę, dokładnie: powolną, powolną i powolną - śmierć... - Masz rację, ja będę pracowała w klinice u mojej kochanej mamusi, która posiada prywatny gabinet i szpital, też będę kroiła kasę od pacjentów, tylko ja będę leczyła tych bogatych, a nie tych w szpitalach państwowych - ubezpieczonych, oni i tak nie są leczeni, wiadomo, aby żyć - trzeba zarabiać, jednak dla mnie pieniądze nie są priorytetem, lubię po prostu pomagać i chcę leczyć dzieci, będę pracowała tak jak moja kochana mamusia - pracując dla rządu polskiego - wykonując zabiegi finansowane przez państwo. - Nie będziesz leczyła bachorów moich katów - kanalii, bo: nie pozwolę na to, nawet jakby chcieli zapłacić potrójnie! - Nie, bo ja będę leczyła dzieci dorosłych, moja kochana mamusia też nie leczy dorosłych, tylko dzieci, chociaż i dorośli czasami przychodzą po porady, jak trzeba - leczy dorosłych i tylko w domu, a w gabinecie i w szpitalu leczy tylko dzieci. - Pół godziny temu upadłem przez kostkę stopową, piekielny ból doszedł do samej wysokości kolana, poczułem osłabienie, odruchy wymiotowania i omdlenie, także: ogromne pragnienie - pić, pić i pić, mam mocno spuchniętą kostkę stopową, nie mogę ruszać - w prawą i w lewą - stronę, boli, kurwa, boli!!! - Biedactwo... Łukasz Jasiński (Warszawa: 2018) -
Kwiaty Polskie
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@violetta A więc: motylek jest przywódcą, a kwiatuszki - ludem... I niech tak pozostanie: proszę zauważyć - co zrobił lud z Lechem Wałęsą, uważam, iż to ja powinien zostać Prezydentem Polski - jestem osobą niesłyszącą, mówię to - co myślę - jestem bezpośredni i nic nie mam do ukrycia, otóż to: pozbawiłem wszystkie Służby Specjalne na całym świecie możliwość szantażowanie mojej skromnej osoby. Łukasz Jasiński -
Kwiaty Polskie
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@violetta Robiąc porównanie: są dwa typy ludzi - muchy i pszczoły, muchy latają do każdej kupy, natomiast: pszczoły do ula - kim jestem? Kupą czy ulem? A może motylem? W sensie psychologicznym: ludzie to ze swojej natury istoty stadne - zawsze potrzebują przywódcy - oparcia, a przywódca musi być silny psychicznie, mieć niemożliwy charakter i musi być odważny, nie wspominając już o wrodzonej inteligencji. Łukasz Jasiński -
O bezpartyjnym samorządzie
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Judeocentryk Krok po kroku zapada się pod ziemią epi centrum - trzydzieści i trzy, czas się zacznie za godzinę w szarej strefie, śmiało idź po laur do piekła wrót, zapukaj: tik tak tik - zegar mistrz nie tyka rytmu białej lichwy, maranos wychodzi z czarnej szafy - na prom nada pro amen rada idą mi na: trik trak trik i wy i wice mistrz w synagodze wyświęca profanów. Łukasz Jasiński (marzec 2011) -
Kwiaty Polskie
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Wiesław J.K. A wie pan, wystarczyło popełnić jeden błąd gramatyczny i w ciągu dwóch dni mam około tysiąc osiemset czytań i około trzydzieści komentarzy, a także: zielone wyróżnienie - tekst został doceniony przez czytelników, oczywiście: jestem patriotycznym propaństwowcem antyklerykanym i pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym i co komu do tego, nieprawdaż? Łukasz Jasiński -
Bezdomność
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
Bezdomność
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziwny Jestem ten dziwny, bo myślę samodzielnie? Jestem ten dziwny, bo mam poczucie odpowiedzialności? Jestem ten dziwny, bo potrafię rozbierać na pierwsze czynniki ludzką inteligencję? Jestem ten dziwny, bo posiadam zmysł obserwacyjny? Jestem ten dziwny, bo potrafię obiektywnie krytykować? Jestem ten dziwny, bo dbam o higienę osobistą? Jestem ten dziwny, bo nie daję sobą manipulować? Jestem ten dziwny, bo lubię uprawiać seks? Jestem ten dziwny, bo gardzę głupotą? Jestem ten dziwny, bo pamiętam wyrządzone krzywdy? Jestem ten dziwny, bo posiadam własne zdanie? Jestem ten dziwny, bo jestem filozofem? Jestem ten dziwny, bo naruszam ład książkowy profesorów? Jestem ten dziwny, bo nie uznaję żadnych autorytetów? Jestem ten dziwny, bo kocham wolność? Jestem ten dziwny, bo szanuję konstytucję? Jestem ten dziwny, bo jestem osobą niepełnosprawną - niesłyszącą, jednak: myślącą, dupku!? Łukasz Jasiński (Warszawa: 2018) -
Credo
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panta rhei Nurtem spokojnym płynie życia rzeka i czeka i ucieka życie - nurtem spokojnym płynie czas, dojrzewa, czas - słynie verbum nobile, imię, nobile verbum, czas, dojrzewa, czas - słynie i imię moje słynie i płynie i płynie moje imię - sława rozsławia i imię moje słynie i płynie i światowid go błogosławi - sławi, pan perun piorun pal: grzmi - śmierć i światowid go błogosławi - sławi i imię moje słynie i płynie i płynie moje imię - sława rozsławia i imię moje słynie i płynie czas, dojrzewa, czas - słynie verbum nobile, imię, nobile verbum, czas, dojrzewa, czas - słynie, nurtem spokojnym płynie życia rzeka i czeka i ucieka życie - nurtem spokojnym płynie... Łukasz Jasiński (czerwiec 2018) -
fatum
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Wiesław J.K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Też napisałem esej pod tytułem - "Fatum" - można tutaj znaleźć... Łukasz Jasiński -
czas, los i pytanie
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Wiesław J.K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A pozostawię dobre plony Łukasz Jasiński -
I tak też można Łukasz Jasiński
-
Kwiaty Polskie
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Łukasz Jasiński -
@Wiesław J.K. Mam w Czarnej Teczce rodzinne dokumenty i to są formalnoprawne dowody, a po mojej śmierci Czarną Teczkę przekażę Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Łukasz Jasiński
-
Kwiaty Polskie
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@kollektiv Bo jestem przenikliwym racjonalistą, zimnym logikiem i empatycznym humanistą, zagrajmy w otwarte karty: - kilka lat temu zostałem bezprawnie wyrzucony na warszawską kostkę brukową, - trzy lata walczyłem o należny prawnie lokal socjalny, - nie wziąłem żadnej szczepionki przeciwko tak zwanej pandemii koronawirusa i cały czas chodziłem bez maski, - jestem wyjątkowo odporny na jakiekolwiek nadprogowe psychomanipulacje, propagandę i perfekcyjną dezinformację, - dla większości Polaków w Smoleńsku była katastrofa prezydenckiego samolotu, inni winę zwalają na GRU, według mnie: był to zamach terrorystów z CIA, cel: sprowokowanie Polski do wojny z Rosją, podobnie jak na wieżowce w USA - to też był zamach terrorystów z CIA, cel: zdobycie poparcia opinii publicznej na wojnę z Irakiem i to wszystko z łatwością mogę udowodnić - używając logiki, różnych źródeł - rozbierając na pierwsze czynniki fałszywe informacje i robiąc analizę psychologiczną danej jednostki personalnej, kończąc: serdecznie zapraszam na następujące eseje - "Nowatorska metodologia badawcza" i "Tajne Specjalnego Znaczenia" - jednocześnie: jestem bezpośredni - mówię co myślę i nic nie mam do ukrycia, więc? Łukasz Jasiński