Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Łukasz Jasiński

Użytkownicy
  • Postów

    7 658
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Łukasz Jasiński

  1. @[email protected] Jednakże: wolność jest często atakowana przez niewolników i tutaj dochodzimy do kolejnego wniosku - wolności trzeba bronić, a nawet: walczyć o nią... Łukasz Jasiński
  2. @[email protected] I właśnie, Grzesiu, robię co chcę, a teraz smażę kiełbaski... Łukasz Jasiński
  3. @Ana Oczywiście, nie pójdę na żadne studia, bo: każda wyższa szkoła lubi sobie przywłaszczać cudze osiągnięcia, a przede wszystkim: - Patrzcie! Patrzcie! To dzięki nam jest taki mądry! Kiedy miałem dwadzieścia pięć lat, chciałem iść na studia prawnicze (Uniwersytet Warszawski), odpowiedzieli mi, abym przyszedł jak skończę osiemdziesiąt lat, jasne: w tym wieku nie pójdę już na studia - wrzucą mnie do nudnych staruszków, powtarzam trzeci raz: nie! Liberum Veto! A wykształcenie mam średnie zawodowe z egzaminem dojrzałości - maturą, pewnie już o tym wiesz, iż zostałem bezprawnie wyrzucony na warszawską kostkę brukową i wszystko opisałem w: "Z pamiętnika bezdomnego". Łukasz Jasiński
  4. @Ana Samo doświadczenie to za mało, przede wszystkim trzeba mieć wiedzę, którą można zdobyć dzięki samoedukacji (patrz: "Samoedukacja"), poza tym: korzystałem również ze księgozbiorów bibliotekarskich, kiedyś moja siostra kupowała "Gazetę Wyborczą" z dodatkami książkowymi - wszystko przeczytałem, zresztą: mój rocznik to osiemdziesiąty pierwszy, a wtedy jeszcze istniał drugi obieg - kupowałem również książki w księgarni "Antyk" w podziemiach kościoła Wszystkich Świętych na placu Grzybowskim w Warszawie, nie wspominając już o bazarkach, szczególnie: Różyckiego, prócz tego: kolekcjonowałem banknoty, monety i znaczki pocztowe, miałem również bardzo dużo płyt filmowych - teraz przez Hannę Gronkiewicz-Waltz nic nie mam, jasne: nie będę zaczynał wszystko od samego początku, dodam jeszcze: jestem byłym pracownikiem Zakładu Pracy Chronionej, Archiwum Akt Nowych (tutaj miałem szkolenie z Obrony Cywilnej) i Narodowego Klubu Libertyńskiego, zapomniałbym: kiedyś należałem do Polskiej Partii Narodowej - zbierałem podpisy pod rejestrację, tak więc: dzisiejsi posłowie z Konfederacji chodzili wtedy w pieluchach. Zrobiłem sobie również testy na inteligencję z różnych źródeł (jedno źródło to żadne źródło) i wyszło mi: IQ od 128 do 135, wiem, zaraz niektórzy będą ze mnie kpić, a więc: serdecznie zapraszam na "Wyrywek mądrości". Łukasz Jasiński
  5. @Dared Duchów? Łukasz Jasiński
  6. @staszeko No i co, Stasiu? Dałeś słowo i co? Umarłeś? Łukasz Jasiński
  7. @Somalija Tak, oto jesteśmy... Łukasz Jasiński
  8. @Somalija Usunąłem zdjęcie, poza tym: znam regulamin i skąd mam mieć pewność, że jakiś kapuś... Łukasz Jasiński
  9. @staszeko Nie ma takiej możliwości Łukasz Jasiński @Dziadek grafoman Lepiej być głupim niewolnikiem? Wiesz, Dziadku, niektórzy niektórym pozwalają żyć tylko dlatego, że mają z tego korzyści... Łukasz Jasiński
  10. @[email protected] No i co, Grzesiu, potrafię robić krótkie recenzje? Myślałeś, że wszystko za darmo będę robił? Łukasz Jasiński
  11. @GrumpyElf Nie, żadna tam krucjata: po prostu jestem osobą niesłyszącą i kilka lat temu zostałem bezprawnie wyrzucony na warszawską kostkę brukową przez Hannę Gronkiewicz-Waltz za pośrednictwem administracji "Pod Kopcem", radcy prawnego Andrzeja Kalińskigo, komornika sądowego Olgi Rogalskiej-Karakuli i sędzi Agaty Puż i jakoś musiałem walczyć - inaczej bym umarł na śmietniku w łachmanach, oczywiście: teraz już mam lokal socjalny. Łukasz Jasiński
  12. @Moondog A pewnie! Współczesny świat nie kocha ludzi, którzy myślą samodzielnie, niestety... Łukasz Jasiński @A-typowa-b Bo należy czytać podwójnie: "lubię oglądać znamię w moim oku" Dalej: "lubię oglądać znamię w moim oku zachwytów nie ma końca" A prawidłowo: "lubię oglądać znamię w moim oku zachwytów nie ma końca" Jest to biały wiersz ze środkami retorycznymi, akurat w tym fragmencie zastosowałem przeskocznię. Łukasz Jasiński
  13. @violetta Nie, nikt mnie nie zaprasza na popijawy, a od czasu do czasu piję szlachecką Pigwową, tak przy okazji, Agnieszko, chciałbym coś dodać odnośnie twoich komentarzy na "Na granicy frontu" - moi rodzice spotkali się na cmentarzu, kiedy moja mama była w ciąży ze mną - była na pogrzebie prymasa Stefana Wyszyńskiego, dlatego zacząłem chodzić jak miałem dziewięć miesięcy - cuda czasami bywają... Chyba pomyliłem ciebie z Somalią, a to ona ma na imię Agnieszka, jak masz na imię? Nie nadążam z odpowiedziami na komentarze - skrzynkę mam przepełnioną, a wystarczyło, używając porównania, dać na piąty bieg, natomiast: na wstecznym miałem święty spokój. Łukasz Jasiński
  14. @kwintesencja W pierwszym wersie brakuje średniówki, a tak ogólnie czyta się płynnie dzięki rymotwórczej sylabotoniczności, oczywiście, nie potrafię używać takich rymów - do tych rymów trzeba mieć słuch, niestety: jestem osobą niesłyszącą. Łukasz Jasiński
  15. @[email protected] Ja też jako osoba niesłysząca mam kategorię "D", a jednak: pracowałem w Zakładzie Pracy Chronionej, Archiwum Akt Nowych (tutaj miałem szkolenie z Obrony Cywilnej) i Narodowym Klubie Libertyńskim - niczego nie zmarnowałem, widzisz, Grzesiu, jak łatwo można nawiązać kontakt z innymi ludźmi, wystarczy być szczerym, zresztą: wskaż mi osobę niesłyszącą, która potrafi rymować? Dodam przy okazji: słuch straciłem po operacji na nosie, prawdopodobnie przez źle użytą narkozę i posiadam nabytą niepełnosprawność (odczytuję mowę z ust) - to co innego od wrodzonej niepełnosprawności, wiesz, gdzie wcześniej publikowałem? Na Opowi (zablokowali mi konto na podstawie donosu), jeszcze wcześniej: na Poezji Polskiej (zablokowali mi konto na podstawie donosu) i Nieszufladzie (wyrzucił mnie Jacek Dehnel), a jeszcze wcześniej? Publikowałem wiersze w licealnym pisemku "Uważam, że...", bibliotekarskiej "Sowie Mokotowa" i tygodniku "Tylko Polska", wydałem również tomik "Kowal i Podkowa" - można zamówić w Archiwum Akt Nowych, gdybym płynął z nurtem - byłbym na salonach, niestety: płynę pod nurt - mam rogatą duszę, jeszcze jedno: pozory często mylą - milczałem przez rok, aby uniknąć takiej sytuacji jak na Opowi, niektórzy ludzie, de facto: dwunożne ssaki agresywne - uwielbiają prowokować, a kiedy sprowokowany dosadnie odpowiada, to: kopa w tyłek. Łukasz Jasiński
  16. @[email protected] Niestety... A dlaczego? Z braku czytania innych ludzi, wiesz, Grzesiu, jestem bardzo empatycznym człowiekiem - potrafię wnikać w głąb ludzkiej duszy, czytając wiersze innych - mam przed oczami kolory, a na podstawie kolorów można rozpoznać głębię człowieka i z braku warsztatu literackiego - istnieje taki środek retoryczny jak gra słów. Łukasz Jasiński
  17. @[email protected] Nie, Grzesiu, nie interesują mnie inni i nie rozmywaj tej sprawy na innych - nie jestem plotkarzem i nikogo nie oceniam, tylko: daję merytoryczne komentarze, nawet ciebie, Grzesiu, nie oceniłem, tylko: bezwzględnie wytknąłęm ci wady, jednocześnie: nie rób żadnych uników i odpowiedź mi na pytanie - jak możesz, Grzesiu, oceniać wiersz, którego jeszcze nie opublikowałem? Łukasz Jasiński
  18. @[email protected] To jest tylko i wyłącznie pana zdanie wynikające z pańskiej głupoty, kompletnego nieuctwa i arogancji, jak pan może oceniać wiersz, którego jeszcze nie opublikowałem? Niech pan pokaże swoją wartość nawet wtedy - rozbierając na pierwsze czynniki słaby wiersz, mówiłem już panu, że jest pan perfidnie złośliwy i szaleńczo zazdrosny, również uwielbia pan patrzeć na ludzi z góry - to jest już zarozumialstwo, a w praktyce: nie sięga pan nawet do mojego paluszka u prawej stopy. Łukasz Jasiński
  19. @[email protected] Tak, trzeba znać: staropolszczyznę, polszczyznę i nowopolszczyznę, a u pana z tym jest bardzo słabo - strasznie dużo błędów pan popełnia: ortograficznych, gramatycznych, stylistycznych, merytorycznych, retorycznych, interpunkcyjnych i poligraficznych, dziś napisałem wiersz pod tytułem "Somalia" i szlifowałem go - każdy szczegół, włącznie z interpunkcją jako znak rozpoznawczy i stylistyczny, aby czytelnik przystanął i odczytał podwójne sensy, jeśli pan jest taki mądry (widzę u pana nonszalancję) - niech pan rozbierze mój wiersz na pierwsze czynniki, a jakich użyłem środków retorycznych? Tego panu nie powiem: prawdziwy fachowiec nie zdradza własnego warsztatu literackiego, uprzedzam: prawdziwe talenty żyją poza oficjalnym systemem edukacyjnym - wyżej cenią samoedukację, natomiast: dobrym przykładem mordercy poezji jest Sowa - nie wiadomo kto to: baba czy facet... Łukasz Jasiński
  20. @[email protected] W tym rzecz, panie Grzesiu, że prawdziwe talenty nie piszą pod publiczkę i nie szukają taniego poklasku. Łukasz Jasiński
  21. @[email protected] Nie, panie Grzesiu, to pan myśli, że dopiero przyszedłem na świat i korzystam z tutejszego warsztatu - dopiero uczę się pisać, a przecież jest na odwrót... Łukasz Jasiński
  22. @Somalija Usunąłem cały tekst pod tytułem "Polsce", jestem zmęczony i śpiący - tak działają pasożyci energetyczne. Łukasz Jasiński
  23. @Somalija Ze zdjęcia na profilu wynika, że to jest facet i mówię do tej osoby "per pan", gdybym wiedział, że to jest baba - nie byłbym taki ostry. Łukasz Jasiński
  24. @Somalija Wiem, dlatego napisałem dziś wiersz pod tytułem "Somalia" (tak, tytuł jest aluzyjny), wysłałem mamie za pośrednictwem SMS-a i powiedziała, że jest bardzo piękny, musisz poczekać jakieś pięć godzin, a wtedy opublikuję, pamiętaj, nie jesteś żadnym wyjątkiem, kiedyś pod moim esejem "Dziwny" też zostałem mocno urażony przez jakiegoś tam śmiecia pod pseudonimem Sowa i cały czas walczę z tym psychopatą, jeśli jesteś zainteresowana, to: zajrzyj do mojego tekstu - "Polsce", może w końcu też coś zrozumiesz, miłego dnia, mimo, iż jest brzydka pogoda - deszcz pada. Łukasz Jasiński
  25. @Somalija Za hipokryzję, niestety, skrzynka pocztowa to prywatne wiadomości, to tak: jakbym napisał do ciebie list, a ty ze wrzaskiem po całej ulicy... Łukasz Jasiński
×
×
  • Dodaj nową pozycję...