-
Postów
7 658 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez Łukasz Jasiński
-
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@violetta Praca musi być w Warszawie, muszę mieć samodzielny pokój - jako osoba niesłysząca polegam tylko i wyłącznie na wzroku, siedem godzin pracy od poniedziałku do piątku, pensja: minimalna, najpierw umowa na trzymiesięczny okres próbny, potem: na nieokreślony czas, bez żadnych limitów - zrobię tyle ile będę chciał i jestem zdrowym hormonalnie kawalerem - żadnych dziewczyn w moim otoczeniu, dodam jeszcze: możliwość wyjścia na świeże powietrze na papierosa, ubezpieczenie - też, higiena - też, uniform - też i bezpieczeństwo - też, godziny pracy: od 11 00 do 17 00, przypomnę jeszcze o: przestrzeganiu Kodeksu Pracy, Karty Praw Osób Niepełnosprawnych i Kodeksu Cywilnego - nie należę do żadnego związku zawodowego, jeśli nie, to: idź do Urzędu Pracy i wywieść informację: "rzetelny, uczciwy i miły pracodawca potrzebuje paru lutowników". Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija Zacznijmy od od tego: mam średnie zawodowe wykształcenie - jestem komputerowym składaczem tekstu - poligrafem, mam również egzamin dojrzałości - maturę i zostałem wychowany w sposób iście patriotyczny - w konkursie o wiedzy - o symbolach narodowych zająłem drugie miejsce w Liceum Zawodowym, tak: nikomu nic a nic nie zawdzięczam, pracę zaczynałem jako pomocnik u ojca - pomagałem mu na przedmieściach u nowobogackiej elicie intelektualnej - poza miastem w układaniu kostki brukowej na podwórku, oczywiście: była to praca na trzy dni na czarno - zarobiłem dwieście złotych, także: roznosiłem gazety i reklamówki, poważną pracę znalazłem dzięki ukończeniu kursu o samodzielnym poszukiwaniu pracy - było to jednocześnie Biuro Pracy - znalazłem pracę w Zakładzie Pracy Chronionej (samodzielnie i bez żadnych znajomości), potem: pracę w Archiwum Akt Nowych zaproponował mi kierownik działu gospodarczego - Bogdan Latarski - pracowałem jako pomocnik gospodarza i zostałem przeniesiony do biura jako pomocnik archiwisty, dyrektorem wtedy był Tadeusz Krawczak, oczywiście: znałem jego syna - Michała Krawczaka, znałem również Krzysztofa Naimskiego i Miłosza Grabowskiego - teraz z nimi nie mam żadnego kontaktu - wina nie leży po mojej stronie, proszę mi wskazać: gdzie tutaj jest nepotyzm? Nepotyzm: to - wszystko robienie po znajomości, dalej: również sam znalazłem pracę w Narodowym Klubie Libertyńskim - bez niczyjej pomocy, kiedy jeszcze mieszkałem na Czerniakowskiej z nudów zacząłem szukać pracy - już nie znalazłem, nawet: w Urzędzie Pracy... - Po co panu praca? Przecież pan ma rentę socjalną! Według mojej interpretacji: otrzymuję dożywotnie odszkodowanie za utratę słuchu z winy państwowego szpitala, miałem operację na nosie - prawdopodobnie przez źle użytą narkozę, dalej: kiedy zostałem bezprawnie wyrzucony na warszawską kostkę brukową przez Hannę Gronkiewicz-Waltz - przeżyłem piekło zgotowane mi przez dwunożnych ssaków agresywnych, otóż to: pracę w Polsce, także: w Europie - można znaleźć po znajomości lub z nadania politycznego - to też jest nepotyzm, niestety, współczesne pokolenie to kompletne nieroby, uważa, że im się wszystko za darmo należy, a to gówno prawda! Mogę iść do Opieki Pomocy Społecznej i złożyć wniosek, że potrzebuję opiekuna socjalnego i teraz pomyśl, pani Agnieszko, co mi zaproponuje opiekun socjalny? To samo - co teraz robi twoja najdroższa przyjaciółka - Wioletta i wtedy jaka będzie moja reakcja? A ja już nie mam siły to samo w koło powtarzać, więc: zdenerwowany - powiem prawdę w oczy. - Gdzie panie były, kiedy potrzebowałem pomocy? Odesłały mnie panie do noclegowni! A teraz, kiedy mam mieszkanie, to: nagle chcą panie mi pomóc? Nie! Zależy paniom tylko i wyłącznie na moim mieszkaniu i pieniądzach - decydowaniu o moim życiu! I kulturalnie wskażę im drzwi! A na odchodne dodam: wszystko opublikowałem na Polskim Portalu Literackim - proszę czytać i myśleć! Dlatego też, pani Agnieszko, nie zrezygnuję z trzech kont: tego, Datezone i Facebooku, nie mając kontaktu ze światem: zniszczą mnie, wykorzystają mnie i zabiją mnie, pani Agnieszko, przecież pani używa dwóch telefonów - służbowego i prywatnego, pierwszego w pracy do podwładnych, drugiego: do znajomych, nieprawdaż? Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija A co? Kiedy ktoś mi pluje w twarz, a ja mam udawać, że to deszcz pada? Ona nie jest problematyczna, wręcz przeciwnie: chora psychicznie i już wszystko jasne: inspektor z administracji był zaskoczony i dał mamie numer telefonu do hydraulika - mama mi pomoże, nie będę już pisał wierszy, nie będę pracował i będę robił co chcę - to jest moje życie! Jeśli ktoś ma problem z własnym życiem - niech sam rozwiązuje własne problemy, powtarzam: jestem po trzech legalnych pracach i mam doświadczenia zawodowe - nie będę pod pantoflem lub obcasem, niektórym zależy na tym, aby mnie wypluć z systemu i wrzucić na wolny rynek - do wyścigu szczurów i gdzie wtedy wyląduję? Zrozum, doskonale znam realny świat - miejsce żebraków i złodziei w białych kołnierzykach powinno być na ulicy, a nie na wysokich stanowiskach po znajomościach, poza tym: ona obniża mi poziom intelektualny i poczucie własnej wartości. Wiesz, że już wszystko w życiu miałem? Dlaczego po raz kolejny mam zaczynać wszystko od samego początku? W moim wypadku jest to samobójstwo, miej trochę wyobraźni, a są właśnie ludzie, którzy tego pragną, moje talenty artystyczne może na przykład wykorzystać jakiś reklamodawca, dziennikarz lub osoba bez jakichkolwiek talentów, sęk w tym: najpierw umowa o dzieło - kasa, oni, niestety: chcą wszystko za darmo lub na wyłączność - czy to nie jest pasożytnictwo? U mnie już nic a nic nie ma za darmo i na wyłączność - o mojej własności intelektualnej tylko i wyłącznie ja decyduję - nie jest ona na sprzedaż, dajmy przykład: ktoś potrzebuje sentymentalnej rymowanki na święta bożonarodzeniowe, podpisujemy umowę o dzieło - opłata i już dzieło jest gotowe i zawsze trzeba przypominać - Autora: Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@violetta Nie, mam wszystko opłacone i to wy, wychowane jako bezmózgowe barany - bezrobotni niewolnicy - ciągle kombinujecie, kombinujecie i kombinujecie, natomiast: "Bóg" - on jest z kolei zwyczajnym gównem, bo: "Bóg" to według ciebie "Mąż" lub "Ksiądz" lub "Sponsor" lub "Góra" - taka jest bolesna i okrutna prawda, słowem: kręcisz się jak przemądrzała zakonnica według własnej dupy, ojej, według własnego nosa, jasne: traktujesz mnie według własnej miary i nie możesz wejść na mój poziom - spojrzeć na życie z mojej perspektywy, tak: dokumenty (dowody złamania prawa dałem mamie i mama poszła do administracji - niech wezmą odpowiedzialność za to - co zrobili i niech przestaną jak niedojrzałe emocjonalne dzieci własne problemy przerzucać na osoby takie jak ja - bez problemów). Łukasz Jasiński @Somalija Nie, pani Agnieszko, nie będę spłacał obcego długu i nie będę pracował, jeśli już: to obowiązkiem administracji jest wymiana licznika - miała być we wtorek i ten gówniarz nie przyszedł, jeśli jesteś taka pewna: to sama znajdź mi pracę, naprawdę, znajdź, zobaczysz... - A po co panu praca? Przecież pan ma rentę socjalną... Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@violetta Nie mieszaj w te sprawy "Boga" i przestań być pasożytem, gdybyś pracowała - nie miałabyś żadnych problemów, a tak to - jestem pod presją, abym pracował i utrzymywał takie osoby jak ty, natomiast: w sprawie Mateusza Morawieckiego nie zmienię zdania - nie ignoruje on ludzi takich jakich ja, nawet przeczytał mój esej: "Tajne Specjalnego Znaczenia" i zmienił politykę w sprawie Ukrainy, zresztą: polityka to bezwzględna gra interesów, jeszcze jedno: kościoły w Polsce są puste, bo: w Polsce nie ma katolików według wizji biurokratów z Watykanu - w Polsce istnieje ludowy katolicyzm, słowem: jest to synteza pogaństwa i katolicyzmu - Polacy zawsze mieli, mają i będą mieli ścisłe związki ze Świętą Matką Natury, dlatego też: protestują przeciwko nagrodzie w Watykanie za niemiecki gniot propagandowy Agnieszki Holland - "Zielona granica", dokładnie: Mateusz Morawiecki realizuje ideę Romana Dmowskiego, przy okazji: proponuję zacząć czytać książki Feliksa Koniecznego, to nie jest tak jak myślisz: Zygmunt III Waza i jego syn popełnili strategiczny błąd podczas rządów w Moskwie, a wiesz dlaczego? Realizowali plan Watykanu i przyszły car Zygmunt III Waza nie chciał zmienić "wiary" na prawosławie i nadal pragnął korony szwedzkiej - nie widząc zagrożenia ze strony Turcji i Kozaków (Ukrainy wtedy nie było, a prawidłowa nazwa to: Ruś Kijowska), strategiczny błąd popełnił również król Jan III Sobieski - nie powinien pomagać Wiedniu - doprowadził on do osłabienia Rzeczypospolitej Obojga Narodów i rozbiorów, powinien raczej walczyć z wrogami - z Rosją, Austrią i Prusami, nomen omen: Turcja miała takich samych wrogów jak Polska, niestety: interesy Watykanu były najważniejsze. Łukasz Jasiński @Somalija Wiem, tylko, że ja nie mieszkam w przedwojennej kamienicy, tylko: w powojennym bloku, który należy do zasobów samorządowych i nie mam własnego mieszkania, a umowę najmu na pięć lat - lokal socjalny, wiesz, że nie mogą mnie wyrzucić? Muszą najpierw złożyć wniosek do sądu i to sąd decyduje, a nie administracja i ewentualny komornik, niestety: to ja mam dowody złamania prawa - oni nadal tkwią w mojej przeszłości i nadal próbują wyłudzić ode mnie "dług" - tak działa ten zakulisowy system - żebracy i złodzieje na wysokich stanowiskach, oczywiście: uważają, iż są wyżej w hierarchii i są mądrzejsi ode mnie, to: dlaczego nie okradają bogatych? Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija Niestety: doskonale znam prawo administracyjne i karne, dlatego nie potrzebuję żadnego tam adwokata, tylko: prokuratura, otóż to: mieszkam sam, oszczędzam wodę - kupiłem dwie miski i zawsze zakręcam wodę obok licznika, jak dotąd: co pół roku niedopłata wynosiła około 400 zł, a teraz nagle mam zapłacić 2000 zł - skąd taki potrójny wzrost? Wygląda na to - jakby w moim mieszkaniu mieszkało pięć osób lub muszą zapłacić za cały blok, podejrzewam: jest to tylko i wyłącznie decyzja polityczna - podobna do bezprawnego wyrzucenia mnie na warszawską kostkę brukową przez Hannę Gronkiewicz-Waltz - kilka lat temu, bardzo mali ludzie na wysokich i odpowiedzialnych stanowiskach grzeją sobie dupy po znajomościach (nepotyzm) i z góry patrzą na takich jak ja - taka jest bolesna i okrutna prawda. Łukasz Jasiński @violetta Lepiej idź do szkoły lub do kościoła, oczywiście: gdybym sam własne życie zmarnował - wziąłbym za to odpowiedzialność, niestety: mam czyste sumienie i nie będę brał odpowiedzialności za to - czego nie zrobiłem i nie próbuj mnie zmieniać i wpływać na moje decyzje, jako osoba egoistyczna, antypatyczna i narcystyczna nie masz żadnego pojęcia o życiu - realnej rzeczywistości, jak wynika z twoich wypowiedzi: nie interesuje ciebie moja osoba, tylko: moje życie - w jakim celu? Otóż to: sama robisz tutaj propagandę polityczną... Ręce opadają, dzieciaku... Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@violetta Czytaj z pełnym rozumowaniem i przestań myśleć stereotypami, słowem: masz kompletnie wyprany mózg - będę głosował na Mateusza Morawieckiego, nie należę do żadnego stada dwunożnych ssaków agresywnych, a ludzi z tożsamością, życiorysem i odruchami człowieczeństwa traktuję jako jednostki personalne, wiesz może, że rząd ma w planach utworzenie ogromną sieć polskich supermarketów? Właśnie: w celu zahamowania inflacji i non stop sztucznego podkręcania cen - wyrugowania z polskiej ziemi obcego kapitału, który właśnie doprowadził do takiego stanu, jeśli wybory wygra twój ulubieniec - Donald Tusk - będzie jeszcze gorzej - będziesz musiała pracować za marne grosze jako niewolnik bez jakichkolwiek praw i to też już było - to nic innego jak praktyka błędnego koła, używając metafory: przeciąganie włókna na własną stronę. Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija Zauważ, Agnieszko, baterię mam na ładowaną na 88 procent i to jest właśnie aluzja, jak teraz wyjdę na ulicę: faszysta, nazista, homofob i temu podobne pierdoły, tymczasem: prawda jest bardzo okrutna - teraz jest mój czas i mam prawo robić co chcę - oni skorzystali z życia, bawili się i wszystko im można było, a mi - nie, teraz co? Wszystko robią z opóźnieniem, dajmy przykład: rozmawiałem ostatnio z mamą i mi powiedziała, że moja siostra urodziła kolejne dziecko i chce pojechać do Zakopanego - bawić się, pić, tańczyć i hulać i własne problemy przelewać na własnego brata, to jest właśnie patologia rodzinna, a kto najgłośniej jęczy o rodzinie i pieniądzach? Łukasz Jasiński @Somalija A potem będą mówić: jesteś księdzem, bo: nie nasz samochodu, kasy i temu podobnych pierdół, mam się ubrać i iść do pracy, wziąć na utrzymanie - kogo? Głęboko zakonspirowanych tchórzy, którzy mylą pojęcia z mafią - czarną mafią (element kompletnie destrukcyjny) z prawdziwą konspiracją. Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija Nie, Agnieszko, mam do zapłaty 2000 zł za wodę, która przekracza moje dochody, a więc: - Pracuj... - Sprzątaj... - Płać... Wygląda na to, jakbym miał utrzymaniu: dwadzieścia osób, oczywiście: pójdę do prokuratury, pomyśl, tylko - gdzie... - Bądź pokorny... - Słuchaj... - Kochaj... Otóż to: na tym polega szczęście i ludzie, którzy nie mają szczęścia - żyją cudzym szczęściem, powiedziałem prawdę, Agnieszko, zakochałem się w tobie i nie jestem materialistą... - Idź do psychologa... - Załóż aparaty słuchowe... - Słuchaj ludu... Biorąc całą sytuacją pod uwagę: moim obowiązkiem jest cierpienie, pracowanie, podróżowanie i całowanie wszystkich po stopach - nosić ciężar waszego życia? Łukasz Jasiński @Somalija Tak właśnie robią, mam już związane ręce - nie dam się wykorzystywać, oczywiście, to jest literówka i jak zwykle - wina będzie moja, wiesz, dlaczego nie śpię? Bo nie mogę zasnąć przez taką ludzką głupotę, a jeśli nie będę pilnował własnych spraw, to... Wiadomo co zrobią - tylko tyle potrafią, na przykład: nie lubię ludzi, którzy moje argumenty wykorzystują przeciwko mnie - powinni mieć własne argumenty, zobacz, jakie lubię muzyki: Łukasz Jasiński Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Arsis Mów sam za siebie Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@violetta A wiesz co, zwyczajnie, po prostu: jestem w niej zakochany, no, w Agnieszce i nie ustąpię, ani mi się śni! Wyślę jej piosenkę, więcej nic nie mogę zrobić. Łukasz Jasiński @Somalija Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@violetta To po co zajmujesz mój drogi świat? Wiesz, mój świat jest okrutny, bezwzględny i niewiarygodnie dziki, otóż to: nie jestem święty, nie mogę mówić o wielu rzeczach - do końca życia obowiązuje mnie tajemnica służbowa, dajmy przykład: w moim mieście jest 309654497 niewypałów z Drugiej Wojny Światowej, a teraz: policz - ile niewypałów przypada na jednego mieszkańca Warszawy, właśnie - tak funkcjonuje mój mózg i w związku z tym - ilu saperów jeszcze jest potrzebnych, aby była równowaga? Jeśli lubisz anegdoty, to: jako były pracownik Archiwum Akt Nowych - kosiłem trawkę na podwórku (sama sprawdź co to za firma) i nagle zgłodniałem, a byłem dwa dni przed wypłatą i poszedłem sobie do sekretarki dyrektora - mają tam lodówkę i wziąłem jego kiełbasę i bułkę, aż nagle: Bogdan Zdrojewski i Tadeusz Krawczak - powiedziałem prawdę (oni mieli bardzo ważne spotkanie) i co stało się coś? Nie, nic się nie stało... Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@violetta Wiesz, Wioletto, ty nawet nie jesteś pogańską czarownicą, przeciwnie: jesteś osobą, jak to mówią, starą panną - zakonnicą, nie ustąpię z palenia papierosów i picia wódki, jeśli chcesz kawalera z własnych snów - idź do męskiego zakonu, twierdzisz, że nic ciekawego nie mam do zaproponowania? A ty co masz? Jaką masz historię przodków, jaką!? Wiesz, że Polska jest bardzo tolerancyjnym krajem? Kiedyś wypiliśmy sobie wódkę z młodym chłopakiem, który uciekł z wycieczki izraelskiej i odprowadziliśmy go do ambasady izraelskiej, bo: powiedział, że tam mieszka, a oni - potwierdzili jego tożsamość i nam podziękowali, powiedz, o co ci tak naprawdę chodzi - dlaczego jesteś tak złośliwa, paskudna i wredna? Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija To miło z pani strony, wiem, że matki są bardzo troskliwe i opiekuńcze, a my, mężczyźni, raczej - dzicy, taka jest natura, poradzę sobie sam, kupiłem trzy czwarte Żubrówki, a potem: będę sam się bawił - tańczył, śpiewał i odbierał drgania muzyki, melodię bardzo doskonale łapię, słowa: w ogóle, raczej psują mi melodię i jeśli to mówię, to - to jest dowód na to, iż straciłem słuch, naprawdę, jako osoba niesłysząca bardzo dobrze tańczę nawet wtedy - gdy nie na żadnych drgań, wystarczy: słyszącą dziewczyna - mową ciała pokaże mi melodię i bez problemu przystosowuję się... Łukasz Jasiński @violetta Oczywiście, że byłem jako młody chłopak - uprawiałem seks z nauczycielką z Kępna i z gwiazdą z Międzyzdrojów, zrozum, młoda damo, jestem w średnim wieku i szarpią mnie dwie strony - młode i stare, więc: wybieram wódkę i święty spokój Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@violetta Tak, Konstytucja Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej jest moją własnością intelektualną, oryginały ma Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Tajnym Archiwum, po prostu rusz leniwy tyłek i jako studentka potrzebująca do jakiejś tam pracy, pokazujesz legitymację i oni ciebie wpuszczają, dostaniesz specjalne rękawiczki i maskę, otóż to: niektórych bardzo, bardzo i bardzo boli, iż mój poziom inteligencji jest powyżej przeciętnej, jasne: żadnych dokumentów i zdjęć z torby podróżnej nie będę wyciągał i po raz ileż tam setny udowadniał wtórnym analfabetom i nieukom - mojej racji, jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości: niech złoży wniosek o przywłaszczenie cudzej własności intelektualnej i pytania zadaję ja: - Proszę podać konkretne daty dotyczące pracy nad Konstytucją Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej! - Hmmm, nie pamiętam... A wtedy sąd: sprawa jest raz na zawsze zamknięta, panie Łukaszu, masz rację, to są pasożyci - przywłaszczają cudze prace. Łukasz Jasiński @Somalija A teraz czekam na chłopaka, który ma wymienić licznik, ty: mogłabyś normalnie czekać, ja: muszę pilnować otwartych drzwi - on ma przyjść do dwudziestej, dokładnie: otwartych - jest u mnie przeciąg, tak właśnie działa ten system - Opieka Pomocy Społecznej, która najpierw kilka lat temu odesłała mnie do noclegowni, kiedy sam wywalczyłem mieszkanie - nagle chce mi pomóc? Raczej wcisnąć kogoś na utrzymanie, jeśli już: nie przyślą mi żadnej dziewczyny w moim wieku - panny, prędzej starą babę. Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@violetta Po to właśnie stworzyłem Konstytucję Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej, aby ten burdel uporządkować - w moim kraju działają następujące systemy biurokratyczne: państwowy, samorządowy i kościelny, dodam jeszcze: europejski - Komisja Europejska i Parlament Europejski to nic innego jak niewolnicy Niemców, którzy rządzą zza kulis, dochodzi jeszcze nepotyzm, słowem, tragedia... Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija A warszawskim samorządem rządzi wyjątkowa ciemnota biurokratyczna, lenie i kompletne nieroby - Koalicja Obywatelska, jasne: od ukończenia, ojej, odkąd jestem dorosły - zawsze spełniałem obywatelski obowiązek - chodziłem na wybory, ludzie, którzy nie głosują - powinni zamilczeć, a mają tyle do powiedzenia i nie są aktywni społecznie, wbrew pozorom: Polacy też są roszczeniowi, ale nie tak bardzo jak Ukraińcy, ostatnio jako osoba nielegalnie bezdomna nie głosowałem - nie miałem miejsca zamieszkania i nie byłem nigdzie wpisany jako potencjalny wyborca, teraz: pójdę do administracji i z góry zażądam zaświadczenia o miejscu zamieszkania - mają mi również podać szkołę (u mnie są trzy i przedszkole) - gdzie będę mógł głosować, jasne: będę głosował na Mateusza Morawieckiego i na referendum odpowiem - cztery razy nie - premier pilnuje moich interesów, dalej: pani na kogo będzie głosowała? Oczywiście, nie musi pani mówić - wyborca może być jawny (tak jak ja) lub tajny... Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija Otóż to: pani Agnieszko, wstałem, umyłem twarz ciepłą wodą i poszedłem po zakupy - wydałem prawie sto dziesięć polskich złotych, a na dziś zaplanowałem: golenie - golę tyłek, pachy i jaja - jutro miałem jechać na Wolę zrobić porządek z komornikiem, który ode mnie wyciąga kasę za kościelne schronisko na Żytniej - nadal uważa, że to ja mam utrzymywać bezdomnych, bezrobotnych i obcokrajowców - alkoholików, narkomanów i lekomanów, wracam: nie mam ciepłej wody i to mój problem? Nie, absolutnie! To problem warszawskich wodociągów - za wszystko zapłaciłem, oni, oczywiście - jak zwykle... - Awaria! A to są tylko pionki, decyzje podejmuje góra, a górze zależy na tym, aby moje miejsce było u pijaków, którzy uwielbiają pić za moją kasę - w zamian mi nic a nic nie dają, jednocześnie: górze zależy na tym - na mojej kasie, sami natomiast nie chcą pracować, bo: biurokracja systemowa, wolnorynkowa i kościelna - to żadna praca, nie tworzą realnego dobra, tylko: kładą kłody pod nogi i tworzą sztuczne problemy lub cudze problemy przerzucają na ludzi bez problemów, stąd: mam dużo wolnego czasu i rozmawiam z tobą, pani Agnieszko, wiem, zaraz padną oskarżenia, iż tworzę teorie spiskowe, jednak: zauważ wszystkie konteksty - kawaler, czas, kasa i cały dzień nic nie robienie - leżenie, o, dziewczyny nienawidzą jak mężczyzna leży i nic nie robi, nie, pani Agnieszko, nikt nie będzie mną manipulował - na Wolę pojadę w przyszłym tygodniu, o własnym życiu decyduję tylko i wyłącznie ja, natomiast: urzędnicy mają obowiązek służyć obywatelom - nie na odwrót. Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija Znowu zaczynasz... Proszę wskazać: w którym miejscu powiedziałem, że pracujesz w biurokracji - skopiuj i wklej moje słowa jako dowód, a bałagan na pewno lubisz - tak wynika z twojej pisowni, jeśli chodzi o samą siebie: masz na imię Agnieszka, dziecko i narzeczonego, lubisz jeździć na rowerze, lubisz dzikie łono natury, a ten portal i własne konto traktujesz po prostu lekceważąco - jako odskocznię, aby z kimś pogadać i poczytać i tyle na temat, miłego popołudnia. Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija Bo innego języka on nie rozumie, to tak jak z tobą: ty lubisz bałagan, ja: porządek i mieszkając razem - będzie dochodziło do konfliktów, tymczasem: mieszkanie jest moje (tutejsze konto też, przecież bardzo dużo wysiłku włożyłem, aby to konto zbudować) i kto ma rację: gospodarz czy gość? I tu dochodzimy do sedna sprawy - kultury osobistej, jeśli gospodarzowi puszczają nerwy - ma prawo przeklinać i wykopać gościa, a co gość wtedy robi? Jęczy o prześladowaniu i o niewinności, tym samym: jeszcze bardziej drażni gospodarza - wywołuje wściekłość i tu dochodzimy do drugiego sedna - takie zachowanie jest charakterystyczne dla katolików, jeśli gospodarz dla świętego spokoju ustępuje, to: gość - bezwzględnie wykorzystuje tą sytuację i uczy gospodarza: szacunku, pokory i temu podobnych pierdół, nie, nie w imię miłości bliźniego, wręcz przeciwnie, aby gospodarza wykorzystywać i żyć jego kosztem - taka jest bolesna i okrutna prawda, teraz: idę robić obiad - to jest bardzo poważna sprawa. Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija Na czym polega "praca" w biurokracji? Przede wszystkim na intrygach i polowaniu - na upragnione stanowisko - będą ci wrzucać całe tomy teczek do przepisania i tłumaczyć, że wszystko musi być przepisane dokładnie tak jak jest w tych śmieciach biurokratycznych - oni mają w dupie estetykę, polszczyznę i formę, jeśli będziesz to robiła - co oni chcą - stracisz estetykę, poprawną polszczyznę i formę - będziesz taka sama jak oni, dlatego też: "praca" w biurokracji administracyjnej i na wolnym rynku jest dla ludzi, którzy nie myślą samodzielnie, niby dlaczego po raz drugi miałbym pracować we własnym zawodzie, dlaczego? Dlatego, abym przestał myśleć samodzielnie i po raz drugi przytył? Od siedzenia przy biurku człowiek tyje, dlatego też: jeśli mam pracować w biurokracji, to - na moich warunkach: na leżąco, siedem godzin dziennie, polecenia służbowe muszą być na piśmie, oddzielne biuro - muszę być sam i żadnego przepisywania, tylko: opracowywanie lub tworzenie po swojemu - nie jestem wtórnym analfabetą i nie posiadam destrukcyjnego umysłu - jestem osobą twórczą pełen pomysłów, mówiłem: mam doświadczenia zawodowe, otóż to: nie, nie i nie! Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija To jest właśnie poważna sprawa i nie lubię jeśli ktoś mi zakłóca porządek - ten chory typ powinien wykopać sobie grób, powtarzam, zrobiłem wszystko co mogłem - teraz jest ruch ze stony jakiejś dziewczyny (patrz: "Warunki" - w mojej Twórczości), jasne: pracował nie będę i nie będę chodził do kościoła - jakim prawem pasożyci mieliby decydować o moim życiu? Jasne, nie będę zaczynał wszystkiego od samego początku, ludzie, którzy nie mają jakichkolwiek tożsamości - bez problemu zaczynają wszystko od samego początku - mają wyprane mózgi i nie mają pamięci, dlatego też: łatwo im zapomnieć o przeszłości i zaczynać wszystko od samego początku. Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Somalija Dzień dobry, pani Agnieszko, zawsze jestem z góry przygotowany, gdyby on znowu... To ja mu: - Gest lost, deviant! Łukasz Jasiński -
Filmoteka Kultury Narodowej
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@violetta Dziękuję Łukasz Jasiński -
Kasztanowiec
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@violetta Piję brązową, słodzę trzy łyżeczki lub dolewam malinowego syropu, a także: syrop z kranówką - nie piję kawy i napojów energetycznych. Łukasz Jasiński