Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

autumness

Użytkownicy
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez autumness

  1. @iwonaroma dzięki ? za poprawę babolo też ? @autumness baboli... masakra ?
  2. Byłeś dla mnie jak ciepły dom z ogrodem. Teraz jesteś jak stare zamczysko, w którym straszy wspomnieniami a gdzieniegdzie leżą stęchłe dywany dawnych uczuć. Popadłeś w mym sercu w ruinę.
  3. @Konrad Koper intetpretacja zawsze jest osobistą rzeczą odbiorcy i to jest super. Dla Ciebie jest o niczym, a dla mnie całkiem niezłym kawałkiem mojego życia opisanym w kilku prostych wersach, a także wnioskiem i przestrogą. Pozdrawiam ?
  4. @[email protected] także pozdrawiam :)
  5. @Konrad Koper dzięki za like i za radę :) Jeśli chodzi Ci o powtórzenie pierwszych dwóch wersów to celowo skonstruowałam tak ten wiersz, aby podkreślić/podbić powtarzalność sytuacji.
  6. Czerwone flagi łopoczą na wietrze Czerwone niczym krew Z trudem łapię powietrze Fale biją o brzeg Tonę w morzu łez Czerwone flagi łopoczą na wietrze Czerwone niczym krew Wstrzymuję powietrze Moje ciało bije o brzeg.
  7. Przyszedł mąż do krawca pięknego poranka. Pożalić się przyszedł, że jego wybranka Źle do potrzeb skrojona Kanciasta taka, mało przyzdobiona Pyta, więc krawca, czy na nowo skroić można, by była mniej leniwa, a bardziej pobożna. Na to krawiec wielce zdziwiony odpowiada: Szukaj nowej żony! Spodnie skroić można by pasować miały! Skroić nową żonę?! Co za dyrdymały! Musiał wiedzieć, kogo za żonę bierze, a teraz niech prędko mi się stąd zabierze!
  8. Rysa na szkle mozolnie sklejona. Potknięcie. Rozsypało się szkło i rozsypała się ona. Tysiące kawałków pogrzebane w dywanie, Niczym tysiące bezimiennych grobów. Lamentowanie. W słońcu mienią się niczym szlachetne kamienie. Krwawienie. Mozolnie z dywanu zbierane, układane. Zmartwychwstanie.
  9. @jan_komułzykant to prawda ? dzięki.
  10. Trzecia nad ranem zwana "zbytaniem", zbyt cicho, zbyt zimno, zbyt pusto, tylko snu nie nazbyt.
  11. Zobaczyć nie potrafi, Nienawidzi.
  12. Z boku na bok przekręcam myśli niewygodne by nie uwierało, by nie gniotło, by w końcu spać spokojnie
  13. autumness

    Zimne haiku

    Doniczka potłuczona Serce rozsypane Uschło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...